Muszę przyznać, że pierwszy jest straszny. Wygląda tak, jakby jakiś transseksualista skrzyżowany z Hitlerem niósł moją świętej pamięci babcię przefarbowaną na czarno. No, może domniemany Sherlock ma za dużo nóg. xD
Pozostałe moim zdaniem są fajniutkie. xD Śmiechłam z tej Scherlołkiti. xD Szmaciana laleczka wygląda wyjątkowo szmacianie, co jest na duży plus. Wampirek moim zdaniem jest fajniutki, chociaż te oczy pasują do niego jak książka od geografii do kibla (Moja toaleta ma czarną deskę. Nie wnikać. xD). Chociaż, nie powiem - wygląda w ten sposób dosyć humorystycznie, więc czy ja wiem, czy nie pasują... Może po prostu wpadł do miski, w której miksowano już mangi z ćpunami. xD Gościu ze skrzydełkami jest chyba najlepszy, szkoda, że taki rozmazany. Czyżby Sherlock wcielał się w aniołka, będąc demonem? (Patrzę na gest i na skrzydełka.) Nie powiem, naprawdę mi się spodobał. Ludziki ze skrzydełkami są fajne. xD A co do Poirota - jego głowa wygląda tak, jakby czubek był pomalowany jakąś farbą, a potem na jej granicy rozciągnięty ręcznik. xD Chociaż wygląda naprawdę fajnie. Też mi się spodobał. :3
I jeszcze ogólna uwaga co do rysunków - świetnie, że kolorujesz kredkami, ale bardziej dokładnie wypełniaj. Polecam kolorować ''w jednym kierunku'' (np. po skosie), wtedy wygląda to estetyczniej.
Ostatnio zmieniony przez Pineapple (30-05-2015 o 22h12)