Trzeci anioł przeciera oczy ze zmęczenia.
We are in noir
Strony : 1 ... 110 111 112 113 114 ... 200
Trzeci anioł przeciera oczy ze zmęczenia.
1 demon podziwia wszystkich organizatorów konkursów. Jak sobie przeglądał te wszystkie prace, to stwierdził, że naprawdę trudno byłoby mu to wszystko oceniać i wybierać tylko kilku najlepszych. ;<
Pierwszy anioł ma w sobie dusze hejtera, więc łatwo by mu było oceniać prace, hehe.
Ostatnio zmieniony przez Mineo (21-06-2015 o 00h42)
Drugi ananasek jak nie może się zdecydować, to po prostu robi większe podium. xD
3 angel w ogóle nie robi konkursów, bo nikt nie chciał by brać w tym udziału xd
Ostatnio zmieniony przez julkanna7 (21-06-2015 o 00h53)
1 demon mówi, że jak się robi większe podium, to za to jest mnóstwo roboty z nagrodami.
Ostatnio zmieniony przez spsr (21-06-2015 o 01h01)
Pierwszy anioł nie lubi remisów xD
Drugi angel się zastanawia.
Pierwszy aniołek mówi, że nie wie, o czymnnapisać posta, więc go walnie, mimo, iż ten nie ma sensu. XD
1 demonowi nie chce się czytać innych postów poza ostatnim aniołka, więc idąc jego śladem tez tylko pisze, żeby postnąć (y)
2 demon idzie spać.Dobranoc.
Pierwszy anioł żegna Spsr.
1 demon życzy spsr miłej nocy.
Pierwszy anioł się śmieje.
Drugi jelonek przylazł.
Ostatnio zmieniony przez dead-charlotte (21-06-2015 o 02h12)
Pierwszy anioł padł, a nie może się głośno śmiać xDDD
Pierwszy jelonek już dawno to widział .-.
2 demon wybuchnął tak śmiechem wczoraj o 5 rano :^)
tumblr okrężną drogą, wszystko po pierdyliard razy, ale whatever
Ostatnio zmieniony przez nelumi (21-06-2015 o 02h14)
Pierwszy anioł mówi, że skoro już o tamponach mowa, to coś mu się przypomniało XDnie, nic xD
Ostatnio zmieniony przez Mineo (21-06-2015 o 03h10)
Pierwszy demon wrócił sobie nad ranem do domu, bo oczywiście zapomniał, że rano musi rano wstać >.< Teraz leży w łóżku i nie może zasnąć :<
1 Angel widzi, że wszyscy są Offline. Pewnie osdypiają zarwaną nockę xd
Druga anielica spała do 10 i jest z siebie dumna
Pierwszy demon wciąż ziewa.
Pierwszy anioł patrzy sobie na Kluchę czyli swoją świnkę morską