Trudno powiedziec w moim przypadku. Talentu raczej nie mam, jak juz to praca. Ale ze mna to dluga historia xd Od przedszkola muzycznego gralam na skrzypcach, ale z pewnych wzgledow musialam jakos w polowie podstawowki przestac (nie pytajcie dlaczego) ale zamierzam kiedys (jak sie uda) do nich powrocic. A wiecak przestalam grac musialam znalezc sobie cos innego, niewiem, nie da sie tak zyc bez grania. Tak wiec poszlam do szkoly muzycznej na wiolonczele i gralam tak 3-4 lata i tez przestalam (znowu pewna historia) tak wiec zaczelam od poczatku, tym razem na gitarze, potem to mi doszlo dodatkowo pianino. I jakos jest, ostatni rok w tej szkole. W przyszlosci na pewno bede grac, nie da sie inaczej, ale obracam sie raczej wokol strunowych instrumentow, nie wykluczone, ze zabiore sie za cos jeszcze nowego (skrzypce powroca na pewno, moze kiedys gayageum- koreanskie cudo ;3) Co do spiewania to coz..lepiej nie komentujmy xd W sm jest chor i zespol, z ktorym mam do czynienia, ale nie przeceniajmy zbytnio moich mozliwosci xd To chyba tyle, sie rozpisalam xd Dobrr.. bo gitara czeka ♥