Witaj ludu! Ach, nie musicie padać na kolana, spokojnie.
BeetleJuice w napadzie potrzeby wyżycia się modowego, bo w prawdziwym życiu jej z pewnością nie wyjdzie przybyła na tą stronę. I oczywiście z zamiłowania do wszelkiego pisania jak tylko zobaczyła forum przylizała grzywkę i z kopniaka się tam wryła, bo jej nikt nie zapraszał. Czyli ot taka moja mini historia po co i dlaczego tu jestem. I żebyście wiedzieli dlaczego wkrótce będziecie chcieli mnie wywalić. XD
No to może coś o mnie żeby moderatorki już na starcie mnie nie złapały.
Wegetarianka od siedmiu boleści planująca już swą wegańską dietę, oto ja. Mym głównym zainteresowaniem są książki. Jakie? No przede wszystkim horrory, fantasy, najlepiej bez romansu, a jak już to niech to będą geje. Lubię gejów. Więc jak czytam mangę to przeważnie yaoi, dużo się nie naczytam, ale satysfakcja zawsze gwarantowana. Od niedawna chodzę na filmy do kina i kolekcjonuję bilety, więc teraz jestem smutna, ponieważ przeziębienie pokrzyżowało mi, aż dwa seanse. Może ktoś będzie chciał ze mną pójść mimo tego? 
Z charakteru? Wszyscy odpowiadają : spokojna. To prawda. Mam w sobie coś z flegmatyka, melancholika i sangwinika, więc przeważa introwertyzm. Jestem także neurotykiem, więc nie zdziw się, jeśli powiesz mi po raz siedemdziesiąty siódmy coś co zezłościłoby normalnego człowieka, a ja odpowiem spokojnie i się nie wkurzę. Uważam to za moją największą wadę, ponieważ przez to przyczepiają się do mnie ludzie, którzy chcą mnie wykorzystać. Mam takie marzenie, że kiedyś wybuchnę złością.

No więcej nie napiszę, bo mam nadzieję nawiązać z kimś tutaj jakiś kontakt, a tylko ludzi odstraszam. XD

Oh, po rozgrywce simsowej byłam przekonana, że neurotyk się łatwo irytuje. ;_; Życie w błędzie!
Wyczuwam, że nieprzypadkiem nie podałaś wieku i jak spytam, to nie powiesz? ^^ A imię? (W sumie zawsze można cię nazywać Żukiem ©®™)
A propo simsów, grasz w jakieś gry komputerowe? Oczywiście nie pytam o te online, chyba, że na starcie chce ci się fatygować do mnie na pw, bo wiadomo - regulamin.
Nie jesz mięsa, bo po prostu nie chcesz, czy chodzi ci o małe, biedne zwierzątka?

Ostatnio zmieniony przez Majerankowa (14-10-2015 o 10h46)

O, ktoś przyszedł!
Mogę ucałować rączki? ^^

Co do neurotyka. W prawdzie chyba to właśnie taki ktoś, ale kiedyś instruktorka tańca mi powiedziała, że jestem neurotykiem, chociaż z tych wszystkich opisów w książkach i na internecie jakich się naczytałam nie mam wszystkich cech. Co do irytowania mnie to nawet łatwo, ale i tak się na to nie złoszczę i nie pokazuję. ^^
O, faktycznie nie podałam. .-.
Pewnie nie należę do tej najstarszej części forumów, bo jeszcze uczę się w gimnazjum i mam te swoje 13 lat. Ale już niedługo nadciągnie 14 z czego nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać za tymi swoimi pięknymi, dziecięcymi latami. W końcu bycie "gimbusem" jednak do czegoś zobowiązuje. XD
A z imienia jestem dumna, jednak jest mi pisana śmierć w kartonach lub życie jako zakonnica z glanach pociętych żyletkami i pentagramem zamiast krzyża. Czyli przywitajcie kolejną Hankę. XD Ale i tak nie zmieniłabym go.
Gram. Co prawda jakimś gamerem nie jestem, ale uczę się. Simy kiedyś miałam, ale wtedy mój komputer był zepsuty, więc mi nie odpaliły i oddałam kuzynce. Jakiś miesiąc później odkryłam jak naprawić dziada. Zastanawiam się czy ubolewać czy cieszyć się sławą dziecka, które nigdy w tą grę nie grało.
A co do gier to raczej nie gram online, więc nie będzie problemu. Z tych raczej najbardziej ulubionych to będzie Misao, trzy części FNAF'a które przechodziłam z przymusu, teraz gram w nie z nudów, jakieś otomce, Corpse Party (oryginał, jestem z tego taka dumna XD), The Binding of Isaac i planuję się porwać na  Knock  Knock i The Evil Within. Marzy mi się również Outlast. I jestem otwarta na propozycje. Może też pójdę na hardcora i w końcu zagram w te Simsy.
Co do mięsa...
Nie lubię jego smaku. .-. A wrażliwość na te zwierzątka przyszła mi dopiero jakieś parę miesięcy po przejściu na tą "dietę".
Tyle jest tego, że wegetarianie zażywają mniej leków, mniej chorują, mniej ważą i dłużej żyją... A ja w to nie wierzę. Własnie teraz jestem chora i dziękuję za tą ich większą odporność. Poza tym mam mnóstwo przyjaciół, którzy jedzą mięso i nie latam po ich domach starając się ich nawrócić by przestali to robić. Jak dla mnie to jest dieta jak każda inna. W końcu jak ktoś nie lubi mleka to go nie pije i nie ma na to specjalnej nazwy XD Ja od zawsze uwielbiałam warzywa i w dzieciństwie było wcinanie surówki i pytanie czy mogę zostawić mięso. Poza tym należę do grupy tanecznej, która właśnie jest wegetariańska. Oczywiście nie wszyscy, ale dziewczyny, które są już tam parę lat lub więcej są wegetariankami. Może to też za ich wpływem.

Ale się rozpisałam.

Teraz ja chcę Ciebie o coś spytać XD
Jakie są twoje ulubione gry, oprócz Simsów oczywiście? XD

Arrgh, napisałam pięknego, długiego posta z telefonu i postanowił się nie wysłać. ;_;
To od nowa...

Eh, ja myślałam, że uciekasz przed jakimś CBŚ albo innym CIA, a ty po prostu zapomniałaś napisać? xD
Um, jak bardzo niedzisiejsza jestem, skoro nie wiem o kim mowa w tym fragmencie o glanach i zakonnicy? Kartony oczywiście kojarzę, ale tego drugiego za nic w świecie. ;O
No proszę, sporo tych gier. Tylko FNAF'a kojarzę, ale jeśli reszta to też horrory, to się nie dziwię. Nie lubię horrorów. XD
Cóż, mój komputer nie lubi jak chcę na nim grać. Ma zawalony Dysk C i RAM ledwo zipie. I jakoś nikt nie chce mi polecić żadnej ciekawej gry! Ale to może dlatego, że nie pytam. D:
Sims 3 mi wysiadają na tworzeniu rodziny, a nie sprawdzałam, czy po włączeniu "obcych" simów i zapisywaniu codziennie gra będzie mi działać. Jakoś ciągle zapominam, a jak mi się przypomni, to mam milion innych rzeczy do zrobienia i ciągle to odkładam. Chyba nie powinnam, bo jeśli simy nie zadziałają, to przydałoby się je usunąć... A przynajmniej te dodatki, które mam oryginalne i jak coś to będę mogła pobrać je z powrotem. xD
Oprócz Simsów 3 mam na kompie jeszcze Don't Starve. Na szczęście ma małe wymagania i mi działa. <3 Świetna grafika i bardzo wciągająca gra. A właśnie, dawno jej nie odpalałam!
Poza tym są gierki systemowe, z których czasem tykam pasjansa. Ostatnio zainstalowałam go na fonie, więc komputerowy jest już olewany. xD

Rozumiem, że z tym niechorowaniem i w ogóle to dlatego, że nie spożywają szkodliwych tłuszczów? Na dłuższą metę pewnie fakt. xD
Um, skoro chcesz przejść na weganizm, to już chyba bardziej idzie o zwierzęta, nie?
Spytam jeszcze o książki, bo ja też lubię czytać. ^^ Gatunki ulubione podałaś, a czy masz jakieś tytuły warte polecenia? Mogą być horrory, w książkach jakoś aż tak mi to nie przeszkadza. Pewnie kwestia tego, że w książkach nic nie może ci wyskoczyć znienacka, a tego boję się najbardziej. xD
I na razie ostatnie - co tańczysz? Bo po fragmencie o tym, że większość to wegetarianki, na myśl przyszedł mi balet.

Po twoich wypowiedziach dałabym Ci dużo więcej niż masz w rzeczywistości.
Widzę, że Majeranek jak zawsze pierwsza jest ;3
Bardzo ambitne gry grasz...oraz straszne.
Pisałaś, że lubisz czytać książki i w związku z tym, jacy są twoi ulubieni autorzy?

No to zacznę kulturalnie, czyli od przywitania. Miło Cię poznać, BeetleJuice :-)
Przed przeczytaniem Twoich wypowiedzi spojrzałam na nick, avatar, sygnaturę i już wiedziałam, że przedstawi tu się nam interesująca osóbka. Pierwsze wrażenie nie okazało się mylne, co bardzo mnie cieszy. Żeby nie powtarzać pytań o taniec, książki i autorów (na które odpowiedź bardzo mnie interesuje), podpytam troszkę o inne rzeczy.
1) Jako, że też jestem lubnogejnym (słowotwórstwo tak bardzo xD) człowiekiem muszę w pierwszej kolejności spytać; Czy masz jakieś ulubione mangi yaoi i ulubionych autorów?
2) Co myślisz o różnych teoriach z FNaFa, jakie można znaleźć w internecie? Czy któraś z nich wydaje Ci się prawdopodobna?
3) Zdaje mi się, że widziałam kotecka Twój nick w Opowiadaniach Grupowych. Nie zapytam, czy lubisz pisać, bo odpowiedź byłaby raczej łatwa do przewidzenia, natomiast nurtuje mnie kilka innych spraw:
Od dawna piszesz?
Przy opowiadaniach z iloma osobami pisze Ci się najlepiej; dwuosobowych, 4-6 osobowych, czy wieloosobowych (np. z nieograniczonym naborem)?
Jaka tematyka opowiadań jest tą, w której czujesz się najlepiej (romanse/wampiry/horror/coś innego)?
4) Masz już jakieś życiowe motto, sentencję, cytat z książki, którym kierujesz się w życiu?
Jak na razie to z mojej strony tyle, ale ja tu jeszcze wrócę (^-^)/

Yaoistki - łączmy się! XD

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Link do zewnętrznego obrazka

Widzę, że masz już masę pytań od dziewczyn, dlatego tylko zahaczę o jeden wątek. Kiedyś "gejowskiej" tematyce czytałam tylko mangi, ale jakiś pół roku temu koleżanka namówiła mnie do przeczytania jednego fanfika Harry'ego Pottera i zakochałam się w slashu Tomarry ♥ I tutaj rodzi się się moje pytanie. ^^

1. Czy czytasz jakieś fanfiki? Albo po prostu opowiadania?

I tak przy okazji:

2. Jak trafiłaś na pierwszy utwór o w/w tematyce? Przypadkiem trafiłaś na coś z tego gatunku (tak było u mnie), ktoś Ci polecił, czy może sama zaczęłaś ich szukać?

No to żeby nie było tylko o yaoicach, to zapytam o coś innego. ^^

3. Masz rodzeństwo? Ewentualnie jakieś zwierzę? XD

Mam nadzieję, że umiem czytać ze zrozumieniem i nigdzie wcześniej nie odpowiedziałaś, na żadne z powyższych pytań, ale (jak już nieraz udowadniałam) "ślepota" łapie mnie bardzo często i "patrzę, ale nie widzę" XD

O ile ludzi tutaj ściągnęło XD

Majerankowa
Znam twój ból, zaczynam odpisywać do tego już trzeci raz. XD

CBŚ całe szczęście jest po mojej stronie, więc na razie nie muszę się chyba niczego obawiać. Przynajmniej na razie. Pamiętam, że na czyichś urodzinach dostałam na dziesięć minut Simsy i udało mi się stworzyć rodzinkę składającą się z małżeństwa dwóch pań. Jedna z nich miała syna, druga córkę i te ich dzieci też były w sobie zakochane. Może napiszą kiedyś z tego scenariusz do Trudnych Spraw? XD
Don't Starve wygooglowałam i powiem, że dołączę do listy gier, w które chcę zagrać. Muszę kiedyś do tego ruszyć tyłek. Widziałam jeden tytuł w empiku, ale jakiś miesiąc temu. Ten ukochany syndrom leniwca.

Na pewno żremy więcej warzywek, bo głównie podstawą posiłków "normalnie żywiącego się człowieka" jest mięso. Jakiś tak kotlecik czy coś. Muszę przyznać, że na pewno wegetarianie i weganie jedzą bardziej kolorowo. I tak Skittelsy są wegańskimi słodyczami, więc wszyscy mogą je jeść. XD
Cóż. Ponoć według statystyk w Ameryce wegetarianin rocznie ratuje 22 zwierząt, a weganie 23.
Weganką chcę zostać, ponieważ... Hmm... Żeby pozyskać te potrzebne enzymy z jajek trzeba jeść je płynne przynajmniej w jakimś stopniu np. na miękko czy taką płynną jajecznicę. A ja nie lubię jak mi się jajko po talerzu rozlewa, więc jem je praktycznie po nic. No chyba, że kogiel-mogiel, ale jak wspominałam jestem leniwcem na bakier z techniką, więc jadłam tylko raz w życiu XD
A w Ameryce na jedną szklankę mleka dozwolona jest jedna kropka ropy. Mam nadzieję, że w Polsce czegoś takiego nie ma, ale z drugiej strony reporterzy już by to zwęszyli. Poza tym ono zabiera nam wapno, a nie go dodaje, a ja chciałabym urosnąć. .-. Póki co jem z przyzwyczajenia i jogurty momentami są moją podstawą żywieniową.
Kocham obie części "Kościanego Przyjemniaczka" i "Nomen Omen". Spodobało mi się też "Carrie" Stephena Kinga. Aczkolwiek nie doczytałam do końca, ale strasznie polubiłam matkę tytułowej bohaterki ze względu na ten jej fanatyzm religijny i sposób myślenia.
Oj nie XD Balet trzeba trenować od maleńkości, a ja tańczę dopiero czwarty rok. Ale też nietypowy taniec i ludzie jak słyszą co ja tańczę to robią im się oczy wielkości talerzy obiadowych. Mianowicie Bollywood - hinduski taniec rozrywkowy i Baharatanatyam - hinduski taniec klasyczny. Dowód na to, że można być wege i żyć aktywnie.

Aktywny leniwiec.
A to dobre XDDD

Ryuu
Mówili mi już to, ale myślę, że to pozytywna opinia. XD
Bardziej niż gatunkiem gry rajcuję się fabułą i ukrytym sensem, a w horrorach zawsze są jak dla mnie najbardziej interesujące i ciekawe. Nie chodzi o same wyskakujące stwory i chowanie się przed potworami. To drugie lubię najmniej, ale do tej pory pamiętam tą adrenalinę przy chowaniu się przez rozpikselowanym gościem z piłą mechaniczną i tą radochę, gdy odkryłam, że muszę ukryć się w czyimś ciele.
Nigdy nie myślałam, że moim ulubionym autorem będzie Polka. Ale no cóż... Kocham Martę Kisiel, za jej styl pisania i ten czarny humor pisany współczesnym językiem. Dzięki jej książce dowiedziałam się coś niecoś o Warcrafcie. Szczególnie się cieszyłam, gdyż kisiel jest najlepszym jedzeniem jakie kiedykolwiek mogło powstać. XD

KimKas
Och, jak miło. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

1. Z tych tytułów, które mam na półce to najbardziej lubię NightS, bo nie ma tam podziału na typowe uke i seme, a przynajmniej nie widać tego, aż tak w pierwszej historii, bo w kolejnych można się tego domyślić, aczkolwiek nawet uke to wysocy, dobrze zbudowani faceci. A takich kochamy najbardziej.
Z internetowych to ostatnio upodobałam sobie całą serię Kuroneko Kareshi i z bólem przyznaję (nie darzę zbyt wielką sympatią tej autorki), że czekam na redraw Artiffical People. Pewnie tylko dla postaci i wstydliwego semeła.
2. Sama kocham siedzieć i rozkminiać nad tym wszystkim. Osobiście jestem zwolenniczką teorii, że nasz pierwszy stróż, Mike był Purple Guyem i teraz jestem w trakcie rozmyślań nad Phone Guyem i tym, że ponoć zabił go Golddy, a niby był Purple Guyem, ale jak mógł słuchać swoich własnych nagrań i tak dalej... Chociaż w tej trzeciej części był już Phone Dud.
Ale tak naprawdę wszyscy wiemy, że Phone Guyem był Scott. XD
Ciekawa jestem jak nam wyjaśni to, że druga pizzeria była w czasie przed pierwszą, chociaż są tam zdezaktywowane animatroniki z części pierwszej. No, ale skoro jest teoria, że pierwsza część była tylko koszmarem minionej nocy... No to w takim razie dlaczego na początku dwójki pisało "Grand Re Opening"? Dobra koniec z tym XD
Mam nadzieję, że w filmie wyjaśni nam się chociaż rąbek tajemnicy i że będę mogła na niego pójść do kina. O ile trafi do najbliższego miasta. .-.
3. Ano prawda. Zaczęłam pisać na Syfie około dwóch lat temu.
Zaczynałam od wieloosobówek i wtedy je kochałam, aczkolwiek teraz piszę najwięcej dwuosobówek, bo nie muszę czekać na KP iluś tam osób, a tylko jednej. Mimo iż to nie oznacza skróconego czasu oczekiwania to jednak chyba lepiej. Ale najbardziej kocham czteroosobówki, bo świadomość, że osiem osób na raz czeka właśnie na twój odpis jest aczkolwiek lekko przerażająca. XD
Kocham pisać dramaty. (Drama Queen!) Horrory, fantasy i ewentualnie komedie, w których przeważa czeski film, czyli fabuła jest... Mocno schizowa. Yaoi bardzo lubię, mogę pisać zarówno seme jak i uke, gdyż ja z charakteru byłabym raczej seke/suke. XD Jeśli ktoś mnie zmusi do heterówki (były takie osoby) to biorę faceta. Definitywnie.
4. "Nie ma rzeczy niemożliwych!"
Przekonałam się o tym łamiąc prawa fizyki poprzez kręcenie hula-hop i chodzenie  jednocześnie. XD A dwa miesiące przed tym nie umiałam kręcić.

W takim razie czekam!

Iremi
Opanujemy ten świat!

Ja zaczęłam raczej od ficków, a dopiero potem natknęłam się na mangi o tej tematyce. Aczkolwiek mango jest w moim życiu dłużej niż ficki. XD
1. Czytam. Raczej ficki niż opowiadania, bo czasami bohaterzy wykreowani przez umysły nastolatek marzących o idealnych bishach do reszty zakochanych w swoich ukełach są dla mnie fuj i nie do zniesienia.
Przede wszystkim zaczęłam od Reituki z zespołu The GazettE i do teraz potrafię zagłębiać się w tym godzinami. I Malec z Darów Anioła.

A z HP moje życie wygrały pairingi Hermiona x Hagrid, Hermiona x Lucjusz i Lucjusz x Mafoy. XD

2. Oj. Dawno. XD
Właśnie sobie przypomniałam. Trafiłam na necie na shota, który nie miał fabuły. Jakiś chłopak przyszedł do senpaia no i wiadomo... Dalsza część podlega całkowicie pod yaoi. To było chyba w czwartej klasie podstawówki.  W tamtym momencie myślałam, że dotarłam już na kraniec internetu i że już nigdy tam nie powrócę. Jaka byłam naiwna XD
3. Jestem jedynaczką, ale posiadam dwa koty Mayę i Shinyę.
Nie są to najnormalniejsze koty, no ale jakżeby inaczej. To są przenośne urządzenia do wykrywania demonów i legwany, a nie koty.

Jeszcze nikt nie zadał tych pytań. Byłaś pierwsza. ( ͡°╭͜ʖ╮͡° )

Hmm, jeśli interesują Cię książkowe thrillery z tłem religijnym to mogę polecić Opętanie autorstwa Ericci Spindler.

Tańce hinduskie? Ambitnie, nawet bardzo ambitnie jak na leniwca. Tak z ciekawości, dlaczego właśnie te tańce? Trafiłaś na nie przypadkiem czy też może interesujesz się kulturą Indii?

Ten cudowny uczuć, gdy osoba z którą rozmawiasz pisze, że jej ulubioną mangą jest ta, którą sama uwielbiasz ~ ♥ Oprócz NightS od tej samej autorki wyszła jeszcze (tak bardzo bym chciała, żeby był już trzeci tom...) seria Złamane skrzydła - świetna historia, zabawna i wzruszająca jednocześnie.

Również czekam na film z FNaFa - liczę na to, że co nieco wyjaśni, bo w teoriach idzie się pogubić, a i tak nie wiadomo czy któraś z nich ma cokolwiek wspólnego z prawdą. Z drugiej strony Scoot ponoć wymyślał fabułę na bieżąco przy robieniu kolejnych części, więc może być teraz trochę trudno złączyć to wszystko w logiczną całość xD

Czyli można powiedzieć, że jesteś całkiem doświadczoną pisarką. I do tego zaczęłaś pisać w wieku 11/12 (jeśli dobrze liczę). Chylę czoła przed prawdziwym talentem.

Hula-hop i chodzenie jednocześnie? 0.0 Tylko jedno pytanie: jakim cudem?

Przenośne urządzenia do wykrywania demonów powiadasz? Jeśli masz na komputerze jakieś ich zdjęcia, to koniecznie się z nami podziel =^.^=

A żeby nie było, że ja tak tylko tu zajrzałam, żeby móc sobie poćwiczyć szybkie pisanie na klawiaturze, jeszcze kilka pytań dla Ciebie:
1) Ulubione filmy i/lub ulubieni reżyserzy?
2) Ulubiona muzyka i/lub muzycy?
3) Oglądasz anime?

~ I always come back, sweetie ~

Witam Kolejną Yaoistkę

Zanim przejdę do zadawania jakichkolwiek pytań. Muszę, bo po prostu muszę Tobie powiedzieć, że masz GENIALNY avek - Zgadza się lubię BeetleJuice'a
(ah te spolszczanie angielskich nazw xd).
I muszę się zgodzić z moja poprzedniczką-moderatorką po twoich wypowiedziach faktycznie dałabym Tobie więcej niż masz w rzeczywistości : )
Dobra.. czas przejść do tych nieszczęsnych pytań.. choć będzie trudno mi cos wymyślić, gdyż większość moich pytań została już zadana, ale ja zarazaz coś wymyślę ! xd No wiec:
1. Lubisz inne filmy reżyserii Tim'a Burton'a?  - Jeśli tak, to jakie?
2. Masz ulubiony kolor ? ( pytanie takie trochę słabe, ale jeszcze nie padło, więc xd)
( W prawdzie Kim, spytała Ciebie ''czy lubisz oglądać anime'', wiec moje pytanie  będzie raczej nawiązaniem do niego)
3. Jeździsz na jakieś konwenty ?

Dobra koniec pytań.. nic mi już do głowy nie przychodzi xd Ewentualnie jak coś przychodzi, to raczej już padło, a po co się mam powtarzać : P
W każdym bądź razie mam nadzieje, że niedługo zawitasz do nas do ''Sali Gier'' oraz innych wątków na forum: )

To uczucie, gdy wysyłasz wiadomość, a tu nagle pojawia ci się komunikat "Darmowy wyjazd do Kenii" i cały odpis poszedł na taras. Może wróci zaraz.

KimKas
W przedszkolu obejrzałam film "Cheeta Girls Cztery Światy", w którym właśnie zostały pokazane te tańce i potem zaczęła się faza na machanie głową do złożonych rąk. Parę lat później wujek ściągnął mi film na płytę i oglądałam go marząc by kiedyś móc tak zatańczyć. Bo po co marzyć o byciu baletnicą, skoro można marzyć o byciu hinduską tancerką?
Jakieś dwa-trzy lata później moja rodzicielka dostała propozycję nauczania w domu kultury. Pojechałam więc z nią. W jednej sali grała głośna muzyka, więc w końcu się spytałam co się tam dzieje i odpowiedziano mi, że odbywają się tam zajęcia taneczne Bollywood. O jak mi się oczy zaświeciły. Do tej pory pamiętam swoje pierwsze zajęcia, gdy próbowałam się schować za filarem na środku sali.

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Tutaj instruktorka wykonuje jeden z układów Bollywood.

A tutaj wykonuje Baharatanatyam.

W takim razie mam kolejny powód by zrobić napad na Empik. Przy okazji rozejrzę się za tą książką.

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Shinya aka Legwan. Dla przyjaciół i rodziny Szkodnik. Potrafi miauczeć pod drzwiami tak głośno i żałośnie, że człowiek na drugim końcu domu się budzi - potwierdzone przeze mnie. W nocy lubi drapać w moje okno. Dachowe. W tej chwili lata po podwórku umazana kupą i miauczy pod drzwiami patrząc się na mnie. Zabierzcie to stąd. Fanatyk zjadania obiadu mojemu ojcu. Jest w połowie legwanem w połowie leniwcem.



A tu jak jeszcze była szczurem.


Maya aka Beton. Stara się przemawiać ludzkim głosem i lubi wykonywać masaż nóg, brzucha i foteli. Szczególnie tam gdzie mają łaskotki. Zachowuje się jak kobieta z okresem i jak tylko jest w domu łazi za tobą krok w krok, albo stoi, patrzy się i miauczy. I masz obowiązek ją głaskać, bo inaczej w nocy nie zaśniesz. Jest emperatorem naszego podwórka, cokolwiek by to nie znaczyło.


Zawsze akurat na takie okazje mam ich zdjęcia pod ręką. XD

Czy ja wiem czy talent... XD Przyjaciel zmotywował mnie do pisania, sam także pisze. Co do hula-hopu to pisałam, że nie ma rzeczy niemożliwych. XD Teraz się uczę kręcić na szyi i chodzić lub klękać jednocześnie.

1. Ulubionym filmem na pewno będzie Sok z Żuka, chociaż ostatnio też przeczuwam, że The Walk - Chodzący w chmurach może być naprawdę dobrym filmem i muszę po prostu na niego pójść. Co do reżysera to nie mam. Przynajmniej na razie. Dopiero od niedawna przekonałam się do filmów, chociaż Sok z Żuka już od jakiegoś roku jest moim faworytem.
2. Kocham J-rock, polski metal, rapcore, ZEF Rap i rap-metal. Z ulubionych to na pewno będzie Dir en Grey, Hermetic Evolution. Hollywood Undead, Die Antwoord i Mindless Self Indulgence. A to tylko wierzchołek góry lodowej, ale nie będę się, aż tyle rozpisywać. XD
3. Anime oglądam raz na ruski rok, więc nie jestem 'otaku', ale jakieś tam oglądam.
Kiedyś oglądałam je tylko po to, żeby je oglądać i móc się tym chwalić, a teraz żeby obejrzeć jakieś to musi ono mnie zainteresować, mieć ciekawą fabułę, ładną kreskę i interesujących bohaterów, którzy nie byliby Gary lub Mary Suśkami.

W takim razie czekam. Hohoho. Ponoć śmieję się jak Smok Wawelski z Baltazara Gąbki. .-.

Nerra
Spodziewałam się ataku homofobów, a tu tak liczne przyjęcie w poczet Yaoistek. XD

1. Alicja była dobra, bo mam dość tych przerobionych bajek dla dzieci. Obejrzałabym prawdziwą wersję Śpiącej Królewny, gdyby była taka możliwość.
Co do Burtona to porwałam się kiedyś na Edwarda i zasnęłam w połowie, bo tylnej części ciała nie urywało. Mam w planie na najbliższe święto obejrzeć Miasteczko Halloween, głównie dla piosenki Marylina Mansona. I tak bardziej czekam na piątego listopada. XD
2. Lubię wszystkie kolory tęczy, ale z racji, że lubię dziecinne rzeczy (obok mnie leży lalka, a na stole dwa Kucyki Pony) to będzie różowy i żółty. Nie wiem czemu ludzie tak nie lubią żółtego. Żółte Królestwo się przez to martwi. Pastelowe kolory też są spoko.
3. Na razie uważam, że w tym wieku jeszcze nie pasuję do takich imprez, ale za jakieś dwa albo trzy lata planuję pojechać z przyjacielem na jakiś. Zrobiłabym wtedy może cosplay Hisoki z HunterxHunter. Ponoć świetnie udaję jego ton głosu i sposób mówienia. Zniszczyłam tym marzenie tego przyjaciela, bo on strasznie chciał nim być. XD

Na razie boję się Sali Gier przez to, że jest taka ogromna, ale myślę że się przyzwyczaję. XD

Smuteg. Pięć godzin gry w Wadanoharze poszło sobie tylko przez jednego gościa i mój mały asortyment zaklęć. .-.

Kolejna Yaoistka (jak ja nie lubię tego określenia >.<) wita ✡

     Zacznę pewnie od nietypowego pytania, ale zawsze o to pytam:
Czy nie wydaje Ci się, że jak u ciebie te 13 (prawie 14) lat, to za wcześnie na yaoi? (O niższym wieku nie wspominając) No bo jakby nie patrzeć, większość mang/opowiadań/książek itd. tego typu ma ten znacznik +18, nie dla tego żeby był.

Nie żebym się czepiała, bo sama zaczęłam się tym interesować jakąś w wieku... 15/16 lat, jestem po prostu ciekawa twojego zdania na ten temat ^-^

A teraz luźniejsze pytania xD

     1a. Mangi yaoi czytasz tylko na centrum-mangi, czy też zagłębiasz się na strony/fora grup skanlacyjnych?
     1b. Na półkach, masz tylko NightS, czy też może inne tytuły?

     2. J-rock! Boru, tak mało osób tutaj jest które słuchają *^* (No albo ja nie umiem szukać xD) Słuchasz zespołów "starszych" typu własnie DEG [pocisnęłam sobie i im z tą starością >.<], czy też może "młodszych zespołów? Czy może tych i tych?
              Jak Ci się będzie chciało, możesz mi tutaj powymieniać, chętnie poczytam, a nóż znajdę zespoły/zespół które/go obie słuchamy xD

     3a. Malec! Malec! ♥♥ (syndrom fangirla mode on) Uwielbiam Aleca i Magnusa jako postaci, a jak autorka ich połączyła w parkę to już w ogóle, umierałam ze szczęścia xD
     3b. Czytałaś całą serię Darów Anioła? A jeżeli tak, to tylko by dowiedzieć się, co z nimi się dzieje na koniec? Czy może to lekkie przedłużanie wszystkiego Cię nie zmęczyło? xD
     3c. Jak o DA, to też zahaczę o serial który ma wyjść w styczniu. Będziesz oglądać, czy może sobie darujesz? 

           

Kiedyś oglądałam je tylko po to, żeby je oglądać i móc się tym chwalić, a teraz żeby obejrzeć jakieś to musi ono mnie zainteresować, mieć ciekawą fabułę, ładną kreskę i interesujących bohaterów, którzy nie byliby Gary lub Mary Suśkami..

     Widzę wysokie wymagania, masz co do anime xD Choć się nie dziwię xD Jak ładna kreska, to fabuła słaba. Jak fabuła i kreska ładne to bohaterzy są beznadziejni.... Nic ino płakać. No ale, każdy kiedyś trafi na serię dla siebie xD
Też jestem wybredna, ale oglądam w sezonie, ze 2-3 anime ヽ(ー_ー )ノ



     O i jak zauważyłam, gdzieś tam w gąszczu twoich odpowiedzi, czekasz na ArtificialPeople od KattLett (khe...Kotleta...), podobno ma to zostać wydane przez Kotori, jak inne jej prace, co jest trochę dziwne... ale cóż... sprawa wydawnictwa

Ostatnio zmieniony przez Yumi23218 (17-10-2015 o 13h19)

Żuku, ja mam pytanie: jak ty to robisz, że piszesz takie dłuuuugie (i przy tym sensowne) odpowiedzi?

Yumi23218
Cóż. W tym czasie trudno znaleźć nastolatka, który nie robi lub nigdy nie zrobił czegoś czego mu nie wypada/nie wolno. Zresztą nie lubię yaoi polegające tylko tym i owym zawsze i wszędzie w dodatku bez cenzury... To jeszcze nie jest na moje nerwy. Poza tym kasjerzy w empiku i tak to ci sprzedadzą, bo dasz im kasę, bo wiedzą, że nastolatek częściej od dorosłego na taką rzecz się pokusi. Mam na myśli mangi oczywiście XD Zresztą w Polsce jet to dozwolone od 15 lat, a oglądanie tego od 18-stki. Słyszeliście licealiści? Róbcie to z zamkniętymi oczami! XD

1a. Jedna manga kiedyś sprawiła, że zalazłam na stronkę jednej z grup, ale zazwyczaj jak przystało na rasowego leniwca również w internecie istnieje dla mnie tylko to co jest na c-m. XD Chociaż jak chcę przeczytać zlicencjonowane mangi to włażę na google i czytam po angielsku, albo oglądam obrazki z językiem oryginalnym, japońskim.
1b. Z yaoi mam Dia Game, NightS, Love Stage t.1 (przeczytałam 4 tomy, jak jeszcze były po polsku na internecie) i Zawrócić czas t.1. Tego ostatniego bym nie kupiła, gdybym wiedziała co jest w środku. Nie porwało mnie.

2. Aleś pojechała z tą starością! XD Diry mają tylko te swoje 18 lat. Ale Gazette ma 13 lat. Urodziłam się dziesięć dni po założeniu The GazettE, jestem z tego taka dumna. ;w; A z dat to słucham i tego i tego, bo znam parę piosenek Malice Mizer, ale większość zespołów nie ma aż tak długoletniego stażu. W końcu "staruszek" Gackt nadal jest kochany przez nastolatki i młode kobietki. Marzenie każdego faceta.
Uwaga, jadziem.
Diru, The GazettE, Mejibray (tak, jaram się MiA na avku), BORN, BIOSPHIA, Yohio, Nocturnal Bloodlust, Alice Nine, Maximum the Hormone - J-rock jak nie wiem - Malice, Gackt, Miyavi, Kamijo, Versalies, D'ESPAIRSRAY, Seremedy, Unsraw, Lycaon, Acid Black Cherry, SuG, LM.C i... Na chwilę obecną więcej nie pamiętam. Najwyżej dopiszę później. ^^

3a. Ja pierwszy tom przeczytałam z fazą na Jace x Clary. Jednak przed skończeniem obejrzałam film i ten spoiler później. Później mi ta para obrzydła przez robienie tego wielkiego szumu wokół swojego oszukanego pokrewieństwa. Drugi tom przeczytałam z nudów, a trzeci gnana na skrzydłach Malec OTP. Teraz czaję się w bibliotece szkolnej na czwarty.
3b. Jeszcze nie całą, ale właśnie będę czytać po to by się dowiedzieć. Chociaż wiem co się stanie, bo niepotrzebnie wparowałam na wikię. Ale ja lubię jak pary się kłócą przez długi okres, a potem godzą.
3c. Spróbuję, ale nie obiecuję. XD Może jakieś pierwsze odcinki, ale tylko jeśli będę mieć normalny internet, a nie modem na 2GB.

Po tych wymaganiach zastanawiam się co ja będę robić w przyszłości skoro już teraz zaczynam tak wybrzydzać. XD
Właśnie też widziałam, że ma zostać wydane, a ona sama tak się zastrzegała, że nie wyda żadnego ze swoich webów, bo nie i koniec. Ale dla Smita i Topaza warto.

lillchen
Jak się lubi pisać nawet na papierze to na klawiaturze tym bardziej nie ma się problemu. Zadziwiające jak na leniwca.
Ponoć jak uczyłam się robić do nocnika to brałam klawiaturę i smyrałam po niej palcami. Ponoć teraz śmigam po niej jak torpeda. Jak widać ćwiczenia od małego robią mistrza. XD

Ja się przywitam, próba druga, przebrnąłem prawie przez wszystko, co tutaj napisałaś i jestem trochę bardziej niż niepocieszony, że masz tylko 14 lat i czułbym się bardzo niekomfortowo gdybym miał pisać z Tobą jakąś dwuosobówkę w naszym ulubionym klimacie. :<.
Cóż.
Trochę dziwi mnie też Twoje podejście do nie jedzenia mięsa, ale to raczej kwestia wieku i małej świadomości, więc dość słusznie określiłaś się "wegetarianką od siedmiu boleści". Cóż, też myślę nad weganizmem, ale w mojej skromnej opinii Ty raczej nie powinnaś. Nie widać u Ciebie odpowiedniej motywacji do tak poważnego kroku żywieniowego i po prostu, bez urazy, jeszcze nie wiesz o co w tym wszystkim chodzi.
Dorzucam pytanie - jaki jest Twój ulubiony kolor?
Wpadaj czasem na tę część forum z grami, tam z reguły siedzimy, no i baw się dobrze.

BeetleJuice
     No niestety, aż chcę się rzucić klasycznym "Co się dzieje z tym światem!". Coraz młodsi, sięgają po te zakazane owoce i z własnego doświadczenia mówię... Po HARD yaoi to i 9-latki sięgają ;;
Sama też nie (no staram się) po takie... puste yaoice nie sięgać, bo same seksy mnie nie jarają xD
     Słusznie zauważyłaś... Oglądanie/czytanie to + 18, a wdrażanie w życie +15... Bezsens całkowity, gdzie tu logika xD

     1a. Ja też jestem leniwcem i to wielkim, ale są grupy które nie dodają na c-m swoich projektów, a niektóre są naprawdę fajne - Dla nich zamykam mojego wewnętrznego lenia w klatce, by na jakiś czas zniknął, czy porozmawiał z moim wewnętrznym kolegą – Alexem.
Ja też czytam zlicencjonowane po angielsku w necie! *żółf*
     1b. To obie mamy Dia Game, reszty nie kupiłam, bo czytałam jak były dostępne online, jak właśnie „Zawrócić Czas” które, no nie jest porywające i dało się przeczytać, ale nie wiem czy nie szkoda by mi było właśnie kasy akurat na tę pozycję

     2. Urodziłam się 8 dni po założeniu Dirów #tylewygrać I ich nie słucham #cóżprzykre xD
O Boże, tylko nie porównanie do Gackta >.< Facet bez stylizacji - co najmniej mnie przeraża, z tapetą i strojami... Cudo, mogę się nim jarać jak norweskie kościoły... On jest jak Hyde, tylko Hyde jest nadal fajny bez tony tapety, a Gackt... no nie bardzo xD

  Wspólne z tej wyliczanki: tG, Mejibray, BORN, Yohio (no teraz to jego zespół), Nokubura, Gackt,  Versallies, Lycaon, Acid Black Cherry
  Wreszcie ktoś, kto zna ABC ;-; Doczekałam się ;-;
  Jak sobie coś przypomnisz, to zawsze można na pw popisać, bo sama też bym nie umiała wszystkich zespołów machnąć z marszu... Za dużo ich, zwłaszcza, że słucham tylko j-rocka xD
     
     3. Perypetie głównej parki, to miód na serce dla fanów telenoweli, a dla mnie rzeźnia, no ale dla Maleca przebrnęłam przez 6 części... i nie będę tu walić spojlerów, bo wikia nie mówi wszystkiego, ALE  powiem tyle, że przy jednej scenie w MNO (w tej w tym kręgu Asmodeusa) siedziałam przytulona do książki z miną wiewiórki która znalazła najpiękniejsza dziuplę pełną orzechów... (tak ja na pewno mam 18 lat xD)
     3b.  To trzymam kciuki, byś miała ten lepszy internet, bo aktorzy grający Magnusa i Aleca... Dla nich warto obejrzeć xD
Trochę mi mnie żal, że dla dwóch aktorów to będę oglądać... ale cóż to moje OTP XD


     W mojej skromniej opinii Kattlett powinna się trochę się zastanowić, co robi i co chce robić, bo sama chyba tego nie wie... Kotori ją za bardzo rozpieściło...
Czytałam 2 tomy Exitusa – tą ostateczną wersję wydaną, ArtificialPeople - jak był dostępny i parę jej „dzieł”... i nie mam o jej pracach zbyt dobrego mniemania. (tu mogłabym wypisać kilka powodów, ale oszczędzę Ci tego) Wydanie tego dodatku yaoicowego, jest kompletnym rzutem na kasę z jej i wydawnictwa strony, a żadna osoba która nie zna głównej historii, nie ogarnie, o co chodzi... Cóż się zobaczy jak to wydadzą.

Ostatnio zmieniony przez Yumi23218 (25-10-2015 o 09h44)

Evvers
Cóż. Ja też nie bardzo lubię pisać z osobami starszymi tak powyżej 16 lat, ale to wynika tylko z tego, że ja taka mała trzynastka i tamte osoby takie doświadczone, dłużej piszące, głębiej siedzą w literaturze (może tylko zmuszani przez polonistkę, ale jednak) i bardziej się "znają" na temacie. Bo ja jestem w stanie wstydzić się nawet przez internet.
Cóż wegetarianką nie jestem dla zwierząt, bo nie należę do tych wrażliwych osób, ale robię to dla siebie, ponieważ mam chory układ pokarmowy i odkąd nie jem już mięsa objawy zaczęły występować rzadziej i czuję się o wiele lepiej. Anemii też nikt mi nie może zarzucić, ponieważ z badań wynika, iż mam aż nadmiar żelaza, a nie łykam jakichś suplemencików, bo często im nie ufam.
No cóż. Już pisałam, że nie mam ulubionego koloru, ale można zauważyć iż szczególnie otaczam się różowym.
Pewnie zajrzę, ale jeszcze w temacie gier jestem początkującą, ale mam nadzieję się szybko poduczyć. W końcu dużo swojego życia za mną to jeszcze nie ma. XD

Yumi23218
Jeżu, 9-latki? Aż chce się odejść od laptopa z uniesionymi dłońmi. Ja rozumiem, że nastolatki dojrzewają, poznają swoje ciało i zaczyna się u nich seksualność, ale ja do teraz bawię się lalkami, kolekcjonuję kucyki pony... I czytam yaoi, horrory i oglądam shouneny. .-. Chyba nie mam dobrych argumentów do tłumaczenia się. W wieku 9 lat to ja obejrzałam swoje pierwsze anime i walczyłam przy tym z odruchami wymiotnymi, bo to był romans, a to jeszcze była 2 klasa podstawówki i wiadomo, logika pt. "chłopcy są fe".

1a. Moim największym przełamaniem swego leniwca było zalezienie, aż na drugą stronę wyszukiwania w Google! XD
Mój leniwiec jest typem, że jak na pierwszej stronie czegoś nie ma to to nie istnieje, a jak pilot jest za daleko to automatycznie podoba mi się program lecący w telewizji, choćby było to Trwam.
1b. Teraz bym oddała ten niewypał. I pomyśleć, że ma wyjść drugi tom. Jak dla mnie nie ma czego już kończyć. Chyba, że pojawią się perypetie wesołej rodzinki i o tym jak to się będą jarać, że mają synów gejów. Bo pewnie tak to się skończy.

2. Ostatnio jaki widziałam Gackt'a w mundurku szkolnym myślałam, że nie zasnę w nocy. Wprawdzie znam tylko jedną jego piosenkę i podoba mi się, bo słuchałam ją w jesienny wieczór, a ona taka spokojna i pianino jest... No po prostu klimat. Dziadek Gackt. Ale na tym polega urok tej muzyki. Widzisz fajnego faceta (na początku myślisz, że może laska, ale nie), może mieć z jakieś 25 lat, a tu ci wyskakują z 30+. XD
A Hyde i tak dalej gra w zespole. Nie żyje, ale w nim gra. Zrozumieć Japończyków.
Ponoć wyglądam jak ich perkusista Yoshiki. I elf na haju, więc już dawno przestałam słuchać opinii mojego bro. X'D

ABC i ich perkusista. Momentami zastanawiam się, który zespół bardziej potrzebuje egzorcyzmów. Oni czy Golden Bomber. Chociaż przez Kenjiego, GB póki co wygrywa.

Właśnie, LUL. Golden Bomber, Kiriyu, Deluhi, GIGAMOUS, D=Out, Girugamesh, D, Exist Trace, Grieva, Matenrou Opera, Plunklock, MUCC, SCREW, Sadie, Awoi, BABYMETAL, Adams, SaTaN, Memento Mori, Destrose, DIV, Kiyoharu... I pewnie będzie jeszcze więcej, ale skleroza nie boli. XD

3. I tak przed przeczytaniem każdej części na szybko przerzucam strony i staram się wychwycić słowa "Alec", "Magnus" albo "Bane", a najlepiej będzie jak będą obok siebie. Powiem, że dzięki temu powerowi całkiem szybko idzie mi czytanie, teraz czwartej części.
3b. Pamiętając aktora grającego Magnusa w filmie... Wszystkie nastolatki się rozpływają. XD
O właśnie. A dzisiaj koło dziesiątej będzie lecieć pierwsza część w telewizji. Najpierw Tomson i Baron w Paranienormalni Tonight, potem Dary Anioła... Może jeszcze zdążę na parę ostatnich minut "Szatana z siódmej klasy" w TVPabc jak jeszcze emitują, bo mogli już skończyć z fabułą.

Cóż też przeczytałam tyle co ty - na trzeci tom już mi się czasu i kasy nie chciało marnować. Zgadzam się. XD
Wszystko fajnie, yaoi - a tu nagle, że Smite zakochał się w jakiejś Kilmi (Kilmi Cillyou czy tam Killmi Cilyou najoryginalniejsze imię jakie może istnieć). Ona chyba planuje też wydać HFOD 2 - nie kupię, wynajmę księdza do egzorcyzmów.
HFOD ma znaczek 16+ a hentaiem wieje i śmierdzi, a Exitus ma 18+ i jedyne co to może być to dla dorosłych to ta ilość wymyślnych przekleństw. Ci co mają więcej niż osiemnaście lat są już na wyższym poziomie niż tamte słownictwo, a ono bije rekordy wypowiedzi standardowego gimnazjalisty.

Ostatnio zmieniony przez BeetleJuice (29-10-2015 o 14h38)

I'm back again! Are you happy?

Ja zanim przejdę do pytań wtrącę tylko kilka słów w sprawie 9-latek znających z yaoi i inne "nieodpowiednie do wieku treści", że tak to ujmę. A mianowicie: sporo zależy od osoby, która się z takimi treści zapoznaje. To tak jak z grami - niby wywołują agresję, ale hej: mam komputer i gram w gry od 7 roku życia (w horrory od 9, choć raczej sporadycznie, bo nie jest to mój ulubiony gatunek) i jakoś nikogo nie zastrzeliłam (jeszcze ). Poza tym pozwalamy dzieciom oglądać wiadomości (w których notorycznie pojawia się temat agresji w różnych formach, od prześladowań na forach internetowych po te bardziej brutalne, w których w grę wchodzi polityka), "seriale" typu "Szkoła" czy "Dlaczego ja?"(w których ukazuje się często zachowania nieco patologiczne), a chcemy, żeby wierzyły, że przyniósł je bociek? Nie wspominając już o tym, że czytając o życiu cesarzy rzymskich czy choćby dowolną mitologię (tak, grecką, znaną nam wybiórczo od podstawówki, też) można się natknąć czy to na postać Publiusza Eliusza Hadriana czy też np. na mit o Panie i Syrinks.

Ehm, ale ja tu przyszłam w innym celu, a zamiast tego rozgadałam się na pytanie skierowane kompletnie nie w moim kierunku. Lepiej więc przejdę do pytań dla BeetleJuice.
1) Jesteś humanistką, ścisłowcem czy biol-chemem/biol-geografem? A może wszystkiego po trochu?
2) Twój ulubiony przedmiot szkolny?
3) Masz już jakieś plany na przyszłość (liceum/technikum, może pomysł na studia/pracę)?

Ostatnio zmieniony przez KimKas (29-10-2015 o 23h20)

KimKas
     Masz rację dużo zależy od osoby, ale oznaczenia wiekowe nie są po to by były, chodzi o to że są to treści NIE dozwolone dla ludzi młodszych niż dany próg wiekowy. Nie mówię tu o roku, czy dwóch w tę stronę (+), czy w drugą (-), bo nie oszukujmy się, kto w wieku 14 lat nie oglądał filmów ze znaczkiem +16, ale oglądaliśmy je, ponieważ byliśmy między dwoma progami wiekowymi, byliśmy na tyle świadomi tego co może być w tym filmie pokazane, bo szkoła i życie nas do tego przygotowały/powinny w jakimś stopniu przygotować. Niestety, coraz częściej telewizja właśnie zaciera te granice puszczając w.w. przez ciebie seriale w takich porach dnia, że nawet dzieci je oglądają, a potem widzą i chcą robić to samo. Nie chcę uogólniać tutaj, bo przecież nie wszystkie dzieci rzucają się na alkohol, fajki czy po porno, ale są takie przypadki... W ogóle to jest ciężki temat, który aż się prosi o wywód na kilka stron...

BeetleJuice
     Mając lat 18-ście, czytam yaoi, oglądam horrory... i oglądam bajki co niedziele na Polsacie, zbieram pluszaki i jaram się zabawkami z Maka xD
Ja w wieku 9 lat bawiłam się lalkami i ślęczałam przez telewizorem z włączonym Jetixem xD
     
     1a. Mój leniwiec jest ateistą oraz lewakiem i nawet jeżeli jest w stadium głębokiego rozleniwienia, a wychwyci słowo "Trwam"/"PiS"/"Radio Maryja", to choćby miał przekopać cały dom by znaleźć pilota to to zrobi xD Taki jest szalony.
     1b. Biorąc pod uwagę, że nie pamiętam co działo się w całej tej mandze, to najpewniej nic ciekawego nie było w tej historii, ani w pierwszym, ani w drugim tomie.

     2. DZIADEK GACKT mówisz? xD

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Link do zewnętrznego obrazka 
Stary, a nadal w charakteryzacji "Hot 20-stka" xD

             
               

     Wyglądają na 18, mają +20/30/40 itd. :") masz rację taki ich urok ^_^
Ile razy pokazywałam znajomym/rodzinie zdjęcia jrockerów, by potem mówić im że to mężczyźni którzy mają te ponad 30 lat... Ahhh jaka to była frajda, patrzeć na ich miny xD

BeetleJuice napisał

A Hyde i tak dalej gra w zespole. Nie żyje, ale w nim gra. Zrozumieć Japończyków.

     Tobie chodzi o Hide z X, a mi chodziło o Hyde'a z L'Arc-en-Ciel/VAMPS xD
Ten pierwszy to taki Bóg prawie w świecie jrocka. Ostatnio nawet Yoshiki wrzucił zdjęcie z "z nim" na instagrama.

     GB jest zdecydowanie dziwniejsze XD ABC to zdecydowanie przy nich pikuś xD

     Patrzę na tą wyliczankę, moje serce się raduje... tyle znanych zespołów ♥

     
     3. SKORO jesteś napędzana do czytania przez Maleca, to powiem Ci, że o ile dobrze pamiętam piąty i szósty tom będą Ci szły jak "woda" xD Dużo Maleca, dużo feelsów~~
     3b. Aktorzy z serialu, jak i z filmu są/byli dla mnie idealnie dobrani. Mam osobne foldery dla nich na komputerze.. Zdjęcia, gify, screeny z CCNY... xD

 
     KottLett chyba myśli, że jak napisze, że postać jest gejem to więcej dziewczyn kupi/znajdzie w necie jej komiksy, a potem w ogóle nie zwrócą uwagi na to, że gej zakochuje się w lasce... Taaa bo to takie normalne.. a potem się ludzie dziwią, że faneczki KL jadą stereotypami, bo „ona tak to opisuje, to pewnie tak jest”.
     HFODa nawet nie otworzyłam, ale słyszałam o tej... feralnej scenie  aktu seksualnego....

     Przepraszam, jeżeli teksty „Zajechać Ci z laczka”, „Który z was to wtyczka, a kto to kontakt?”, "I czego rżysz, kutafonie ryży?”, „"Oczywiście! Łydka nie brzydka i sraka nie byle jaka. Rżnąłbym jak tracz deską. Jak taka dzierlatka się marnuje to aż żal jaja ściska" „ czy niesławne „To twarde... wow, duże to...”
znajdują się w komiksie w którym WSZYSCY są dorośli i jest to dzieło DLA DOROSŁYCH i wymyśla je osoba DOROSŁA, no cóż... zajeżdża to ostrą gimbazą i tak zwanym rakiem mózgu... I aż wstyd, że ludzie uważają to za ósmy cud świata, bez wad, idealny itd., a każdy kto krytykuje to się nie zna i „Nie docenia polskich autorów”...


     Czytam teraz książkę „Więzień Labiryntu” i nasunęły mi się dwa pytania jeszcze:
„Jaka była najgorsza filmowa interpretacja książki, jaką miałaś okazję obejrzeć?”
i drugie:
„Czytałaś może książki z serii autorstwa Jamesa Dashnera? I czy widziałaś filmy na podstawie 1 i 2 tomu?”

Ostatnio zmieniony przez Yumi23218 (01-11-2015 o 10h37)

KimKas
Żuks are allways happy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Żuks. Właśnie moje poczucie, że choć w jakimś małym stopniu umiem angielski poszła popełnić samobójstwo.
No cóż. Mnie rozwalają osoby, które naoglądają się za dużo horrorów, naczytają się za dużo creepypast i pokłócą się z rodzicami o jedynkę w szkole i od razu chcą się ciąć, mówią, że myślą o samobójstwie, że nie lubią ludzi, że są stalkerami, emo... Ple, ple, ple. Uważam to tak za trochę żałosne, bo spotkałam taką osobę (da, w moim wieku) i uważam to za trochę śmieszne. Ktoś zamiast wziąć się w garść i jakoś poprawić tą jedynkę i podnieść się w nauce wybiera łatwiznę i chce żeby ludzie mu współczuli i pocieszali. Podziękuję.
Dlatego ty masz rację. Ja gram w horrory, czytam yaoi, słucham metalu, mam 13 lat i co robię tak codziennie? Bawię się kucykami pony w parku przy szkole. .-. I uważam, że mam udane życie. XD

1. Hmm... Mam w sobie coś ze ścisłowca, humanisty i bol-chema. Jestem też językowcem po całej bandzie. W prawdzie nie cierpię geografii i historii, bo trudno mi się ich uczyć i zasypiam jak zaczynam czytać podręcznik, ale mam całkiem dobre oceny z tych przedmiotów. Ogółem dla klasy jestem kujonem, chociaż jak dla mnie to mogłabym się uczyć lepiej, ale chyba my zawsze widzimy w sobie więcej wad niż inni.
2. Biologia. Jestem w tym zakochana już od podstawówki, chociaż tam było to ogólne pojęcie "przyroda", ale fizyka, geografia i chemia nie idą mi tak gładko i nie cieszą się u mnie aż takim zainteresowaniem. Uwielbiam też niemiecki, chociaż jestem w grupie, która zaczynała od zera, bo nie uczyła się w podstawówce. Wszyscy patrzą się na mnie jak na kosmitę, gdy wyznaję, że mam ze sprawdzianu z niemieckiego dwa celujące. XD
3. Co do liceum to wybieram się raczej do ogólniaka. Póki jeszcze nie jestem pewna, obstawiam i mówię ludziom, że pójdę na rozszerzenie z biologi i chemii, ale w duchu zastanawiam się też nad klasą lingwistyczną, może do tego uda mi się załapać jeszcze na lingwistyczną z dodatkowymi godzinami języka obcego.
Co do zawodu to szczere rozerwanie między pójściem na medycynę i celowaniem w zostanie internistą (wegetarianka krojąca żaby), a zostaniem polonistką. Ewentualnie plany zapasowe, gdyby tamte nie wypaliły to pójście na teologię w Lublinie i zostanie katechetą lub zostać germanistką. Tyle lat jeszcze mnie do tego dzieli, a ja już mam dokładne plany. I nawet wiem do jakich placówek chcę się dostać, a przynajmniej jeśli chodzi o studia.

Yumi23218
Ja wtedy już nie miałam Jetixa. XD Ale jak jeszcze był pamiętam to zauroczenie Naruto z polskim dubbingiem i anime bez napisów, kiedy włączyło się Jetixa po 23. Chociaż o 5 rano podczas ferii zimowych w podstawówce wstawałam, żeby pooglądać czwarty sezon Winx, bo wtedy wychodził.

1a. Ja jestem leniwcem po całości i jak słyszę choćby wzmiankę o polityce to albo idę spać albo udaję milorda i wdaję się w polityczną dyskusję z ojcem. Która kończy się albo moim zaśnięciem, albo tym, że obydwoje drzemy się do włączonego telewizora. A jak jeszcze dziadek jest w pokoju to tworzymy własny sejm.
1b. Dzisiaj rano przeczytałam jeszcze raz, że było to przydługie i pełne rozważań Kengo, którego imię chodziło mi po głowie od czasu przeczytania Kuroneko Kareshi.

2. Przestań. ;_;
Bro mi to wysyłał, ty mi to pokazujesz i twarzoksiążka też chciała bym na to natrafiła. Chyba nie zasnę w nocy. To powinno być ograniczone wiekowo, najlepiej na jakieś 666+ i wszyscy będą zadowoleni.
Normalni ludzie przebierają się na Halloween za wampiry, wilkołaki czy w napadzie oryginalności za popękane lalki czy cukrowe czaszki, a ten... Wolę oglądać nogi MiA i Uruhy, to jest pewne. Nawet Michał Szpak ma lepsze nogi od niego, taka jest smutna prawda.

A tego o którym mówiłaś to nie znam, chociaż zespoły kojarzę.
Pamiętam jak jeszcze nie świadoma całego potencjału świata V-(g)kei zobaczyłam nagie fotki Kenji'ego, a potem pokazano mi Memshikute. Potem pastwiłam się nad ludźmi wysyłając im filmiki na których masz się poczuć jakbyś była na randce z jednym z nich. Randki Kenji'ego nie dożyłam. Całe szczęście. XD

3a. To dobrze, bo właśnie skończyłam czwarty tom i będę polować w szkolnej bibliotece na piąty. Nie wiem dlaczego, ale ja zawsze jaram się tym, jak pary się kłócą a nie migdalą. Nie, Jace to zupełnie inny poziom, on ma jakąś porypaną logikę.
3b. Ja pamiętam, że na początku nie lubiłam Aleca. (Jak mogłam!) Ale to jeszcze było przed tym zanim wkroczyłam w fazę "Pierwszy tom ew. rozdział - główni bohaterowie, główny pairing to moje OTP. Pozostałość - przyjaciel, brat, siostra i jego romans jest lepszym OTP." Każda książka, film, animu. Każda. Zawsze tak mam, a Dary Anioła nie są wyjątkiem. X'D


Kotlet to w ogóle inny poziom. Wszyscy się jarają, bo polskie, bo tematy demonów i nieśmiertelności i paranormal i roman... Lepsze paranormal jest po najedzeniu się śliwek z ogórkami kiszonymi i popiciu kefirem.
Wszyscy przyzwoici i myślący gimnazjaliści (też przeklinający), którzy wdali się ze mną w dyskusję o tym dziele zgodnie przyznali, że ten poziom konwersacji może się nadawać do tak zwanego "osiedlowego gangu" złożonego z małych dresów, które są jeszcze na etapie, gdzie wykrzykiwanie niezbyt kulturalnych nazw pewnych części ciała ich bawi. Tacy to mogą docenić poziom tego dzieła. Nie wróżę jej długiej i świetlanej kariery.

Hmm... Najgorsza?
Pamiętam, że byłam kiedyś oburzona z jakiejś ekranizacji, ale jestem sklerotykiem i jak to sklerotyk. Pierwsza część DA nie należała też do jakichś najgenialniejszych. Filmy o Harrym Potterze. Momentami faktycznie byłam zła.
Nie czytałam, ale z klasą w ramach dnia integracji wybraliśmy się do kina na drugą część filmu i z koleżanką jakiś tydzień później wybrałyśmy się obejrzeć jeszcze raz. Mianowicie po obejrzeniu tego stwierdziłam, że kina są całkiem spoko i tak zaczęła się moja przygoda z "kolekcjonowaniem biletów".

Ostatnio zmieniony przez BeetleJuice (02-11-2015 o 18h00)

Ja miałam to szczęście, ze gdy byłam bachorem, to Jetix miał się świetnie i każdy w moim wieku, codziennie siedział przed TV i czekał na Naruto xD
Ostatnio zdarzyło mi się obejrzeć jakiś odcinek Winx na Puls 2.... #No_comment xDD


1a. U mnie, kłótnie polityczne toczą się na froncie "Brat - Mama - Ja" Gdzie mój brat to "Pisowiec/Radykał" a ja "Lewak", a mama jest gdzieś po środku xD Nasze konwersacje na temat polityki są.... bardzo intensywne >.<

1b. Seria "Kuroneko", to jedna z niewielu serii yaoi, która mi się nie znudziła, a jakby nie było to teraz jest wydawany szósty tom xD


2.

Normalni ludzie przebierają się na Halloween za wampiry, wilkołaki czy w napadzie oryginalności za popękane lalki czy cukrowe czaszki(...)

Oh to ty jeszcze wielu... WIELU jrockerów w kostiumach halloweenowych nie widziałaś xDDD
GACKT ma właśnie świetne nogi (no oprócz kolan) o,o Jak prawie każdy jrocker jakim się jaram

Kenji... On jest niereformowalny xD
Ja się znęcam nad ludźmi, wysyłając im jego zdjęcia własnie... Yup jestem mega wredna... przecież nie tylko mój mózg musi być spaczony przez jego prawie nagie zdjęcia

3a. POLUJ! Dwa ostatnie tomy są najlepsze według mnie - pod względem Maleca oczywiście. Oni są tacy... słodcy.
Gdzieś kiedyś w internecie znalazłam scenę napisaną przez autorkę, gdzie Alec idzie podziękować Magnusowi za uratowanie życia... Moja reakcja: "jhgfdfrgtyhujhngbfvcdfgyhgbv cdfrgth" xD (Jakbyś nie czytała to mogę CI podesłać )
Taką samą miałam przy dwóch ostatnich historiach z Kronik Bane'a. Nic ino kochać Aleca i Magnusa jeszcze bardziej


3b. W większości książek/filmów/seriali nie cierpię głównej parki xD Zawsze shipuję osoby z drugiego planu i prawie zawsze taka parka się potem spikuje... A jak nie... to robią to w mojej wyobraźni xD



Kotlet - to temat rzeka, rysuje komiksy dla "dojrzałych" czytelników, a jej główne grono odbiorców to takie gimbusy, którym do szczęścia wystarczy słaby żart z podtekstem seksualnym, by byli zadowoleni.
Jak dla mnie to prędzej, czy później ludziom się znudzą jej słabe teksty oraz nudna kreska i albo jakoś drastycznie laska dojrzeje w swoich pracach, albo pójdzie na dno jak Titanic.



To mówię to jako osoba, która najpierw obejrzał filmy (JAK MOGŁAM?), a dopiero później - czyli teraz - czyta książki: PRZECZYTAJ JE, bo ekranizacje różnią się od papierowych pierwowzorów, JAK OGIEŃ I WODA. Ja czytam i nie dowierzam w niektórych momentach...
P.S. W książkach ship Thomas x Minho x Newt jest zajebisty xD

P.S 2. Ja nie kolekcjonuję, ale też mam bilet z mojego seansu drugiej części WL xD

Ostatnio zmieniony przez Yumi23218 (05-11-2015 o 17h56)