Kosmos barw i jego pani strażniczka obca forma życia hybryda strzegąca bramy do świetlistego wymiaru jedyny środek transportu do tego wymiaru to między galaktyczna łódź chowająca się w gwiezdnym pyle który unosi się w tym wymiarze a którego promyki światła w specjalny sposób rozświetlając tworząc coś na kształt naszej ziemskiej zorzy polarnej . Świetlisty wymiar jest kurortem wypoczynkowym pilnie strzeżonym i zamkniętym przed złośliwymi najeźdźcami to miejsce odpoczynku kontemplacji i medytacji dla obcych pragnących odetchnąć od intryg galaktyki.

Po zwycięstwie w trwającej wiele stuleci wojnie z Lanteanami, Widma stały się dominującą siłą w galaktyce Pegaza. Niektóre roje wpadły po tym w prawdziwy szał żywienia. Zlatywały na planety i żerowały tak długo, aż nie pozostał na nich ani jeden człowiek. Zmieniła to jedna z królowych. To dzięki niej Widma zrozumiały, że muszą hibernować, by rasa ludzka mogła się odrodzić, a widma nimi żywić. Jak do tego doszło? Zaczniemy od początku...

Cóż niezwykłego widać w tej Królowej? Zielonkawą skórę, brak brwi, długie paznokcie przypominające bardziej pazury? Nie, to cechy charakterystyczne dla jej rasy. Strój? Nie, to typowy ubiór Królowej Roju.Tym, co powinno przyciągać uwagę, jest jej twarz, a właściwie malujące się na niej zaskoczenie. Co, a raczej kto je spowodował? Zobaczmy...

Ah, a więc ludzie postanowili jej złożyć jedną ze swoich w ofierze, mając nadzieję, że królowa widm puści ich wolno? Nie taki widok spodziewała się zastać, gdy zmierzała do celi, w której ich zamknięto. Nawet nie wiedziała, że te mierne istoty są w stanie zniszczyć jedną ze swoich. Nie sądziła, że są do tego zdolne. Myślała, że tylko jej rasa przejawia takie zachowania. Ale w tej chwili zrozumiała też, że im częściej ludzie będą tak robić, tym mniej będzie pożywienia dla Widm.
Był to wiekopomny i brzemienny w skutki moment, który wpłynął na losy całej galaktyki Pegaza, aż do czasu przybycia Tau'ri. Ale to już zupełnie inna historia (którą można poznać oglądając serial Stargate Atlantis).

Jeszcze kilka słów, czyli uwagi odautorskie

Jak można się domyślić, inspiracją był serial Stargate Atlantis. Cofnęłam się jednak do czasów sprzed rozpoczęcia fabuły właściwej - pozwoliłam pofolgować swojej wyobraźni odnoście tła historyczno-fabularnego serialu.
W mojej historii nigdzie nie pada imię Królowej - jest to spowodowane tym, że w serialu Widma nie przedstawiają się ludziom, a ewentualne imiona zostały im nadane przez głównych bohaterów lub fanów serialu. Tworząc moją królową, wzorowałam się głównie na poniższych dwóch damach:
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
W tym miejscu muszę też wspomnieć o statkach widm, które są całkowicie (lub, w niektórych przypadkach niemal całkowicie) organiczne. Trudno było to odtworzyć w warunkach MF-owych, ale nie zamierzałam sobie ułatwiać zadania ;> Oryginalnie prezentowało się to mniej więcej w ten sposób:
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
A na koniec tego przydługiego wywodu - ciekawostka. Rolę większości królowych Widm zagrała jedna aktorka:

Ciekawy przykład na to, jak duży wpływ ma makijaż na wygląd kobiety

---

Discord MF zaprasza! (♥u♥)/

Ziemia stała się niezdatna do życia, 200 lat temu. Po wyruszeniu w kosmos planeta ta stała się tylko wspomnieniem, tajemnicą, która przez lata została zapomniana. Obecnie wielu próbuje odszukać planetę znaną jako ziemia. Zakochana w opowieściach o ziemi, kontynentach i kulturach, o których tak często czytała kapitan rozpoczęła poszukiwania. Jej celem jest znalezienie informacji na temat początków ludzkości, oraz odkrycie dorobku cywilizacji ludzkiej. Czy następna planeta, którą pragnie odwiedzić będzie ziemią?


   

---

Narzeczony mojej miss zaplanował dla niej romantyczną podróż balonem, niestety zdarzył się wpadek... Gdy miss wsiadła do kosza, balon został porwany przez silny wiatr i błyskawicznie wzbił się wysoko, wyżej i jeszcze wyżej w powietrze. Doszło do tego, że przekroczył ziemską atmosferę i wylądował dopiero gdzieś na skraju Układu Słonecznego na nieznanym nikomu ciele niebieskim, z którego widać księżyc. Ciało to jest pokryte warstwą skalną, co jednak najważniejsze znajduje się tam woda zdatna do picia. Mieszkają tam również dość przerażające, ale po bliższym spotkaniu sympatyczne białe stworzonka. Moja miss żyje tam już od dawna, o jego upływie czasu świadczą potargane ubrania oraz bardzo długie, wypłowiałe włosy miss.

Ostatnio zmieniony przez Jessica23 (22-03-2016 o 20h51)

---

Konkurs przedłużony do 9 kwietnia.

Przy deco trzeba jednak trochę się napracować stąd wydłużenie, aż o 2 tygodnie. By dać wam czas na stworzenie kolejnych cudeniek. Czekamy z nadzieją na kolejne wspaniałe prace.


Wszystkiego dobrego w święta życzy cała nasza ekipa.

Ostatnio zmieniony przez Solomona (25-03-2016 o 12h30)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Moja wizja strażnika galaktyki, który nadzoruje rozrastanie się całego wszechświata oraz pilnuję, aby żywe istoty nie przedostawały się z jednej planety na drugą, tym samym unikając wojen cywilizacyjnych. Ów strażnik powstał z krwi boga i wykonuje powierzoną mu "misję" od miliardów lat. Z jego śmiercią wiąże się upadek kosmosu oraz eksterminacja wszelkiego życia na pilnowanych przez niego planetach.

---

Inspiracja rasą Zabrak z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Jako fanka SW musiałam wykorzystać ten motyw.Nie wspominając o tym że owa rasa jest szczególnie przez zemnie lubianą.
 

Scena deco odgrywa się na jeden z wielu pustynnych planet.Może jest to właśnie Darth Maul na Tatooinie?

---

                  "Przyszłość potrafi być bardziej świetlna niż mroczna przeszłość"                                                       

No to i ja się doczłapałam. Efekt mojej pracy może nie jest jakoś oryginalny czy powalający, ale serio, robiłam to kilka dni i wykupiłam połowe butiku, bardziej bankrutem to już chyba być nie można XD
Między fantasy, a s-f jest bardzo cieńka granica, którą łatwo jest zatrzeć. Ja osobiście kocham oba gatunki, jednak często spotykam się z wojną zwolenników jednego i drugiego o to, który gatunek jest lepszy, czego nie rozumiem bo są sobie równe (moim zdaniem)
Dlatego kocham produkcję w, których to "wsadza się przysłowiowego elfa w statek kosmiczny" czyli zabawa (którą nazwała mój kolega) w "Do którego wora cię woła!!!"!

W poszukiwaniu inspiracji postawiłam na starą i bardzo mało znaną serie

KONO MINIKUKU MO UTSKUSHI SEKAI
Czyli "Ten szkaradny, a jednak piękny świat"

Pewnie słysząc nazwę "Kosmiczne Motyle" się uśmiejecie jednak zaraz wszystko wyjaśnie
Oto stylizacja:

Dodałam ciemne tło bo, choć sama stylizacja jest w miare widoczna to białe włosy, na białym tle to koszmarek -_- (a ja tak je kocham)
Wersja bez tła:

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Wydaje mi się, że fajnie wyszło, choćby ze strony praktycznej bo wszystkie unoszące się rozwiane części kreacji unoszą się w tą samą stronę. (Może to głupie ale zwracam na to uwagę! Nie wygląda to naturalnie kiedy włosy unoszą się w jedną a kiecka w drugą stronę. Toakie to zboczenie rysownika :3)
Nie jest to istota ludzka dlatego ma ogonek i rogi. Lewitującymi częściami stylizacji, chciałam złapać tak wszystkim znany z teorii brak grawitacji.
Dzięki czerwonym elementom całość nie jest nudna, a i delikatny różna twarzy fajnie wygląda z motylkami i koroną.
Na tą chwilę o stylizacji to tyle
Mieszkanie:

Nie jest to raczej zbyt oryginalne czy ładne i, choć sam zamysł miałam zacny to jakoś po drodzę to zepsułam
Zaszalałam z kolorkiem i posadziłam miss na planecie, prawdziwe nogi ukryłam za ciemną chmurką i jakoś tak wyszło :3

A oto wyjaśnienie dlaczego takie, a nie inne elementy (będą prawdziwe spoilery odnośnie serii, jednak niestety aby dokładnie zrozumieć to co dałam trza przeczytać):

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

"Kono minikuku mo utskushi sekai"

Opening jest piękny i tylko dlatego warto na niego zerknąć.


To dość stara seria bo z 2003-2004 roku. Opowiada to historie chłopaka, który pewnego dnia widzi jak w ziemię kieruję się struga światła, która chwile przed uderzeniem dzieli się na dwa. Gdy chłopak znajduje jedno z miejsc w, które światło trafiło znajduje tam dziewczynę o pięknych rudych włosach (oczywiście całkowicie nagą -_-). Po chwili atakuje ich ogromny potwór, chłopak po kontakcie z krwią dziewczyny przechodzi metamorfozę i ratuje siebie i uroczego przybysza z opresji. Z czasem jak anime trwa okazuję się, że jest też druga dziewczyna z miejsca gdzie walneła druga połowa światła, a pod sam koniec wychodzi na to, że urocza rudowłosa dziewczyna (kosmitka, choć nie miała nazwy ale wylazła z kosmosu więc tak ją nazwę) przybyła zniszczyć Ziemię i wszystko co na niej żyję, oczywiście atakujące ich potwory okazały się strażnkami Ziemi, które chciały ją ocalić ale oczywście przeszkodził im Ziemianin.
Nasza kosmitka do zniszczenia planet (bo ziemia nie była pierwsza, taka była jej robota) na swojej drodzę używała krwiście czerwonych motyli, których zadaniem było pochłonąć życie i energię z każdego napotkanego przez nie świata.
Zapomniałam dodać, że rudzielec nosiła imię Hikari, a ta druga dziewczynka Akari.
Stylizacja była zainspirowana moją fantazją na temat historii Hikari przed trafieniem na naszą planetę
Stylizacja przedstawia personifikację światła, które wychowało Hikari i Akari (bo zgodnie z fabułą zrodziły się one ze światła)

Akurat miałam rudą dziewoję więc ją tu umieściłam, jest to tylko pokazówka nie podlega ocenię

Co do stylizacji to kwestia róży nie jest bez znaczenia, pomyślałam, że w sytuacji gdyby były wysłane aby zniszczyć jakąś planetę to po zapachu kwiatu mogły by odszukać swoją panią :3

Przepraszam, że skazałam was na tyle czytania, pocieszę was . . .
To już koniec!

---

Podbijam



Może ktoś się jeszcze skusi na kosmiczny zawrót głowy i nas zaskoczy swą pracą?

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Przypomniał mi się ten film XDLink do zewnętrznego obrazka

---

Fajnie jest mieć własną planetę, prawda? Ale co, gdy planetę chcesz dopiero stworzyć? Masz świetną koncepcję i pomysł, tworzysz. podbierając z innych światów rośliny, zwierzęta, wszelakie składniki. Właśnie wracasz z świata, gdzie kolory inne niż czerwień nie istnieją i wędrujesz do kolejnej, odległej galaktyki, aby twój własny świat był idealny. Już niedługo...

Teraz możecie głosować na faworytki. Jak będzie znacząca przewaga to będzie dyplom od publiczności.

Ostatnio zmieniony przez Solomona (11-04-2016 o 10h53)

---

Drodzy uczestnicy, z powodów zdrowotnych muszę przesunąć wstawienie wyników i ogłoszenie nowego tematu. Pojawią się jutro (tj. niedziela) w godzinach wieczornych.
Przepraszam Was bardzo za zwłokę. Warto jednak poczekać ten jeden dzień

Witam Was Chciałam uprzejmie poinformować, że nie będę brała już udziału jako juror, czy rysownik w kolejnych edycjach Krainy Konkursów. Przyjemnie było patrzeć na Wasze starania i te starania oceniać.
Dziękuję również za Wasze zadowolone buzie kiedy patrzyłyście na moje dyplomy ^^ (chociaż.. xD)
Przyjemnych tworów do konkursów w kolejnych edycjach. Życzę Wam powodzenia i dobrej zabawy

---

Link do zewnętrznego obrazka

---

LoteriadaHarmoszek

Wyniki V edycji Krainy Konkursów

W V edycji Krainy Konkursów w temacie „Kosmos” zwyciężyły:

I miejsce- Rainbow




II miejsce- Haku




III miejsce- Jessica23 i KimKas








Nagrody sponsorowały Solomona i Mikacz.

Kilka słów od jurorek:
Mikacz:
Jako że kosmos i inne pochodne jakoś nie działają na mnie zbyt inspirująco, ciężko było mi wybrać faworytkę. Wiadomo, tym razem trochę podniosłyśmy poprzeczkę i zamiast samej stylizacji, poprosiłyśmy również o kosmiczne pomieszczenie. Mimo wszystko - nie udało mi się pokonać mojej kosmicznej niechęci i przyznaję, że w tej edycji niezbyt się odnalazłam. Do gustu przypadła mi urocza stylizacja Jessica23 i przepełniona kolorami kreacja Rainbow. Obie za pomocą miss i deco stworzyłyście ładne, spójne prace.
I wiecie co? Nikt nie pokusił się o Ziggiego Stardusta? :<
Gratuluję i życzę powodzenia w dalszych edycjach.

Solomona
Motyw kosmosu nigdy nie należał do moich ulubionych. Myślałam, że wśród prac będzie więcej scen z filmów, a tu zostałam mile zaskoczona. Większość prac było waszą interpretacją kosmosu. Stworzyłyście piękne historie. Faworytki nie mam, ale chciałabym napisać kilka słów rozkładając na czynniki. Gdybym oceniała samą miss to najwięcej punktów zdobyłaby Ragnarook oraz Likoris. Najbardziej zauroczyła mnie praca Jessica23, gdyż ona był inna od reszty prac. Jej historia była odmienna. Najbardziej w moim mrocznym guście była historia od KimKas. Co do podium to tutaj liczył się całokształt. Czyli dobra kreacja + deco do tego dopasowane oraz ciekawa historia. Życzę powodzenia w następnych konkursach.

Lilithia:
Sci-fi nie należy do mojej ulubionej kategorii literackiej i filmowej, co nie zmienia faktu, że uwielbiam Gwiezdne Wojny. Nie o tym jednak mowa! Stworzyłyście wspaniałe historie poparte świetnymi stylizacjami i deco. Co do faworytki to miałam problem, bo każda z Was popisała się niesamowitą pomysłowością. Myślę, że każda z Was powinna znaleźć się na podium, niestety tak się nie da. Gratuluję wygranym i zachęcam do brania udziału w kolejnych edycjach KK, bo jestem pewna, że kolejne tematy Wam się spodobają

Ogłaszamy VI edycję Krainy Konkursów!

Tym razem macie ogromną dowolność w tworzeniu swoich stylizacji. Jedyne czego od Was wymagamy to użycia jednego przedmiotu dostępnego w sklepie U Nine. Ta rzecz to Spódnica Electro. Prosimy również o krótką historię do stylizacji. Możecie dać się ponieść wyobraźni. Wybrać dowolny kolor spódnicy Electro oraz stworzyć historię nie z tego świata
Ode mnie macie przykładową stylizację z użyciem Spódnicy Electro.



Stylizacje możecie zgłaszać do konkursu do 8 maja 2016r.
Na faworyta możecie głosować do 14 maja 2016r.

Stylizacja z użyciem Spódnicy Electro!

Powodzenia!!

Gratulacje dla całego podium oraz pozostałych uczestniczek Nagrody jak zwykle są świetne ♥ Szkoda, że wasz skład się zmniejszył, ale wiadomo, że życie rządzi się swoimi sprawami. Co do nowego tematu - jest on lekkim wyzwaniem, ale myślę, że spróbuje mu sprostać ^^

---

Jejku, jeku, nie spodziewałam się trzeciego miejsca (które bardzo miło mi współdzielić z Jess), dziękuję ślicznie ^-^
Bardzo gratuluję całemu podium i pozostałym uczestniczkom ^u^
Nagrody (jak zawsze) prezentują się przewspaniale *o*
Dziękujemy ci, Sartani, za te cztery edycje, w których oceniałaś i nagradzałaś nasze prace ^v^
Nowy temat niewątpliwie będzie wyzwaniem, ale coś wymyślę ^.~

---

Discord MF zaprasza! (♥u♥)/

Bardzo dziękuję za docenienie, jest mi tym bardziej miło, że nie cierpię robić deco Cudowny rysunek do mojej kolekcji <3 Pierwsze miejsce genialne!

---

Ojejku, dziękuję . Nie spodziewałam się pierwszego miejsca, w końcu było tyle innych, genialnych pomysłów! Gratuluje pozostałym miejscom

Well, well... od jakiegoś czasu mam tą stylizację, ale chora byłam i tak trochę nie ogarniałam ogólnie, no ale już jestem i wstawiam. No. Tak. To może ja już przejdę do prezentacji.
turuturuTU
Space Singer Electra
turuturuTU

Gdy my tu sobie spokojnie żyjemy, ona ratuje Wszechświat siłą swojej miłości do całego świata i śpiewem! Żodyn się jej nie oprze! Żodyn! Przekonaj się sam lub sama, oglądając nowy serial, Space Singer Electra tylko na kanale JAKxD*! Premiera już 27 maja o 19!
*pełna nazwa stacji to: Japońskie Amerykańskie Kreskówki xD

---

Discord MF zaprasza! (♥u♥)/

Ze względu na trwające matury czas oddawania prac wydłużamy do końca maja. Do 31 maja do północy czekamy na zgłoszenia.

Powodzenia na maturach życzy nasze grono jurorskie.

---

Kiedy tylko zobaczyłam, że aktualnym tematem jest spódnica electro, to byłam w niebo wzięta.
To była pierwsza część dostępna UNine, która skradła mi serce kiedy rozpoczełam zabawę z Miss Fashion :3

To właśnie z nią zrobiłam pierwszą stylizację na, którą to musiałam zbierać MM.
Oczywiście to były początki więc wylazło szkaradziejstwo ale wtedy byłam z niej zadowolona XD
Wiedziałam, że wybiore czarną lub białą.
Zdecydowałam się na białą, bo nie widać na niej tak bardzo tego brokatu jak w innych wersjach kolorystycznych.
Jednak aby zapobiec nudzie dodałam też kilka czarnych akcentów.
Połączenie bieli i czerni było o wiele trudniejsze niż mi się wydawoło ale po 20 próbach, wyszło coś takiego.



Jak dla mnie efekt może nie jest idealny ale podoba mi się.
Biorąc rąsie z pistoletem i porwaną rękawiczką starałam się nadać trochę wiecej podobnej struktury.
Stąd taki, a nie inny płaszcz i kołnierz o ostrawych wy
Oczywiście, tradycyjnie, niedługa historyjka postaci.
Odrobinkę tłumaczy stylizację ale czytanie nie jest obowiązkowe :D

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Dawno, dawno temu kiedy my ludzie dopiero co uczyli się żyć na ziemi, między nimi żyły również anioły i demony, które pod postacią różnych zwierząt i roślin pomagały nam lub utrudniały życie. Wszystko zależało od tego co w danym momencie chciały osiągnąć (ukarać, nagrodzić, skusić lub doprowadzić do bezuzasadnionego cierpienia).
Z czasem ludzie domyślili się, strategii, której wobec nich stosuję piekło i niebo. Na Ziemii rozpoczął się bunt przeciwko diabelskim igraszkom z ludzkimi duszami, zdrowiem i życiem. Ludzka rasa zaczeła bratać się z aniołami, które przybierały postać wiernych przyjaciół i towarzyszy, wraz z nimi polowali na demony, często wyglądające jak wielka niebezpieczna zwierzyna,która rozjuszona mogła zabić człowieka zaledwie jednym głośnym rykiem.
Dzieci nieba pokochały człowieka jednak nie ufały mu na tyle, aby pokazać mu swoją prawdziwą postać, dzieci podziemia znienawidziły człowieczy gatunek, przez co rozpoczeła się wieloletnia wojna, która każdego dnia zbierała ogromnie żniwo po obu stronach barykady.
Pewnego dnia w jednej małej wiosce urodziła się dziewczynka o śnieżnobiałej cerze i kruczoczarnych włosach, była prześliczna, a jej uśmiech był niczym promyk słońca, miałaj złote oczy i rumiane policzki. Przez to, że wyglądała jak mała wróżka rodzicę ubierali ją głównie w białe zwiewne sukienki w, których wyglądała jeszcze bardziej niewinnie. Kiedy dziewczynka miała 5 lat rozpoczeła naukę walki i posługiwania się specjalną bronią palną, po 10 roku zgodnie z tradycją powinna wybrać sobie  partnera, anielskie zwierze, które to będzie walczyło z nią ramie w ramię. Jednak ona tylko popatrzyła smutno na zwierzęta i odmówiła. Od tamtej pory co roku błagali ją aby oswoiła sobie towarzysza jednak była nieugięta kiedy pytali ją dlaczego upiera się przy swoich zaczynała mimowolnie płakać. W 15 urodziny dziewczynki została wysłana na pierwsze łowy i pod okiem doświadczonych rodziców miała zabić pierwszego demona w swoim życiu. Wszystko szło dobrze jednak przez drobny wypadek rozdzielili się i dziwczyna została sama. Po chwili zaatakował  ją czarny jak noc potężny dostojny byk. Był on ranny, najprawdopodobniej napotkał on na swojej drodzę innego łowcę, więc dziewczyna szybko rozłożyła go na łopatki. W jej oczach był równie przerażający jak i piękny. Wymierzyła do niego z broniu i bez wahania wycelowała aby strzelić mu w głowę, jednak zrezygnowała dostrzegając w oczach zwierzęcia strach. Smutna podeszła do byka i kiedy ten chciał się poderwać aby znowu zaatakować, pogłaskała go po głowie i wyszeptała "przepraszam". Demon stanął jak wryty i zapytał "za co?". Dziwczyna zdziwiła się, że ten do niej przemówił i tylko zaśmiała się lekko przez łzy, opatrzyła jego ranę i po dłuższym milczeniu wyznała. "Twoję oczy wyglądały tak jak ich, spojrzenie pełne strachu bólu i nieufności. Takie samo spojrzenie mają ci, których my ludzie śmiemy nazywać przyjaciółm". Nagle przed dziewczyną w miejscu byka pojawił się młody mężczyzna o srebrnych włosach z rogami wyrastającymi z głowy i czarno-srebrnych oczach, które były w stanie wciągnąć człowieka w nicość zaledwie jednym spojrzeniem, pochwycił jej rękę i przemówił całując jej dłoń nie spuszczając jej przy tym  z oczu. "Od dzisiaj moję istnienie jest tylko twoję, zrób z nim co chcesz. Oswoiłaś mnie!". Kończąc to zdanie zniknął, zostawiając dziewczynę z czarną różą, który wyrosła na jej dłoni w miejscu pocałunku.

Od tamtego dnia spotkali się nie raz, bo on zakochany w niej zawszę gdzieś na nią czekał, a ona zakochana w nim zawszę umiała go odnaleźć.
Byli ze sobą szczęśliwi ale i załamani ciągłymi rozstaniami. Kiedy dziewczyna zaszła w ciążę i anioły zaczeły wyczówać w niej ciemność, opuściła wioskę i odeszła ze swoim demonem, niedługo po tym urodziła im się córeczka, która, choć tylko częściowo wyglądała jak człowiek to była kochana przez oboję rodziców. To szczęście nie trwało długo, anioły wytropiły szczęśliwą rodzinę i uśmiercili ich, dzięki temu, że matka osłoniła swoję dziecko własnym ciałem, mała przeżyła. Niosąc w sercu nienawiść do ludzi i aniołów postanowiła się zemścić. Wzieła starę ubranie matki, jej broń oraz zerwała z jej dłoni różę. Pocałowała rodziców po raz ostatni, uroniła jedną łzę, która została po wypłakanym oceanie i wyruszyła w świat.

---

Przed państwem Meduza. Ciocia Wikipedia opisuje ją jako jedną z dwóch form morfologicznych parzydełkowców, pierwotnie swobodnie pływająca, pelagiczna, z galaretowatym ciałem, zwykle w kształcie dzwonu lub parasola, zasadniczo rozmnażająca się płciowo. Do chwytania zdobyczy i do obrony używa parzydełek. Jedak nie wie ona, że ta Meduza jest WYJĄTKOWA - a mianowicie jest wegetarianką!! Nie może znieść myśli o zjedzeniu jakiegoś morskiego stworzonka, przecież sama nim jest! Wg niej podchodzi to pod kanibalizm... Do jej menu zaliczają się więc wyłącznie wodorosty- najbardziej lubi zielone (podobno niesamowicie działają na macki ).

Link do zewnętrznego obrazka

Stylizacja przedstawia ekscentryczną projektantkę mody ,która wydała swoją pierwszą kolekcję inspirowaną czernią oraz epoką wiktoriańską.

---