naturalnie jestem szatynką. teraz mam ombre i blond końcówki. wczesniej miałam całe blond. Mam włosy do pasa . Czesto je prostuje albo faluję na lokówke.
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
#177 18-06-2015 o 09h48
Bodzini napisał
jestem najgorszym przykładem w historii, bo farbuję włosy odkąd skończyłam 10 lat, więc już kolejne 10 nie widziałam swojego naturalnego koloru.
przeszłam już przez całą paletę, bo zmieniam stan średnio co 3 miesiące, a ostatnio zdecydowałam się wrócić do swojego ukochanego fioletu. tydzień temu poszłam w stronę brązu.
o dziwo moje włosy jeszcze się trzymają po tylu zabiegach - regularnie je prostuję i doczepiam na keratynę.
no i stało się - od wczoraj jestem rudzielcem! moje włosy płaczą, kiedyś trafię za to do piekła
#178 21-06-2015 o 06h55
Kolor moich włosów to cieeeeemny blond, który wygląda jak rudy. Często moja mama (bo ja nie umiem) robi mi 5 drobnych warkoczy. Trzymam je przez 1-2 dni i mam mocno falowane, co wygląda super.
#179 21-06-2015 o 18h42
Z okazji wakacji w znany wszystkim dzień lata robię zielone włosiska, mniej więcej od ich połowy. Nie wiem dlaczego, ale jednak nie lubię farbować całej łepetyny, chyba chodzi o ten sentyment do ślicznego czarnobrązowego naturalnego koloru, z którego jestem dumna.
#180 25-06-2015 o 16h26
Mam BARDZO mało włosów, do tego są cieniutkie i strasznie szybko się przetłuszczają. Jeśli chodzi o kolor, to ciemny blond. Są LECIUTKO falowane i sięgają mi trochę za pachy.
Nienawidzę swoich włosów, bo ich ilość mi nie pozwala na zrobienie niektórych fryzur i chciałabym grzywkę, ale wtedy byłabym prawie łysa...
Boże, moja koleżanka ma takie śliczne włosy, w samej grzywce ma tyle co ja na całej głowie :-( <Smutno mi, pocieszcie mnie>
''Życie jest jak tęcza, żeby miało piękne barwy, potrzebuje zarówno słońca jak i deszczu."
#181 19-07-2015 o 16h26
Moje włosy są bardzo ciemne, prawie czarne, ale nadal zaliczają się do brązowych
Są lekko falowane, kilka dni temu je ścięłam i teraz sięgają mi do ramion. Mam bardzo małą, ukośną grzywkę.
#182 29-07-2015 o 14h46
Moje włosy są koloru ciemnego blondu, proste, trochę bardzo za ramiona. Mam również przedziałek na środku . Niestety moje włosy są skłonne do łupieżu...
Ostatnio na wakacje zrobiłam sobie różowe końcówki bibułą, bo miała zejść po 4-6 myciach i mam problem, bo po 20 nie zeszła do końca >. < Nadal mam gdzie nie gdzie różowe pasemka, a w ciemności moje końcówki są siwe -.-, pod światło w kolorze jasnego blondu, a na ogół są rude
Ostatnio zmieniony przez Mercilessa (29-07-2015 o 14h47)
#183 01-08-2015 o 14h57
Ja mam włosy za biust, brązowe (ciepła tonacja). Marzą mi się nienaturalne kolorki , myślę by pofarbować sobie za rok na wakacje końcówki u fryzjera, a przed wrześniem ściąć
Games of Trones
#184 08-08-2015 o 21h21
Moje włosy są długości mniej więcej do łokcia, może trochę krótsze, mają kolor kasztanowy (połączenie brązu i rudego), są falowane. W przyszłości chciałbym je pofarbować, ale boję się, że nie powrócą do swojego kolorku :-P Nie dbam o nie jakoś przesadnie, myję je dwa razy w tygodniu i używam na nie odżywki w sprayu, żeby się łatwiej rozczesywały, a co najlepsze ta odżywka jest do włosów farbowanych lub z pasemkami, a jako jedyna mi się sprawdza Ogólnie moje włosy żyją własnym życiem >.<
#185 13-10-2015 o 18h23
Ja o moje włosy dbam baaardzo. muszę bo regularnie je farbuję więc potrzebuję specjalnych odżywek i szamponów do włosów farbowanych, ale to nie ważne!
Moje włosy sięgają mi do końca pleców. są koloru rudego a końcówki mam morskie.
moje ulubione fryzury to przeróżne koki lubię też fryzurę ala "sarsa" choć przy tej długości włosów zrobienie takiej fryzury jest dość trudne
~Snap:Zielony_elfik~ SameQuizy~ Wattpad
#186 27-10-2015 o 17h55
Dbacie o swoje włosy? Ja używam 30 min przed myciem olejku do włosów, a potem idę tradycyjnie: szampon i odżywka. Nie używam jakiś maseczek do włosów. Nie wiem czy można to nazwać dbaniem, ale jeśli tak to tak
Jaki macie kolor? Moim naturalnym kolorkiem jest brąz i jak się dobrze przyjrzeć ro również jedno pasemko blondu.
Wolcie farbowane czy naturalne? Kocham swoje naturalne włosy, ale chciałabym kiedy przefarbować.
Jakie fryzury lubicie? Najprościej to kucyk ( teraz ponieważ mam bardzo krótkie włosy) ale na mnie wygląda jak jakiś pędzel na włosach krótki, bardzo krótki.
#187 21-11-2015 o 21h48
Wydaje mi się że dbam o swoje włosy. Naturalnie mam brązowe, a aktualnie przefarbowane na czerwono. Końcówki mam pomalowane na jaśniejszą czerwień co nadaje nawet trochę ognistego efektu. Są naturalnie kręcone i sięgają mi do pasa. Wolę farbowane, bo moim zdaniem przynajmniej moje włosy wyglądają tak zwyczajnie bez tego koloru. Uważam że dość ciekawie wyglądają czerwone włosy wśród czarnych i brązowych:) Najbardziej lubię nosić je rozpuszczone lub związane w warkocza na przykład kłosa.
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
#188 25-12-2015 o 22h19
Jako dziecko byłam uroczą blondyneczką o loczkach sięgających pasa.
W gimnazjum moje włosy sięgały łopatek, były proste i miały kolor ognistej czerwieni.
Na początku liceum ścięłam je tak, że z tyłu kończyły się w połowie szyi, natomiast z przodu sięgały za obojczyki i miały kolor średniego blondu.
Aktualnie moje włosy sięgają kilka centymetrów za ramiona i są w ładnym rudym kolorze z zielonkawym refleksem w połowie (nie polecam rozjaśniania ciemnej henny). Mam naturalnie dość cienkie, ale przy tym bardzo gęste włosy, w zimie nie potrzeba mi czapki - ten pudel wystarczająco grzeje. O włosy staram się dbać: myję delikatnym szamponem, używam olejków, masek, odżywek, innych cudów i dziwów. Staram się ich nie suszyć, nie prostować, na noc związywać i delikatnie czesać. Skutkuje to wyjątkowo mięciutką czuprynką, w której po raz pierwszy od kilku lat pojawiło się parę rozdwojonych końcówek (czas iść do fryzjera!).
#189 08-01-2016 o 03h09
Cóż, pragnę uzyskać efekt hebanowej czerni na moich włosach
Farbuje jakoś raz na miesiąc/dwa miesiące. Moje włosy są dość dlugie, przynajmniej mówią tak wszyscy poza mną
Tak niedługo będą do pasa, są no... Czarne, naturalne też mam czarne, ale z wiekiem się rozjasnilo do brązowego, a ją dalej chciałam utrzymać te czarnosc *-*
Naturalnie są kręcone, ale prostuje na szczotce obrotowej. Nie mam grzywki, a mój przedziałem jest tak centralnie na środku, że ludzie mówią że to wygląda jakby "Mojżesz morze rozstępywal" x'D
Jakos jak mi wypadnie kolor czarny z przeblyskiem fioletu, lub granatu też mi się podoba, ale moim marzeniem jest mieć czarny taki heban, czeluść *-* /
Nie stosuje zbyt często odzywek. Moja dbałość o włosy wygląda tak: umyje włosy raz na tydzień , ale użyje szamponu dwa razy. Odzywka raz na miesiąc. Potem osuszam ręcznikiem i biorę suszarke że szczotką i suszę prostujac, ja z doświadczenia wiem, że z taką dbałością włosy się nie psują przez suszenie, dalej są lśniące na słońcu i takie tam ale za to bardzo szybko dorastają, jak podcielam końcówki (4 cm) to odroslo mi dwa razy więcej w mniej niż miesiac., za to po tym 'odrosnieciu' już wolno rosną
Kraina Nieskończoności zatrzyma nas przy bramie wieczności...Link do zewnętrznego obrazka
#190 14-01-2016 o 21h33
Długie, ciemny blond. Nigdy ich nie przefarbuję. Czasami są proste, a czasami falowane...
https://discord.gg/XyTtcas
#191 21-01-2016 o 22h16
Mam cieniowane włosy - najdłuższe sięgają mi do połowy pleców, najkrótsze są do ramion. Kolor: naturalne ombre - na górze ciemny brąz, na dole jasny
Właściwie mogłabym powiedzieć o lekkiej obsesji na ich punkcie Używam codziennie odżywki, serum na końcówki i jedwabiu na całe włosy, do tego co 2-3 dni maska, olejki i różne płukanki ziołowo-owocowe. Niestety, myję je rano, także czasami katuję suszarką
Ostatnio zmieniony przez miserycardia (28-01-2016 o 16h39)
#192 26-01-2016 o 11h03
Mój naturalny kolor włosów to ciemny blond. sięgają mi do łopatek. Podcinam końcówki co półtora-dwa miesiące. Nigdy ich nie farbowałam i na razie nie zamierzam.Często suszę je suszarką, nie prostuję i nie używam lokówki
#193 06-02-2016 o 13h04
Naturalny kolor moich włosów to czarny, a więc pomyślcie ile musiałam je rozjaśniać, by pofarbować je na niebiesko. Masakra. W tej chwili mam ombre (jestem szatynką z blond końcówkami) i tak mi jest naprawdę dobrze. (:
#1 soowon defender
#194 31-03-2016 o 19h10
Dbam o swoje włosy i uważam, że każdy powinien poświęcić im trochę czasu.
Kolor mam brązowy, 2x farbowałam się na blondynkę (wyszedł rudy) ale już więcej nie popełnię tego błędu, wiec zdecydowanie u siebie wolę naturalne ale nie jestem przeciw farbowaniu, każdy powinien nosić taki kolor w którym dobrze się czuje.
Najbardziej lubię rozpuszczone włosy, bez żadnych dodatków
Ostatnio zmieniony przez Mudblood (31-03-2016 o 19h11)
#195 03-04-2016 o 13h35
Jako mały berbeć miałam włosy złociste, lecz z biegiem czasu naturalnie mi ściemniały T.T Obecnie mam naturalny ciemny blond sięgający do ud.
Ciągłe z nimi utrapienie ale to już kwestia przyzwyczajenia. Na początku zbytnio o nie nie dbałam, myłam kiedy trzeba było umyć i tyle. W pewnym momencie wzięłam się w garść i postanowiłam się nimi zająć.
Od tamtej pory cały czas z nimi eksperymentuje, kupowałam już różne preparaty, szampony, odżywki i maski nie zapominając również o tym że sama lubię sobie zrobić jakiś kosmetyk i na dzień obecny sądzę, że znalazłam już receptę na zdrowo wyglądające włosy teraz pozostało mi ją doskonalić także szukajcie a znajdziecie
#196 18-04-2016 o 19h21
Farbuje włosy na blond, moje naturalne włosy to brąz. Lubię np loki ale nie czesto je robię ponieważ zajmuje to dużo czasu niestety ogólnie mam włosy do ramion, kiedyś miałam dłuugie włosy ale ciężko mi było trochę o nie dbać ponieważ nie mogłam ich rozczesać, poszłam do fryzjera i mi te włosy pocieniował i było duużo lepiej. Teraz chcę mieć włosy równej długości mniej więcej i może troszkę je jeszcze zapuszczę oo rany ale się rozpisałam jak nigdy
#197 10-05-2016 o 13h22
Jeżeli chodzi o moje włosy to staram się o nie dbać, chociaż jak byłam młodsza to zniszczyłam je farbowaniem. Mam kręcone włosy więc zazwyczaj nie chce mi się tracić czasu na "układanie" ich i kończy się na koku lub kucyku. Obecnie są koloru brązowego ale miałam na głowie już wiele innych odcieni ale zazwyczaj w naturalnych kolorach ( raz czerwone ale nigdy więcej >.< ) Są teraz niewiele za ramiona ale zapuszczam je bo jestem fanką długich włosów *.*
"When loneliness is knocking on your door
Everything you loved just disappears
And when you feel that everything is lost
You need to know"
There's no life without tears "
#198 28-05-2016 o 15h51
Ja mam dość długie włosy, sięgają mi ok. 10-15 cm poniżej pasa, ale zapuszczam dalej jak tylko się da ^^. Jasny(?) brąz, lekko falowane, naturalne, nigdy nie farbowane prawdziwą farbą (tylko dwukrotnie na wakacjach czerwoną szamponetką).
Wydaje mi się, że dbam o nie całkiem nieźle. Staram się je myć co kilka dni (ok. 4, bo przez zbyt częste mycie coraz bardziej mi się przetłuszczają xD), najczęściej full zestawem: odżywką, kilkukrotnie szamponem (z reguły jakimś "naturalnym", mającym pozytywny wpływ na włosy i skórę głowy) i olejkiem (polecam olejek arganowy ).
Na ogół najwygodniej mi w końskim ogonie, choć często też je rozpuszczam (bo tak mi podobno najładniej) i staram się próbować różnych nowych upięć, warkoczyków, itp, etc...
Zawsze podobały mi się białe włosy, tak więc zamierzam w niedalekiej przyszłości wypróbować jakieś kilkudniowe spraye (nie odważyłabym się rozjaśniać swoich włosów trwale, zbyt mocno je kocham <3 ). Akurat moi znajomi stwierdzili, że na ostatni tydzień szkoły wszyscy się farbujemy. Już nie mogę się doczekać :3
#199 05-07-2016 o 10h02
A ja jestem na nieszczęście ruda i bardzo nie lubie moich włosów. Mama mi pozwoliła przefarbować jak skończe 12 lat. Ale to jeszcze kilka miesięcy!!!!!
Najwczęściej stosuje różne maseczki na włosy i raz na tydzień odżywkę. Ponieważ jestem ścięta jak to moja najka mówi na łyso, więc nie mam zbytnich problemów z fryzurą :
Moda jest super!
#200 07-08-2016 o 22h47
Jak widzę większość tu to raczej ciemny blond. A ja zawsze o takim kolorze właśnie marzyłam. Jestem brunetką włosy do obojczyków grube, prostowane prostownicą, łamliwe, przetłuszczające, wypadające a i tak dużo osób mi ich zazdrości są takie delikatne w dotyku. Dbam o nie ile tylko sie da!!! No tak ale czemu mimo to zawsze chciałam blond może dlatego że lubiłam ten kolor i zawsze mnie tak korciło bo zawsze moje przyjaciółki były blondynkami i tylko ja brunetka ( w sumie to nawet głupia jak one same ) każda mi mówiła NIE! NIE! TY I BLOND! A tu proszę zawsze chciałam mieć ten kolor a w sumie tak mi się marzy żeby im udowodnić że naprawdę jeżeli komuś się podoba to i inni nie mają nic więcej do gadania!!!
Ostatnio zmieniony przez paulineczka120 (07-08-2016 o 22h48)