Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2

#1 04-01-2014 o 23h31

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Za górami, za lasami, nikt w sumie nie wie gdzie, stoi sobie pewna akademia. Chodzą do niej chłopcy z każdego zakątka świata, którzy mają jakieś specjalne talenty. Szkoła posiada profil artystyczny, sportowy, matematyczny, biologiczny, humanistyczny, biznesowy i ogólny. Niektórzy są tu po prostu ze względu na swój status społeczny, czy dzięki łutowi szczęścia. Ale chłopców łączy jedna rzecz:
każdy z nich nie przepada za kobietami.
"Dlaczego? Skąd? Co to w ogóle za miejsce?" - to nie są odpowiednie pytania.
"Kto? Z kim? Gdzie?" - tkwi wiecznie na ustach uczniów.
Właśnie skończył się rok szkolny, trochę uczniów wróciło do domu, a jednak większość woli spędzić wakacyjny czas przy swoich znajomych. W sumie... Czemu nie? Za szkołą jest duże jezioro z całkiem przyjemną plażą, do tego mają do dyspozycji basen, bezkresne ogrody czy chociażby zaciszną bibliotekę.


♥Nowy uczeń, dostał stypendium, jednak bilety na szkoły zostały zarezerwowane na dwa miesiące za wcześnie, więc chłopak jest zmuszony spędzić wakacje w akademiku. - Nieve jako Harrison Branwell
♥Przewodniczący szkoły - @Rachel8 jako Alexander Black
♥Chłopak, nazywany Królem Szkoły - Yoshiko jako Jayson Future
♥Lizus Króla Szkoły 8D - @tsunshun jako Hayate Yuuhi
♥Chłopiec do bicia aka największa sierota - Sooyoung jako Hakyeon Chap
♥Może ma ktoś pomysł jeszcze na jakąś ważniejszą rolę? O:
*paczy na rozdzielone role* Oho, ujawniają się ludzkie fetysze xD

ZWYKLI UCZNIOWIE:
Asuu jako Ante Vallas


Link do zewnętrznego obrazka
Proszę o oryginalne postacie P: Piszcie w kartach na jakim profilu jest osoba.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (10-01-2014 o 22h55)

Offline

#2 04-01-2014 o 23h36

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Imię
Hayate

Nazwisko
Yuuhi

Wiek
17 lat

Profil
Biologiczny

Znak zodiaku
Wodnik

Link do zewnętrznego obrazka

Charakter
~w budowie~

Lubi
- karaoke;
- tańczyć;
- chemię organiczną;
- zwierzęta;
- akustyczne wersje piosenek;
- piłkę siatkową;
- zdrową żywność.

Nie lubi
- łączenia niepasujących do siebie deseni;
- wszystkich używek;
- swojego ojca i brata;
- hałasu, krzyków;
- zaniedbywania higieny;
- błędów ortograficznych;
- pływania.

Dodatkowe
- nadużywa emotikonek;
- zawsze obrywa, nawet kiedy się nie odzywa;
- jest modelem;
- chciałby zostać lekarzem;
- pochodzi z rozbitej rodziny;
- nosi kolczyk w lewym uchu.

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez tsunshun (05-01-2014 o 00h32)

Offline

#3 04-01-2014 o 23h51

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

|| Godność || Harrison Branwell
|| Wiek || 17 lat
|| Data Urodzin || 6 czerwca
|| Płeć || Mężczyzna
|| Orientacja || Homo
|| Wzrost || 176 cm
|| Waga || 57 kg
|| Kolor Oczu || Brąz
|| Kolor Włosów || Brąz
|| Grupa Krwi || AB
|| Profil || Muzyczny

|| Dodatkowe ||
~ Gra na flecie poprzecznym i śpiewa.
~ Pisze pamiętnik.
~ Uwielbia rzodkiewki.
~ Często zapomina gdzie odłożył pamiętnik i zaczyna panikować.

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Nieve (05-01-2014 o 17h36)

Offline

#4 04-01-2014 o 23h53

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

klepam zwykłego ucznia. c:



Imię


Moi kochani rodzice mieli dylemat jak mnie nazwać. Matka była za włoskim imieniem – Antonio; natomiast ojciec uważał, że imię ma pasować do kraju w jakim żyją i z którego się wywodzi, więc faworyzował imiona Ante i Goran. Więc poszli na kompromis i nazywam się Ante Antonio Goran…  Ta, a mówią, że mogło być gorzej…


Nazwisko

Tutaj na szczęście nie było dziwnych perypetii jak przy imieniu.
Na szczęście… Aż strach pomyśleć co by wtedy powstało.
Po prostu Vallas.


Kraj pochodzenia

Urodziłem się i mieszkam w Albanii, która notabene istnieje! Za to sercem i duszom jestem we Włoszech -  ojczyźnie mojej matki.


Płeć

Serio? Pytacie o płeć w męskiej szkole? A mówią, że to moi rodacy są niedouczeni. Ale jeśli muszę odpowiedzieć to jestem mężczyznom. Zadowoleni?


Wzrost

Czy mi się wydaje, czy z każdym pytaniem staje się ono coraz głupsze? Nie jest tak? A ja sądzę, że tak.
Jednak powiedzmy, że do kurdupli nie należę. No i trochę mi daleko do ziemi… Może nawet trochę bardzo… No dobra! Mam te chore 195 cm wzrostu.


Wiek

A co jeśli nie odpowiem? Mafię naślecie? Jesteście tego pewni? No dobra… 18 lat mam i mogę już jeździć samochodem.


Profil

Business class… Dobra żartuję. Ale blisko byłem. Jestem na profilu biznesowym. (Co wam nie pasuje w biznes klasie? D: )


Wygląd


Link do zewnętrznego obrazka

Sam mam siebie opisywać? A więc…  Jestem osobą typową na rejony z których się wywodzę. Ojciec Albańczyk – śniada karnacja; matka włoszka – śniada karnacja. Czy dziwnym jest, że też mam taką karnację. Nawet trochę ciemniejszą od nich bo lubię siedzieć na słońcu. Moje włosy są w kolorze ciemnego brązu, że czasami mówią, iż są one czarne. Moje oczy zadziwiająco są zielone (nie kojarzę nikogo z tym kolorem oczu w rodzinie… Czyżby listonosz? D: ), ale zarąbiście pasują do mojej karnacji. Mimo, że jestem na biznes klasie to z budowy przypominam sportowca… Dlaczego? O tym w historii. I co tu powiedzieć… Jak się ubieram? Kto to powiedział? Nie ważne. Ubieram się jak mi jest wygodnie i tyle!


Charakter

Jestem osobą, która ma iście chore poczucie humoru. Czy tylko mnie rozśmieszają sytuacje jakie pojawiają się na świecie? Czyżby ekociule podbili świat? Cóż wspomniałem, że lubię używać sarkazmu i ironii w mojej wypowiedzi? Nie. No to teraz wiecie. Jestem tolerancyjny z wyjątkiem Serbów, Greków, właścicieli starych MG, ekogości, plastikowych laluń, […]. Więc jestem cholernie tolerancyjny. Może na to nie wygląda, ale ja nie jestem agresywny. Po prostu moje nastawienie do świata jest takie „Helo! Na litość boską!”. Jednak mimo wszystko jestem wiernym przyjacielem (chociaż wyśmiewam się z znajomych i samego siebie przy okazji), tylko trudno się ze mną zakumplować. Ja na serio nie gryzę, więc nie omijajcie mnie szerokim łukiem.


Historia

A więc urodziłem się w Tiranie – stolicy Albanii. Historia związana z rodziną i zawodem faktycznym ojca, musi zostać niestety pominięta. Lepiej byście tego nie wiedzieli. Ale oficjalnie mój ojczulek prowadzi we Włoszech firmę, która daje mu dość wysokie dochody. Dzięki tym dochodom, może jeździć autami, które nawet strach kraść bo się wyróżniają. Tak sobie to wyobraziłem jako dziecko i o dziwo miałem rację. Nikt nie ukradnie Ci Bentleya czy Rolls Roysa z prostego powodu. Jedziesz ulicą i wyliczasz marki: Mercedes, Mercedes, Mercedes… o! Mercedes. Czyli tak jakby nawet bardziej się wyróżniają. No ale po dojściu do wniosku zainwestował w Range Rovera (dla rodziny) a sam kupił nowego Mercedesa. Nie pytajcie po co się wtopił w tło. Ale o czym ja mówię!
Więc moje dzieciństwo polegało na: rób do nocnika. Rób do toalety. No w między czasie nauczono mnie od czego są sztućce. I nie. Nie służą do rzucania nimi w ludzi. A talerz nie jest spodkiem latającym. Szkoda. Wtedy było ciekawiej. Jednak gdy w końcu byłem w takim wieku, że mówiłem samodzielnie, a słowa zmieniały się w sensowne zdania. Potrafiłem pisać i ogólnie zachowywać się jak przystało na człowieka… Chociaż czasami wątpię w to czy posiadam coś takiego jak moralność itp. No więc gdy byłem w tym wieku poznałem zawód ojca. Cóż… mogło być gorzej, ale był w tym haczyk. Powiedział, że pierw będę musiał przejąć firmę we Włoszech. Moja reakcja: „Aaaa! Weź to zabierz! Za kogo ty mnie masz”. Skończyło się wciśnięciem do samolotu i wysłania do tej akademii. Więc dziwicie się, że siedzę znudzony na biznes klasie, kiedy kocham sport. I tak na zajęciach czytam książki Clarksona. A mam focha i od kiedy mnie tu wysłali to nie wracam do domu, więc kolejne wakacje spędzone na…


Ciekawostki:

- Jego idol to Jeremy Clarkson – stylizuje swoje cechy na jego i ma wszystkie jego książki;
- Fan motoryzacji co wiąże się z tym pierwszym;
- Chce zostać Albańskim Stigiem
- Serio… Jego prowadzenie auta jest niebezpieczne. Raz chciał przejechać gościa bo wyglądał mu na Serba;
- Mimo wszystko patriota i stereotypowy Albańczyk: nie lubi Serbów i Greków;
-  Kocha jeździć do Włoszech;
- Zna perfekcyjnie kilka języków: włoski, hiszpański, rosyjski, macedoński, grecki, angielski oraz niemiecki;
- Nałogowy pijacz kawy oraz palacz;

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Asuu (10-01-2014 o 21h21)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#5 05-01-2014 o 15h22

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Rola
Król szkoły
Wiek
18 lat
Profil
Artystyczny (zajęcia muzyczne)
Status społeczny
Syn polityka i dyrygentki
Wzrost
181 centymetrów
Pochodzenia
USA

Link do zewnętrznego obrazka

Lubi~ ciasta, psy, pływać, grać na keybordzie, śpiewać
Nie lubi~ czytać, matematyki, orzechów, gadów
Dodatkowe
~ Interesuje się Japonią i chciałby zostań idolem w tym kraju.
~ Nie lubi czytać, bo musi zakładać do tego okulary, a głupio się w nich czuje.
~ Ma bardzo delikatną skórę i łatwo go zranić.
~ Lubi, gdy się go chwali.
~ Dobrze pływa, a na boiskach piłkarskich tylko udaje, że wie o co chodzi.

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (05-01-2014 o 16h55)

Offline

#6 05-01-2014 o 16h03

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

||Imię|| : Hakyeon

||Nazwisko|| : Cha

||Pseudonim|| : N

||Płeć|| : Mężczyzna

||Orientacja|| : Bi

||Wiek|| : 17 lat

||Data urodzenia|| : 31.12/01.01

||Wzrost|| :170 cm

||Waga|| :Idealna

||Kolor Oczu|| : Czarne

||Kolor Włosów|| : Czarne

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki:
~Nienawidzi ogórków. Tak bez powodu.
~Jest sierotą.
~Cierpi na amnezje (zaniki pamięci)
~Traci pamięć około co 3 lata.
~Używa pseudonimu ''N''.
~Uwielbia sobie robić zdjęcie oraz wszystko co słodkie i urocze.
~Ciągle zmienia kolor włosów i nosi kolorowe soczewki.
~Prowadzi pamiętnik we własnej komórce. Nagrywa krótkie filmiki.
~Uczęszcza na profil artystyczny

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (10-01-2014 o 18h11)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#7 05-01-2014 o 16h20

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Moja KP :
                         

                                    Link do zewnętrznego obrazka


                                      Link do zewnętrznego obrazka

                  Link do zewnętrznego obrazka
                                    Link do zewnętrznego obrazka

                                 
                                                   Godność
II Alexander Black II

                                                   Wiek II 18 lat II

                                                   Orientacja II Homoseksualny II

                                                    Rola II Przewodniczący II
                                                 
                                                    Profil II Artystyczny II

                                                    Urodziny II 1.07 II

                                                   Grupa krwi II 0 II

                                                   Wzrost II 179 cm II

                                                  Kolor włosów II Czarny II
                                                   
                                                   Kolor oczu II Niebieski II

                                                 Link do zewnętrznego obrazka

                   Link do zewnętrznego obrazka                                                                                                                 

Link do zewnętrznego obrazka

                                              https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTRNpPDEc0rxsAqMD6oKou5C-hePNNwyFEDYicJAXgFf3om46au
                                     To, że jest przewodniczącym absolutnie nie oznacza, że jest tym "najporządniejszym". Szczerze mówiąc wybrano go dlatego, że jest obdarzany powszechną sympatią innych uczniów z drobnymi wyjątkami. Lubi wszystko co związane ze sztuką i muzyką ; posiada artystyczną duszę, co jest głównym powodem wybrania przez niego takiego, a nie innego profilu.
                                           Skrzętnie ukrywa swoją przeszłość, nikt tak naprawdę nie wie skąd się wziął. Denerwuje się, gdy ktoś go o to pyta i najczęściej szybko zmienia temat. Rysuje dosyć mroczne postacie o twarzach osób, które kiedyś stracił, ale nikt o tym nie wie. Jest uczynny ; dla uczniów szkoły byłby gotów zrobić wszystko. Woli przebywać w towarzystwie, kiedy jest sam stanowczo za często myśli o swojej przeszłości, której nienawidzi.
                                           Nie otwiera się przy osobach których nie zna, ciężko o jego zaufanie. Męczą go obowiązki przewodniczącego, najchętniej powróciłby do normalnego życia. W czasie wakacji, jak co roku przebywa w akademiku, ponieważ nie chce wrócić do domu. Powody takiego zachowania nie są znane nikomu.
                                           Czasami wychodzi z akademika i godzinami siedzi nad jeziorem, od strony zatoki, której nie zna praktycznie nikt inny. Głównie, kiedy musi zebrać myśli, albo chce w spokoju odpocząć, a zdarza mu się to raczej często. Zdarza się, że nie wraca na noc do pokoju. Dręczą go senne koszmary, przez co ma problemy ze snem.


Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (11-01-2014 o 10h15)

Offline

#8 10-01-2014 o 22h58

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka

Przechadzałem się alejką prowadzącą do głównej bramy. Większość osób z akademii właśnie szła tędy z walizkami, lub w towarzystwie lokaja. Ja grzecznie się z każdym żegnałem i życzyłem udanych wakacji.
Osobiście nie wracałem do domu, bo i tak nie było tam nikogo. Rodzice większość czasu spędzali w delegacjach, więc zdecydowałem, że zostanę w akademiku i po prostu przeżyję te wakacje w przyjemnym towarzystwie przyjaciół.
Dochodziła szesnasta, a okolica coraz bardziej pustoszała. Moja rola jako "żegnający" dobiegała końca i powoli zaczynałem się zbierać.

Offline

#9 10-01-2014 o 23h14

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

//photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15529.jpg

Jak zwykle podczas wyjazdów, przyjeżdżają po mnie pracownicy ojca. I jak co roku odjeżdżają z pustymi rękoma. Czyli ja oczywiście zabarykadowałem się w pokoju i uparcie mówię, że nie mam zamiaru ruszyć swojego szanownego tyłka. Więc gdy tylko sobie poszli, ja postanowiłem pożegnać ich epicko na podjeździe. A macie za swoje, że mnie tu przysłaliście. I dlatego stoję sobie i macham z wredną miną, pasażerom w czarnym Mercedesie klasy S z tego roku, na albańskich blachach. Czyli jak ich nie ma to trzeba wracać do akademika. Obrót na pięcie i dostrzegam sylwetkę "Króla szkoły".
- O! Widzę, że ciekawe osoby zostały w tym roku.
Powiedział to stały bywalec akademii. Ta... Ale ja to norma. Jestem "zwykłym" uczniem, ale on to już nie. Taka przepaść, że boli na samą myśl.

Ostatnio zmieniony przez Asuu (10-01-2014 o 23h16)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#10 10-01-2014 o 23h52

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Podróż raczyła mi się dłużyć, a im bliżej szkoły byliśmy, tym bardziej się denerwowałem. Setki pytań bez odpowiedzi, które jeszcze bardziej pogłębiały moje akualne załamanie. Niby wszysy mnie zapewniali, że nie będzie tak źle, ale to jak na razie pomagało na krótką mete. I jeszcze wakacje muszę apędzić w akademiku... Nie, to wcale nie poprawiało mi humoru.
Gdy już samochód, tudzież zwany taksówką, zatrzymał się, wysiadłem prędko, zapłaciłem za przejazd, po czym zabrałem swoje rzeczy. Kierowca odjechał, a dla mnie nie było już drogi powrotnej. Odetchnąłem głęboko, w końcu patrząc na rozciągające się przez mną tereny szkoły oraz sam jej budynek. Świetnie. To wcale nie pomaga się nie stresować, tym bardziej, gdy wiem, że raczej mało kto tu ma stypendium, o ile w ogóle ktoś poza mną je posiada.
Ścisnąłem mocniej rączke walizki i ruszyłe  w stronę akademi, nie rozglądając się zbytnio na boki, choć zaciekawiło mnie to, że nie wszyscy jeszcze wrócili do domów. Jeśli mieli takie zamiary.


ja śpię xd
Asuu, dlaczego nie mogę ci wiadomości wysyłać? .-.

Offline

#11 11-01-2014 o 00h09

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

  //photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15529.jpg

Nim dosłyszałem odpowiedź naszego "króla" jakiś pojazd zatrzymał się przy podjeździe. Jednak po pierwsze, wszyscy pojechali. Po drugie silnik brzmiał jakby miał przynajmniej z dziesięć lat. A jednak nikt nie jeździ tak starym i zjechanym samochodem. Obróciłem się i spojrzałem na taksówkę. Zazwyczaj nikt nie przyjeżdża na wakacje, tylko na nie wyjeżdża. Na podjeździe stał chłopak. Znaczy to nie jest dziwne, bo to męska szkoła. Ale nie kojarzyłem jego mordki. Jak połowy szkoły zresztą. Bo połowa szkoły była zazwyczaj ekoświrami, wegetarianami, fanami starych MG, uważała, ze Albania nie istnieje itd. Więc rozmawiałem z tą połową szkoły, która taka nie była. Ale i tak tą połowę trzeba było podzielić i tak dalej, aż powstała pewna garstka osób. Niektóre osoby toleruję i mogę z nimi porozmawiać. Z sarkazmem oczywiście. Więc pytanie kim jest ten nowy gostek, który dziarsko idzie.
- Oho... Co powiesz o starych MG*? - zaczepiłem go.
Pytanie podstawowe numer jeden.


*MG to samochód dla dokładnej informacji. xD


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#12 11-01-2014 o 00h32

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Wzdrygnąłem się, gdy ktoś wyraźnie do mnie skierował pytanie. Cofnąłem się o krok lekko zdziwiony, po czym spojrzałem na chłopaka, to znaczy, zadarłem głowę do góry, by pooglądać to, co dla mnie znajdowało się w chmurach... O ile on był wyższy ode mnie? Koło dwudziestu centymetrów, czy jakoś tak chyba. Naprawdę jestem taki niski? Cóż, moja rodzinka raczej do wysokich nie należała. To musi być już dziedziczne, ale biologii akurat nadal nie rozumiałem.
- MG? - powtórzyłem po chłopaku, starając sobie to z czymś skojarzyć. Ale jak na razie do głowy przychodził mi magnez,  a na pewno nie o to chodziło. - Chodzi ci o ministeratwo gospodarki? - wyrzuciłem z siebie po krótkiej chwili, gdy w końcu skojarzyłem to z czymś w miarę normalnym. A i tak pewnie nie o to chodziło i tylko się ośmieszę.

Offline

#13 11-01-2014 o 10h20

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka


                                     Pierwszy dzień wakacji zawsze był dniem ogólnego zamieszania. Wszyscy przepychali się w hallu z bagażami, jeszcze inni się żegnali, a pozostali po prostu gadali, oczekując taksówek na lotnisko. Zawsze męczył mnie taki tłok i nigdy nie byłem jego specjalnym fanem. Owszem, lubiłem posiedzieć w towarzystwie, ale nie kiedy to towarzystwo tworzyło grubo ponad sto osób.
Postanowiłem iść nad jezioro, bo byłem pewien że o tej porze nikogo tam nie zastanę. Przy drzwiach wyjściowych natknąłem się na Jaysona i Ante, był z nimi jakiś chłopak, ale nie zwróciłem na to specjalnej uwagi.
- Cześć wam - rzuciłem tylko, a potem szybko się ulotniłem.
Od razu powędrowałem nad "moją" zatokę i usiadłem na pomoście. Musiałem jakoś przeczekać te wyjazdowe godziny szczytu...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (11-01-2014 o 13h17)

Offline

#14 11-01-2014 o 10h56

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Hakyeon ''N'' Cha

Kolejny dzień. Ciepłe promienie słońca,które wdarły się przez okno do mojego pokoju nie dawały za wygraną i otulały moją twarz abym się obudził. Oczywiście walkę tą przegrałem i leniwie zacząłem wygrzebywać się z łóżka tym samym lądując plackiem na podłodze. Nie miałem zbyt dobrego humoru. Okrutny los chciał abym pozostał w szkole na wakacje. Dwa dodatkowe miesiące bicia i dokuczania mi dla reszty szkoły. Jak miło... Podniosłem się i ruszając w kierunku łazienki,zebrałem jakieś czyste ubrania i szczotkę do włosów. Po szybkim ogarnięciu wyglądu oraz włożeniu niebieskich soczewek (bo pasują mi do aktualnie białych włosów) złapałem za mp3 i słuchawki oraz ruszyłem w stronę wyjścia ze szkoły słuchając jednego z napisanych przez mnie kawałków. Szybkie zmiany w wyglądzie takie jak zmienienie koloru włosów czy oczu bardzo mi pomagały i czułem się lepiej. W sumie nie wiem czemu.
Otworzyłem drzwi wychodząc na dziedziniec i usiadłem na jednej z ławek. Wszędzie kręcili się uczniowie z walizkami lub w towarzystwie lokajów i po kolei wsiadali do czarnych aut. Westchnąłem cicho i wpatrywałem się w ich wesołe miny.
Więc już wakacje...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#15 11-01-2014 o 11h35

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

//photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15529.jpg

Jeśli teraz urządzić konkurs na najgłupszą wypowiedź, ten chłopak by wygrał. Czy wyglądam na osobę, która interesuje się gospodarką? No proszę spójrzcie na mnie i powiedzcie, że tak nie jest. Inaczej zacznę się ciąć. Oczywiście po usłyszeniu tej jakże genialnej odpowiedzi, spoglądałem na niego znaczącym spojrzeniem. Teoretycznie nie jest fanem starych MG, co jest już plusem. No ale nawet nie wie co to jest MG. I jak tu ocenić odpowiedź.
- Może inaczej - zacząłem o dziwo spokojnie. - Czy wiesz co to jest samochód?
Lepiej zacząć od łatwych pytań, bo dzieci inaczej się nie połapią o co nam chodzi. Gdzieś nagle mignął mi Alexander i nawet powiedział cześć. Odpowiedziałem mu, chociaż trochę mnie to zdziwiło. Później mignęła największa ciapa w szkole. Ciekawe osoby zostają w tym roku na wakacje.


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#16 11-01-2014 o 12h05

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
Zaczepił mnie Ante, ale nawet mu nie odpowiedziałem, co dopiero do niego nie podchodziłem. Był wysoki jak brzoza, więc wyglądałbym przy nim głupio. A ja nienawidzę wyglądać głupio.
- Hajejon! - pomachałem mu z wielkim wyszczerzem, nie przejmując się, że całkiem przekręciłem jego imię. - Ty też zostajesz? Ale zapowiada się zabawa! - zmierzwiłem mu włosy, tarmosząc nim na wszystkie strony.
Byłem królem szkoły, więc nie wypadało mi się nad nim otwarcie znęcać, ale zawsze zostanie dla mnie tylko nieporadną ciapą, z którą można zrobić wszystko. No cóż, nie każdy jest tak super jak ja.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (11-01-2014 o 12h06)

Offline

#17 11-01-2014 o 13h09

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Tak, zdecydowanie się wygłupiłem, a spojrzenie jakim uraczył mnie chłopak mnie w tym utwierdziło. A znów na następne jego pytanie, zrobiłem urażoną minkę. Ej, nie jestem w końcu głupi. A ta rozmowa zdecydowanie przestała mieć jakikolwiek sens dla mnie. Ale może mój rozmówca go widział, choć nawet nie wiem z kim rozmawiam, ale to szczegół.
- Tak, wiem, ale nie interesują mnie jakieś szczegóły, modele, czy marki. - syknąłem lekko zły, starając się jednak zachować choć względny spokój. Pewnie zacząłem się teraz robić czerwony, jak ja to uwielbiam.

Offline

#18 11-01-2014 o 13h20

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Hakyeon Cha

Usłyszałem coś co przypominało moje imię i zdjąłem słuchawki z głowy. Zauważyłem Jaysona - króla szkoły. Oczywiście wszyscy ludzie z wysokim statusem i ci co się nad mną znęcają zostają w szkole. Głupi pech!
Podbiegł tarmosząc mi włosy na wszystkie strony. Westchnałem cicho i przytaknąłem głową. Oczywiście... Znowu będą się tylko nad mną znęcać,popychać i bić. No cóż... Nie każdy jest taki super jak oni...
Chociaż dla mnie wcale nie są tacy super. Silny jest ten,który potrafi pomóc miejąc gdzieś to co powiedzą inni. Ale u nas w szkole nie ma kogoś takiego,a sam nie miałem odwagi żeby się obronić.
Eh... To będą jedne z najgorszych wakacji...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#19 11-01-2014 o 13h23

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Wyciągnąłem z kieszeni komórkę i słuchawki. Włączyłem muzykę i wziąłem z torby notes i ołówek. Zacząłem szkicować. Jak zwykle to samo, moje senne koszmary. Nikogo zapewne nie interesują i lepiej, żeby tak zostało, bo nie mam zamiaru po raz kolejny wysłuchiwać pytań na temat mojej wielce interesującej przeszłości.
Po upływie pół godziny całe dłonie miałem ubrudzone ołówkiem od cieniowania. Spróbowałem obmyć je trochę w jeziorze, ale nie przyniosło to jakichś nadzwyczajnych efektów. Nagle usłyszałem czyjś głos i to spowodowało, że wpadłem (razem z blokiem, ołówkiem itd., na szczęście bez słuchawek) do wody. Wypłynąłem na powierzchnię, niczego za bardzo nie widząc, bo woda wlała mi się do oczu. Podciągnąłem się na pomoście do góry i w końcu udało mi się usiąść. Dziwne... Nikt przecież nie przychodził w to miejsce. Poza mną, oczywiście. Nikomu też o nim nie mówiłem, więc jakim cudem?
Przetarłem oczy dłońmi i starałem się odzyskać wzrok, na szczęście woda nie dostała się do moich płuc, więc nie zacząłem się dusić. Jakiś plus...

Ostatnio zmieniony przez Rachel8 (12-01-2014 o 19h29)

Offline

#20 11-01-2014 o 13h47

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

//photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15529.jpg

- Aleś ty delikatny... - mruknąłem rozbawiony.- Nie trzeba się tak irytować jak ekoświr na wieść o nowej elektrowni jądrowej.
Dziwny chłopak, chociaż przynajmniej się nie jąkał. Zazwyczaj jak z kimś zaczynam rozmowę to po pierwsze zadzierają głowę, a później się jąkają. To moja wina, że mi się tak urosło. No i czy ja zawiniłem, że do tej szkoły chodzą niskie osoby?
-Ante jestem - wyciągnąłem do niego rękę.
A to już coś wielkiego, bo ja tak szybko nie zapoznaję się z obcymi. Może przez to, że mam tyle uprzedzeń. No ale są wakacje. Znajomych mało zostało, a ten gościu ewidentnie jest nowy jak Volvo xc90. A jak ktoś nowy to można go sprytnie nakierować na nową drogę.
- Znasz numer pokoju?
Oj Ante. od kiedy ty taki życzliwy? Gdyby chłopak go znał to zapewne wyczułby podstęp. No ale weźmy pod uwagę, że nie ogarnia motoryzacji. A więc nie lubi starych MG. Pewnie kojarzy Ferrari, więc źle nie powinno być.


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#21 11-01-2014 o 13h48

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 3

hej

Offline

#22 11-01-2014 o 20h24

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka

Obruszyłem się na stwierdzenie, że niby jestem delikatny, a następne słowa wcale nie pomogły się uspokoić. Ale choć trochę rozbawiły. Do ekoświra zsecydowanie było mi daleko, wegetarianina też, a jak dla mnie jedno i drugie to prawie to samo. Tak, niezbyt się tym interesowałem.
- Harrison. Ale nie licz, że powiem, że miło mi cię poznać. - przedstawiłem się z nikłym uśmiechem na ustach, po czym podałem mu dłoń. I pewnie dziwnie to wyglądało przy moim wzroście. Albo znów wszystko wyolbrzymiam. - Co do pokoju, to chyba miałem podaną taką informacje, ale nie pamiętam. -  dodałem, starając się to sobie przypomnieć. Nijak mi to jednak szło. A szkoda, bo chciałbym się zabarykadować w pokoju i pograć, albo coś napisać. Ot tak, po prostu.

Offline

#23 11-01-2014 o 20h33

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247

//photo.missfashion.pl/pl/1/20/moy/15529.jpg

Na serio delikatny ten chłopczyna. Było widać to po jego twarzy, gdy wymawiałem swoje słowa. Cóż może się wyrobi... Albo szybciej. Uśmiechnąłem się zaskoczony na jego odpowiedź.
- Czyli jesteśmy kwita, bo ja także nie mam takiego zamiaru.
Uścisnąłem jego dłoń, co na pewno wyglądało komicznie. W końcu prawie dwumetrowy olbrzym i niski chłopak.... To samo w sobie brzmi zabawnie. Słuchałem jego wyjaśnienia odnośnie pokoju. Jestem pewien, że jest to inteligentna wymówka na to, że po prostu gdzieś tą informację zgubił.
- Zgaduję, że zgubiłeś - mruknąłem. - Wcięło nam przewodniczącego, więc nim wróci możesz swoje rzeczy zanieść do mnie... No chyba, że wolisz stać tutaj jak jakiś idiota i czekać, aż poziom wody się podniesie i nas zaleje.
Kiedy trzeba to przewodniczącego nie ma. Jak zwykle... Wskazałem ręką na wejściowe drzwi, by nasz nowy uczeń wszedł pierwszy.

Ostatnio zmieniony przez Asuu (11-01-2014 o 20h33)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#24 11-01-2014 o 22h42

Miss'wow
Yoshiko
...
Miejsce: Atlantyda
Wiadomości: 554

Link do zewnętrznego obrazka
- Co się tak smucisz, Hajejonku? Nie cieszysz się, że będziemy razem spędzać wakacje? - pociągnąłem go za poliki. - Możemy razem chodzić nad jezioro, albo na basen, albo urządzać sobie sleepovery! Nie bój się, nikt o tobie nie zapomnij - zawsze będziesz zaproszony! - oddaliłem się na chwilę do automatu i kupiłem dwie puszki jakiegoś napoju. Jedną porządnie wstrząsnąłem i podałem chłopakowi. - Toast za koniec roku szkolnego!

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (11-01-2014 o 22h42)

Offline

#25 11-01-2014 o 22h49

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Hakyeon Cha

Oczywiście nie mam zamiaru nigdzie chodzić. I tak skończy się to dokuczaniem mi. Westchnąłem tylko cicho schylając wzrok. Odszedł gdzieś na chwilę. Zapowiadają się dłuugie wakacje...
Wrócił po chwili podając mi puszkę gazowanego napoju,którego zamiast otworzyć odstawiłem na bok. Znając jego pomysły to wybuchłaby mi w twarz więc wolę nie próbować tego otworzyć.
-Podziękuję. - szepnąłem rozplątując słuchawki,które jakimś cudem znów się splątały.


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2