W związku, że jestem na telefonie, temat okazał się dla mnie trudny, gdyż ni to kodów, ni to wygodnego przebierania miss. Ale... Udało się! Oto chciwość!
- Coo!? Tylko tyle!? - Alice z pogardą spojrzała na ilość prezentów z tegorocznego Bożego Narodzenia. Faktycznie, w tym roku dostała kilka mniej podarunków, niż rok temu, ale 31 to jednakże wciąż ich bardzo duża liczba.
- Ależ córeczko, dostałaś to, czego tylko zapragnęłaś - kolczyki wysadzane diamentem, te czerwone szpilki od znanej projektantki, pigmejkę, o której marzyłaś czy nawet ten najnowszy model Jaguara! - ojciec dziewczyny, mężczyzna w podeszłym wieku, zajadał się w tym czasie homarami czy krewetkami przy wigilijnym stole.
- Pff, wołałabym Lamborgini - dziewczyna z impentem tupnęła nogą, trzasnęła drzwiami i udała się do swojego pokoju.
Ostatnio zmieniony przez Rainbow (15-10-2015 o 20h00)