Jeśli chodzi o mój styl, to w ostatnich latach stawał się coraz bardziej monotematyczny i - że tak to ujmę - konserwatywny. Oczywiście nie chodzi mi o to, że ubieram się niczym zakonnica. Co to, to nie!
Ja po prostu jestem bardzo wierna danym firmom i krojom ubrań. Gama kolorystyczna mojej garderoby ograniczyła się do praktycznie 4 kolorów: czerni, bieli, szarości i granatu. W dodatku posiadam kilka par spodni o tym samym kroju ale różnym kolorze, to samo tyczy się koszul, które po prostu uwielbiam.
Jedyna różnorodność w mojej garderobie występuje w sukienkach - każda z nich jest inna i wyjątkowa. Szukam niepowtarzalnych krojów, w sklepach, które oferują unikatowe ubrania.
Mój standardowy "uniform" składa się ze spodni z podwyższonym stanem, obcisłych niczym druga skóra, koszuli z podwiniętymi rękawami, grubego swetra lub skórzanej kurtki, butów na obcasie i delikatnej biżuterii. W lecie oczywiście rezygnuję ze swetra i kurtki, a długie spodnie często zamieniam na krótkie spodenki lub spódniczkę.
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
#51 25-12-2015 o 22h39
#52 04-01-2016 o 23h41
ja mam wlasny sty
ubieram sie jak lubie. sama wybieram stroje dodatki itp z makijazem tak samo... pozdrawiam wszystkich<3
przybylska
#53 08-01-2016 o 03h02
Ubieram się raczej jak Gothic lolita
Sukienki z koronkami, najczęściej czarne gdyż pasują mi do twarzy i cery. Jednak moi znajomi że szkoły by tego nie zaakceptowali, więc do szkoły ubieram się w miarę dziewczęco. A na co dzień, sukienki, koronki, kokardki, czerń, pastelowych róż, różnie to bywa
Kraina Nieskończoności zatrzyma nas przy bramie wieczności...Link do zewnętrznego obrazka
#54 06-02-2016 o 12h33
Ja ubieram się, byle jak, ma być mi tylko wygodnie.
Ale jak mam wybierać styl, to wybrałabym sportowy, bądź pastel goth.
#1 soowon defender
#55 07-02-2016 o 10h13
Nie mam bladego pojęcia, ubieram to co popadnie i tak strach na mnie patrzeć.
https://discord.gg/XyTtcas
#56 18-04-2016 o 19h32
Lubię ciuchy takie za 50 zł z H&M chociażby ale to już tak bardziej żeby wybrać się na miasto ze znajomymi tak na codzień to zwykłe ciuchy byle by jakoś wyglądać. Ciuchy z lumpa wiecie.. czasami w lumpie są takie cuda <3
moim zdaniem to, że niektórzy krytykują kogoś za ubiór jest chore. Każdy się ubiera jak chce a ciuchy to przecież nie wszystko, co nie?
#57 17-12-2016 o 16h44
Ja jak rano wstaję (muszę) ubieram się w to co mi w ręce wpadnie. Niezbyt często chodzę na zakupy ponieważ rzadkością są ciuchy które mi się bardzo podobają ale jak któreś jest jakieś w miarę to biorę. Przeważnie ubieram koszulki, bluzki z długimi rękawami oraz spodnie bądź leginsy. Jeśli chodzi o buty to sportowe albo jakieś po prostu wygodne i bardzo rzadko nakładam szpilki albo buty na obcasie (wysokim, średnim, niskim). Spódnice i sukienki nakładam rzadko bo mam spore uda i po prostu jedno ociera się o drugie i jest ból a rajstop nie lubię bo mi się ściągają. Nie podążam za trendami albo za szpanerami w szkole, ubieram się po swojemu w ciuchy o dobrej cenie. Jestem skąpcem XD opłakuje każdy nie potrzebnie wydany grosz, może wydaje się to wam śmieszne ale ja próbuje stawać się samodzielna więc w wakacje zarabiam gdzie się tylko da.
#58 10-02-2017 o 19h37
W moim stylu królują dosyć typowe fasony, jak jeansy rurki czy bluzy bez zapięcia, jednak wszystko, co noszę, zazwyczaj jest w pastelowych barwach. W szczególności uwielbiam jasny niebieski i pudrowy róż wpadający nieco w beż. Ubóstwiam kwiatowe wzory i wszelakie koronki. Czasem noszę sukienki i spódniczki.
Z biżuterii noszę bransoletki w różowych, białych lub beżowych kolorach, zwłaszcza sprężynki, a także złote lub srebrne, nieco droższe. Posiadam również kilka zegarków - jeden z wymiennymi bransoletami w różnych kolorach (z Jyska, popsuł się), drugi biało - złoty w kwiatki (nie noszę, bo zgubiłam taki paseczek i nie mogę założyć, żeby nie odstawało), a trzeci jest beżowo - różowy i ten zegarek noszę aktualnie. Bez jakiejś rzeczy na nadgarstku czuję się dziwnie xS
Lubię również naszyjniki, a także opaski z kokardkami. Jak buty, to tylko w jasnych barwach (jeśli akurat nie noszę czarnych rajstop). Ubóstwiam creepersy, aczkolwiek aktualnie nie posiadam tego rodzaju butów (ale oszczędzam na ich zakup).
Wewnętrzny mechanizm kierujący moim umysłem pozostaje enigmą
Link do zewnętrznego obrazka
#59 11-02-2017 o 10h28
Jeśli chodzi o mnie to mam dosyć niestandardowy styl jak na chłopaka. Nie uznaję podziału na ubrania damskie i męskie. Po prostu nosze to co mi się podoba. Uwielbiam obcisłe ubrania dlatego w mojej szafie nie da się znaleźć ani jednej pary męskich spodni, mam same damskie rurki, nie wiem czemu ale w takich czuję się lepiej i jest mi wygodniej. góra obowiązkowo luźniejsza. Jeśli chodzi o buty to tylko botki na średnim obcasie max 6 cm
#60 02-05-2017 o 07h12
Mi jest dobrze we wszystkim- czy to sukienka, czy to spódnica- ale zawsze muszą być glany. Ewentualnie trampki.
Na co dzień ubieram się w koszule, t-shirt, legginsy, i to wszystko.
Ale oprócz glanów zawsze mam na szyi krzyżyk.
#61 11-05-2017 o 00h23
Powiem tyle - uwielbiam jak jest spójne, monotematycznie, schematycznie. Dlatego jak już obieram sobie styl, to w trakcie zakupów mam pewien filtr we wzroku, bowiem szukam ubrań o pasującej kolorystyce i tematyce (co swoją drogą niesamowicie skraca czas zakupów i beznamiętnego krzątania się po sklepowych kątach), przechodziłam wiele faz stylowych, w końcu wróciłam do starego, dobrego, który zarówno odwzorowywał w pewnym sensie moją osobowość i nie musiałam nikogo udawać.
Jest to styl dziewczęcy. Dominują w nim róże i biele. Barwy są i chłodne i ciepłe. Czerni unika się jak ognia. Wszelkie falbanki, bufiaste rękawy, koronki, motywy kwiatów, róż i serc to chleb powszedni. Zasada jest prosta: ma być uroczo i dziewczęco. Białe rajstopy, białe balerinki, dodatki na włosy w postaci sztucznych kwiatów, kokardek, kokardy(!), spinek kwiatów...
#62 11-05-2017 o 18h59
Czy własnym stylem jest ubieranie sie w czarne ciuchy!?
Ja nie posiadam żadnych innych rzeczy w szafie tylko czarne
W ostateczności znajdę jeden wyjątek w postaci spodni moro
Do tego nienawidzę bluz. Tylko koszule i długie szaliki!