Lubicie śnieg? Spała u was? Co najczęściej robicie jak cały świat jest biały? Lepicie bałwany, robicie aniołki na śniegu czy rzucacie się śniegiem?
Ja bardzo lubię śnieg :3 bałwanów zawsze robię dużo i zawsze jak jest śnieg idę z siostrą na sanki :-P Przy okazji ostatnio (to znaczy wczoraj) trochę śniegu spadło i z koleżanką się obrzucałyśmy i tradycyjnie oczywiście pisałyśmy po autach.
A jak z wami?
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
Strony : 1
#1 27-12-2014 o 12h01
#2 29-12-2014 o 23h32
Śnieeeeżek! Kocham go! Bo co to w końcu jest za zima bez śniegu? Świat jest wtedy taki piękny... Lubię robić bałwana, ale jeszcze bardziej rzeźby ze śniegu Ostatnim razem, gdy było wystarczająco dużo śniegu, ulepiłam podobizny mojego brata i bratowej, gdy brali ślub. No, a ponieważ miałam wtedy 10 lat, to byli... Hymm... Ciut zbyt niscy Uwielbiam też sanki i bitwy na śnieżki, ale tylko wtedy, gdy walczę w grupie, a nie sama przeciwko dziesięciu idiotom. I to ta mroczna strona śniegu... W podstawówce, gdy był śnieg, to zawsze nie było dla mnie przyjemnie. Potem cała mokra, i może jakieś sińce po kawałkach lodu ukrytych w śnieżkach... Ostatnia prawdziwa, uczciwa wojna na śnieżki była chyba w pierwszej klasie podstawówki. Ojj, działo się wtedy, działo... Co przerwę ustawialiśmy się jedni na skarpie, a drudzy na dole. Dziewczyny kontra chłopaki! I budowaliśmy wały ochronne... Dziewczyny miały łatwiej, bo były na górze To było świetne! No a w późniejszych klasach było jakoś tak lipnie. Wszyscy na mnie.
Wielkie wspomnienie ubiegłych zim? Ślizgacze!
Ojj, targało się to przez wszystkie lekcje, a po nich zjeżdżało po skarpie koło szkoły, koło przystanku (tam była największa, ale wejście na nią zajmowało wieki!) albo nieopodal skwerku A te zakłady z BFF, kto dalej się dośliźnie! Często wygrywałam, bo byłam najlżejsza Tyłek później bolał, ale cooo tam To dopiero były czasy! No, a w tym roku po raz pierwszy od kilku lat spadło więcej niż 1,5 cm śniegu. Jeszcze za mało na szaleństwa, ale nie ma co narzekać. Wygląda pięknie!
#3 30-12-2014 o 05h32
trche spozniony u mnie i niestty przy wigli nie bylo tego klimatu, ale wazne ze jest. koffam. <333
#4 30-12-2014 o 21h07
Lukrecja12345678910 napisał
trche spozniony u mnie i niestty przy wigli nie bylo tego klimatu, ale wazne ze jest. koffam. <333
U mnie też w wigilię nie było :-( ale chyba w ogóle w Polsce w tym roku na świeta nigdzie nie spadł. Trochę szkoda, bo takie białe święta zyskują klimatu. Ale zawsze coś- dobrze że chociaż w drugi dzień świąt było biało. :-)
#5 31-12-2014 o 04h55
Podoina
mnie sie wydje ze spadl bo jakas dziewczyna na sf pisala ze u niej jest ale prawda ze u wiekszosci nie bylo w koncu jednak wazne ze jest wogle powinnismy sie cieszyc. chociaz czasm jak ktos mi rzuci sniezka z lodem w oko toniejezd tak zabawnie juz wtdy ale oglem lubje snieg
#6 02-01-2015 o 22h02
Kocham śnieg, przede wszystkim dlatego, że mogę jeździć na nartach (to moje hobby). Zawsze zbieram śnieg i robię górkę, ale w tym roku osiągnęła tylko 1 metr. Zgadzam się z dziewczynami u mnie w Wigilię jak w listopadzie, ZERO świątecznej atmosfery.
#7 03-01-2015 o 12h12
Ooo, a ja myślałam, że tylko na Dolnym Śląsku nie ma nigdy śniegu na Boże Narodzenie Prognozy pogody nie chciało mi się oglądać, to żyłam w nieświadomości xD Haha, u mnie też śnieg był w drugi dzień. BYŁ, czyli już go nie ma. Stopniał.
#8 17-01-2015 o 18h32
Nienawidzę. Mogłoby już go w tym roku nie być. Lato przybywaj!
#9 14-04-2015 o 04h17
Śnieg? Toż to dar od Niebios. xD
#10 16-12-2015 o 19h16
Allora napisał
Śnieg? Toż to dar od Niebios. xD
Dokładnie! Nie mogę się doczekać aż spadnie w tym roku. Obowiązkowo lepię bałwana Bitwa na śnieżki ze starszymi braćmi też musi być!
Możemy mieć wszystko. Tylko nie jednocześnie.
#11 11-01-2016 o 21h35
W łodzi śnieg sypną nie dawno, i razem z siostrą i znajomymi rzucaliśmy się ścieżkami, próbowałam lepić bałwana (sama bo dla nich było za zimno) zrobiłam jedną dużą kule i się rozwaliła, ochota na lepienie bałwana wraz mi przeszła. trudno w tym roku bez białego kolegi przed oknami . dobrze że chłopaki na skwerku jednego ulepili, tylko że ten bałwan zamiast buzi z guzików albo kamieni miał paczkę od szlugów.
siemanko loszki
#12 14-06-2017 o 21h45
Kilka lat temu dłuugo czekałam na śnieg. Niestety zamiast wielkiej ilości śniegu była wielka ilość lodu. Zero śniegu! Mniej niż zero! Sam lód! Z kolei w środku lata kiedyś nie wiadomo skąd, nagle było tyle śniegu, że w 1000 zimach razem zebranych tyle by nie było.
#13 22-08-2017 o 22h32
"W Talgarze (...) zima zaczyna się we wrześniu, a kończy w maju. Pozostałe pory roku to wiosna i jesień. Jest także lato... Zazwyczaj wypada w pierwszy wtorek po sierpniowym nowiu. I trwa aż do środy rano."
~Andrzej Sapkowski
Strony : 1