Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Niektórzy przymuszenie, inni dobrowolnie, jeszcze innym wszystko jedno- wszyscy zostali wybrani do uczestnictwa w akcji nazwanej "Projekt: resocjalizacja", w którym spotkać i skonfrontować mają się zupełnie dwa różne światy, aby w rezultacie się zrównoważyć i stworzyć swojego rodzaju harmonię.
Pomimo tego, że nawet organizatorzy powątpiewali w pozytywne skutki, z racji na chęć dobrej zabawy poprzez obserwację poczynań obiektów badań, postanowili wprowadzić plan w życie.
Co z tego wyniknie? Czy upragniona harmonia nie zamieni się przypadkiem w jeden, wielki chaos? A może wszystko pozostanie bez zmian i cały eksperyment zakończy się fiaskiem...?
Link do zewnętrznego obrazka
Wcielamy się w rolę nastolatków z dwóch różnych światów, niekoniecznie finansowych, którzy zostali wybrani do pewnego projektu. Ma on za zadanie nie tylko dostarczyć zabawy obserwującym ich organizatorom, ale, jak sami twórcy twierdzą- zmienić młodzież na lepszą.
Stworzyli oni dwie grupy:
- jedną są "aniołki", czyli ludzie nie sprawiający żadnych problemów wychowawczych, z dobrymi stopniami, lecz niekoniecznie z dobrych rodzin,
- drugą natomiast "demony", czyli przeciwieństwa tych powyżej, krnąbrni i nieskorzy do nauki, jednak również nie muszący mieszkać na miejskich peryferiach, jak stereotypy mówią.
Zgodnie z zasadami całego "show" (które wbrew pozorom- w telewizji pokazywane nie będzie), będą oni połączeni w parach, z założenia damsko-męskich, jednak i to również niekoniecznie, aniołek-diabeł, ażeby ci "idealni" lekko się rozerwali, natomiast "postrachy" rówieśników i rodziców- lekko opanowali. Innymi słowy- wszyscy mają coś z siebie drugiej osobie ofiarować.
Czy mający z tym problem nastolatkowie w końcu podporządkują się jakimkolwiek zasadom a sztywniaki zapomną choć na chwilę o wiecznym obowiązku nauki? A może stanie się zupełnie na odwrót i nastanie bunt, przez co cały ośrodek pójdzie z dymem razem z "aniołkami"? Wcielmy się w role i przekonajmy, tworząc tę historię!
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka Link do zewnętrznego obrazka Link do zewnętrznego obrazka
1.1 ♀ Vanitty as Sarah [Anabelle] Hamilton vs. 2.1 ♂ Asuu as Thomas [Christian] Hammond
1.2 ♂ Duda as Andrew Simmons vs. 2.2 ♀ Vanitty as Laura [Elisabeth] Jarvis
1.3 ♀ Meilene as Avalon Divernt vs. 2.3 ♂ Vanitty as Kai [Brian] Jarvis
1.4 ? Nieve as Claude [Ian] Arundel vs. 2.4 ♀ Duda as Ivone McCartney
1.5 ♀ Asuu as Anastasia [Alice] Beck vs. 2.5 ♀ Arwen as Florence [Ivy] Green
1.6 ? DemOlkaGirl as Jessica Blue vs. 2.6 ♀ Sszyszka as Eva Blank
1.7 ♀ Majerankowa as Alexandra [Grace] Simon vs. 2.7 ♀ eufrozyma as Madeleine [Ana] Scott
?- płeć do wyboru (jeżeli chcesz inną płeć niż jest zaznaczona- napisz do mnie)
Link do zewnętrznego obrazka
Sponsorzy nie żałowali funduszy, dlatego nasze postacie przebywają w pewnego rodzaju trzypiętrowym apartamencie (stworzonym specjalnie na cele projektu), poza granice którego nie mogą wychodzić. Jest w nim wszystko czego potrzebują:
- pomieszczenia rozrywkowe i relaksacyjne (drugie piętro, m.in.: biblioteka, pokój muzyczny, strefa ciszy),
- pomieszczenia sypialno- mieszkalne (trzecie piętro, pokoje są dwuosobowe [nie muszę tłumaczyć], numery od 1 do 20, wyposażone tradycyjnie w dwa łóżka, dwie szafy, dwie etażerki, taras ze stolikiem i dwoma krzesłami i łazienka z wanno-prysznicem, suszarką, toaletą i umywalką z szafką),
- pomieszczenie jadalne (drugie piętro, kuchnia połączona z dużą salą jadalną urządzoną na coś w rodzaju stołówki, brak określonego menu, można "zamówić" podstawowe potrawy),
- ogród (oczywiście parter, na zewnątrz, w obrębie murów budynku, wyposażony trzy ławeczki, drzewa, kwiaty, staw z żyjątkami i kilka zwierząt [ptaków, wiewiórek], coś w rodzaju mini lasu),
- boiska sportowe (parter, na zewnątrz, w obrębie murów budynku, do koszykówki, siatkówki, piłki nożnej i tenisa),
- basen (parter, w budynku, niewyposażony w skocznię, jedynie dwie drabinki do wchodzenia i wychodzenia, podzielony na część sportową i relaksacyjną).
Jak widać zadbane jest, abyśmy się nie nudzili. Może i trochę nierealnie, ale to opowiadanie, nie dokument. Jeden haczyk: brak internetu, zasięg działa na zasadzie sieci działającej tylko w budynku, przez co nie można dzwonić do kogoś znajdującego się poza nim. Ma to utrudnić ewentualną ucieczkę poprzez pomoc ludzi z zewnątrz.
Oczywiście jesteśmy obserwowani, jednak kamery przez pewne wymogi ochrony prywatności nie zostały umieszczone w pokojach ani łazienkach. Bramy są zamknięte. Można uważać to miejsce za pewnego rodzaju luksusowe więzienie.
Link do zewnętrznego obrazka
→ Oczywista oczywistość: przestrzegamy regulaminu forum.
→ Staramy się czytać wszystkie posty, ewentualnie prosimy kogoś o streszczenie akcji.
→ O wszelkich zmianach/niedogodnościach/nieobecnościach prosiłabym o poinformowanie mnie, ułatwi mi to utrzymanie porządku w wątku. Z góry dziękuję i informuję, że nie gryzę.
→ Jeżeli chcesz brać udział, upewnij się, że: potrafisz pisać więcej niż pięć linijek tekstu (nie wliczam dialogów), umiesz tworzyć zdania rozwinięte, nie masz problemu z ortografią (bądź posiadasz pod ręką słownik).
→ Kłótni nikomu nie zakazuję, nie mam prawa, jednak starajmy się załatwiać takie sprawy w prywatnych wiadomościach i nie robić tutaj rozmów w toku.
→ Żadnych przymusowych terminów na karty postaci i częstotliwość dodawania postów, jednak nie przesadzajmy w żadną ze stron. Gdybym widziała karty w przeciągu tygodnia byłabym szczęśliwa, to samo tyczy się postów, aczkolwiek nie ma przymusu. Pisanie tutaj ma być dla przyjemności, nie z obowiązku.
→ Co do kart postaci: niech będą schludne, wymagam chociaż minimalnej znajomości BBCode, podstawowe informacje (godność, wiek, wygląd) powinny wystarczyć, aczkolwiek jeżeli ktoś chce coś dodać- nie ma sprawy.
→ Nabór nieograniczony: in nas więcej tym weselej. W przypadku małej ilości chętnych a czyjegoś pragnienia na jakąś zajętą postać- mogę któreś miejsce ustąpić, ostatecznie trzech postaci mieć nie muszę.
→ Przedostatnia sprawa: wygląd realny. Tak sobie to wyobrażam, jednak pod butem grupowego protestu mogę zmienić zdanie (plz, zlitujcie się i nie róbcie ;-; ).
→ Ostatnia sprawa: nie pozostało mi nic innego, jak życzyć ewentualnym chętnym dobrej zabawy! <:
Link do zewnętrznego obrazka
Ostatnio zmieniony przez Vanitty (05-01-2015 o 20h42)
Bored.
"I cóż nie zostało mi już nic jak tylko życzyć Wam miłego korzystania z forum "- Piękna ironia.