Ponowie pytanie: Ile konkretnie potrzeba sukienek ?

Kupilam ich okolo 6 i na defiladzie światecznej jeszcze ani razu sie nie pojawilam to wiec ile ich trzeba miec?

Na pewno liczą się sukienki z misji. Uzbierało mi się sukienek świątecznych ok. 140 i na defiladzie widzę moją miss dość często

Może to zależy od liczby sukienek kupionych w danym dniu. Moja miss pojawiła się na defiladzie tylko w pierwszym dniu wycieczki, kiedy zdobyłam ok. 200 sukienek. Teraz ani razu na siebie "nie wpadłam"

KimDallas
Mam dokładnie to samo, więc pewnie jest to sposób na "naciąganie" graczek. No sorry, ale kupowanie dzień w dzień po około 100-200 sukienek? Paranoja.

---

Moje zdecydowane faworytki to fifi2 w chabrowej kreacji oraz miss w zgniłozielonej kreacji z łapką w dłoni. PIĘKNE!

Co do sukienek to na Halloween działało dokupowanie choć jednej sukienki w kolejnym dniu wycieczki.

To ja tylko spytam tak przy okazji czy komukolwiek się wyświetlam na tej defiliadzie świątecznej? Bo osobiście widuję się raz za każdym razem jak przeglądam całą. Tak z ciekawości pytam o:

Dziękuję Georgina c:

Ostatnio zmieniony przez nelumi (23-12-2013 o 19h40)

---

Discord MF :")

Nelumi - mignęłaś mi kilka razy w trakcie jednego przeglądania, więc chyba nie jest tak źle : ) Dokupiłam kilka sukienek i rzeczywiście moja miss zaczęła się pojawiać. Naciągacze jedni.

---

Ja mam to samo pytanie co Nelumi, bo sama nie widzę siebie na defiladzie kurczę..

A więc ja mam bardzo dużo sukienek ... kupiłam z około 70, czy coś takiego .. ale sporo dostałam, więc razem mam 284 sukienki w swojej szafie tylko z tego eventu ...
I wtedy praktycznie co stronę się wyświetlałam ... jak się przechodzi misję to wtedy najczęściej się pojawia osoba ..

Trochę nietrafiona nazwa "zabójczyni karpi" zwłaszcza gdy na targach, w sklepach widzi się setki karpi pływających w niedużych wannach w brudnej wodzie, gdzie nie mają za wiele miejsca. A potem kolejne męczarnie w wannie lub zlewie w domu u ludzi, którzy jeszcze nie umieją ich dobrze zabić i potem ryby się męczą.
To tyle jeśli chodzi o małe rybki, które też mają uczucia, chociaż wiem, że nikt nie miał nic złego na myśli, więc nikogo nie atakuje tylko tak wypowiadam swoje zdanie

Zabójczyni karpi? Przyznam, że kiedy zobaczyłam tę panią na defiladzie, nie przyszło mi to do głowy ) Ciekawa interpretacja!

nisiam: Spokojnie, nikt tu nie ma nic złego na myśli

Mam ponad 70 sukienek a nie widziałam siebie ani razu. Mi strasznie podoba się pani w niebieskiej sukni z laską oraz jasno różowymi włosami. CUDNA *.* Ta obok również piękna.
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Sszyszka (29-12-2013 o 16h42)

---

|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

Ja kupiłam tylko kilka i czasem się pojawiam więc nie wiem od czego to zależy
Troche mnie to irytuje ,że co przewijam to pojawiają sie te same miss. Szkoda, ponieważ jest wiele pięknych stylizacji , na które chciało by się oddać głos a te są "przysłonięte" tymi powtarzającymi się paniami i w efekcie ich szanse na wygraną maleją. Na przykład u mnie ciągle widuję zielonego skrzata. Na jednej stronie był aż 3 x Jak zobacze go na podium to foch Nie to żeby mi się nie podobał ale to troche nie fair ;d

Ostatnio zmieniony przez Midwey (20-12-2014 o 20h52)

---

Midwey przepraszam, ale jak się ma ful MM, to kupujesz ful rzeczy, jak również sukieneczki . Również uważam, że to nie ilość ubrań powinna świadczyć o ilości pojawiania się na defiladzie, ale cóż zrobić D:. Mogliby zrobić to na zasadzie, kto dłużej przebywa np. na świątecznej wycieczce i ma przynajmniej dwa elementy z niej...

Kimkolwiek jest zielony skrzatek, to pierwsze co mi się wyświetliło dziś w świątecznej defiladzie to... zielony skrzatek razy trzy. Na następnej stronie był tylko dwa razy Nie wiem jakiej magii ktoś użył, czyżby kupienie całego zapasu sukienkowego w świątecznym ninelandzie?
A swoją drogą bardzo fajny skrzatek
No to zrobię maly eksperyment i zaraz kupię kilka najtańszych sukienek... zobaczymy!

EDIT: aaa, to Rainbow jest zielonym skrzatem!

Ostatnio zmieniony przez Janka (20-12-2014 o 21h13)

Mam tylko... *liczy* 138 kupionych sukienek . Postanowiłam wykonać większość zadań w następnych misjach świątecznych (dzisiejszej nie mogę wykonać, gdyż wykończyłam limit zmiany fryzur), w tym te z ilościami ubrań . W sumie na wygranej mi tak nie zależy, jak na ukończeniu świątecznych misji . Dla pocieszenia dodam, że w Halloween zajęłam 3 miejsce z 13 zakupionymi kieckami C:.

nie masz za co przepraszać absolutnie nie krytykuje twojego skrzata (żebyś czasem tak nie pomyślała) tylko szkoda,że nie każdy ma równe szanse w defiladzie bo niektóre stylizacje są naprawde dobre!

no to chyba nie pozostało mi nic innego jak jednak życzyć podium trochę się wykosztowałaś 

---

Przeglądając wybory natrafiłam na kilka fajnych i pomysłowych stylizacji ;3
Niestety parę razy widziałam komplety, którym dałam serduszko bo spodobał mi się jeden element dodatkowy.
Tradycyjnie atak klonów jakoby specjalnie na premierę najnowszych gwiezdnych wojen xd

Btw: nie znalazłam siebie na świątecznej defiladzie ;/

---

Może za mało sukienek?

Mnie poziom gwiazdkowych miss dobił bardziej niż zwyczajne, nie porównując już do Halloween'owych, które były genialne. Komplety za kompletami, raz prawie dałam jednemu gwiazdkę, bo tak były kolory zmienione, że w pierwszej chwili się nei zorientowałam

Cóż, to pierwszy dzień, gwiazd jeszcze nie było... Oby poziom tych wyborów się podniósł

Czasem siebie mniej widać, na halloween nie widziałam siebie ani razu, a wygrałam kiedyś xD No i aktualizacje. Nie rzucam się na głosowanie już od pierwszej chwili, bo to są pierwsze osoby które akurat były w domu, kiedy wycieczka się zaczęła, od jutra będzie ciekawiej :"D

---

Discord MF :")

Oceniałam wczoraj, oceniałam dzisiaj. Przy Halloween oceniałam prawie codziennie. I wiecie co? Leciały same przekreślone gwiazdki.
Czy tylko ja mam wrażenie, że z sezonu na sezon poziom missek drastycznie spada? We wcześniejszych latach po prostu co najmniej połowie dawałam serduszka, a teraz jest taka posucha. jasne, czasem się trafi jakaś gwiazdka... Widziałam sporo podobnych - karnacja - fryzura - makijaż, już nawet nie mówię o ubraniach A podium mnie dobija.  :c