Śnieeeeżek! Kocham go! Bo co to w końcu jest za zima bez śniegu?
Świat jest wtedy taki piękny... Lubię robić bałwana, ale jeszcze bardziej rzeźby ze śniegu
Ostatnim razem, gdy było wystarczająco dużo śniegu, ulepiłam podobizny mojego brata i bratowej, gdy brali ślub. No, a ponieważ miałam wtedy 10 lat, to byli... Hymm... Ciut zbyt niscy
Uwielbiam też sanki i bitwy na śnieżki, ale tylko wtedy, gdy walczę w grupie, a nie sama przeciwko dziesięciu idiotom. I to ta mroczna strona śniegu... W podstawówce, gdy był śnieg, to zawsze nie było dla mnie przyjemnie. Potem cała mokra, i może jakieś sińce po kawałkach lodu ukrytych w śnieżkach... Ostatnia prawdziwa, uczciwa wojna na śnieżki była chyba w pierwszej klasie podstawówki. Ojj, działo się wtedy, działo...
Co przerwę ustawialiśmy się jedni na skarpie, a drudzy na dole. Dziewczyny kontra chłopaki! I budowaliśmy wały ochronne... Dziewczyny miały łatwiej, bo były na górze
To było świetne!
No a w późniejszych klasach było jakoś tak lipnie. Wszyscy na mnie. ![/vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png](/vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/hmm.png)
Wielkie wspomnienie ubiegłych zim? Ślizgacze! ![/vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png](/vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png)
Ojj, targało się to przez wszystkie lekcje, a po nich zjeżdżało po skarpie koło szkoły, koło przystanku (tam była największa, ale wejście na nią zajmowało wieki!) albo nieopodal skwerku
A te zakłady z BFF, kto dalej się dośliźnie!
Często wygrywałam, bo byłam najlżejsza
Tyłek później bolał, ale cooo tam
To dopiero były czasy!
No, a w tym roku po raz pierwszy od kilku lat spadło więcej niż 1,5 cm śniegu.
Jeszcze za mało na szaleństwa, ale nie ma co narzekać.
Wygląda pięknie! ![/vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png](/vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png)