eufrozyma napisał
Pierwszy demon jutro będzie się chyba uczył makro na egzamin piątkowy, bo chcę piątkę. I wiem, że anioły właśnie nabiły WINa, ale chcę serialu. I akcentu. I wszystkiego. Więc piszę długiego posta i mam nadzieję, że ze współczucia się rozejdziecie. Bo jak to tak, nie mogę wszystkiego porzucić, skoro tu tyle ludu siedzi. Tak swoją drogą tęsknie za tym czasem, kiedy nie wchodziłam na forum. Był taki produktywny. Dziś pierwszy raz od dłuższego czasu spędziłam cały dzień przed komputerem. Czuję się z tym źle. Stwierdzam, że MF jest toksyczne i dlatego jutro spróbuję się zmusić do nauki. Przynajmniej przerobię PKB, wątpię, żeby jakieś zadanko z niego sprawiło mi trudność po nauce do kolokwium. W końcu ogarnęłam przecież różnicę między PKB/PNB i PKN/PNN. Różnicę pomiędzy ceną rynkową, a ceną czynnika produkcji. To dobrze. To podstawa, której nie byłam w stanie zapamiętać, bo makro to język obcy XDDD
A TERAZ NIECH KTOŚ AMBITNY TO PRZECZYTA, HAHAHAHAHAH XD
Pierwszy demon samą siebie zacytuje, żeby było wyżej na stronie, a co, KTO BOGATEMU ZABRONI XD
Ostatnio zmieniony przez eufrozyma (08-06-2015 o 21h43)