Obraźliwe komantarze lub prośby o głosy zakończą się karą (definitywny ban).
A ja jak zwykle, z opóźnieniem: PIĘKNIE DZIĘKUJĘ za miłe słowa :) cieszę się, że stylizacja spodobała się tylu osobom, że dostałam się na podium, chociaż będzie mi brakować finałów. Już teraz boli mnie brak otrzymywania ocen, nie umiem określić czy stylizacja, którą akurat ułożyłam, jest dobra, czy przedstawia sobą kompletne dno :P
Piękna stylizacja, biała dama;), aż szkoda że nie mogę zostawić serduszka
Maylene było by cudownie móc ujrzeć jego uśmiech. Jednak obie wiemy, że jest bardzo wymagający nie tylko wobec innych ale również i siebie. Nie martw się, na szczęście nie jestem tak niezdarna ja ty, chociaż dzięki temu jesteś niezwykle urocza.
Jak w życiu mijają pociągi, tak i my poszukajmy swych dróg, na malutkiej stacyjce przyjaźni, może kiedyś spotkamy się znów :) Życzę wspaniałego weekendu
Dziękuję mój Królewiczu, Cieszę się, że Twoi rodzice wybrali mnie na Twoją żonę wśród tylu dam. Bałam się braku ich akceptacji, jednak teraz widzę, że moje lęki były bezpodstawnę.
BOŻE! Kocham Erze! Best stylizacja EVER! Normalnie tylko paczać i paczać :D I Mieskzanko takie zarąbiste *u*! No normalnie jestem w trwałym zachwycie twoją kreatywnością :D Będę tu często zaglądać :D
Dziękuję serdecznie za uwagi, nie mam nic przeciwko długim komentarzom. ;) Też się zastanawiałam nad ciemniejszą wersją - pasowałaby do spódnicy - ostatecznie wybrałam jednak żywsze kolory, żeby nie było aż tak jednolicie. Ale dziękuję za dostrzeżenie, miło wiedzieć, że wśród tylu stylizacji jest się dostrzegalnym. :)
Cudowna stylizacja, brakuje mi słów, by opisać Twoją pomysłowość. :) W każdym razie miło się patrzy na takie przejawy kreatywności. ;)
Ach, padam na kolana przed cudnym komentarzem jaki otrzymałam od Ciebie, mój książę :D
Ja też zauważyłam, że chyba pokrywają się nasze gusta modowe, bo Ty też w żabotach i marynarkach tu pomykasz i zawsze bije od Ciebie arystokratyczna aura. Taka chłodna i wyniosła - boska <3 I sama żałuję, że nie mogę Cię znowu na podium władować.
Może jesteśmy spokrewnione? Za dużo mamy wspólnego XD
Mój Książę! *chwyta wyciągniętą dłoń młodzieńca* Moje sny stają się jawą, gdy tylko Twe szlacheckie oczy na mnie spoglądają. Twa dostojność, mój panie, mnie onieśmiela. Zaś Twój mężny głos wprawia me ciało w drżenie. Jakże bym mogła odmówić Waszej Wysokości, gdy ja, Lady Winter, ganiłam się za swe kryte głęboko w sercu pragnienia?
Moje serce krzyczy Twe imę "Książe Emanuel", sprawiając, że me kruche ciało ma się rozpaść z rozkoszy. Mój Książę *pochyla się i przykłada dłoń Księcia do swej piersi* czy słysz jego krzyk?
Lady Winter (Kaiken)
P.S. jak najbardziej jest zasłużony!
Nieziemska. Nie znam tylu słów, żeby opisąc jak podoba mi się twój strój ♥
Dawno ich nie widziałaś, bo dawno mnie tu nie było ;) Jestem w trakcie przeprowadzki i jeszcze nie mam podłączonego internetu ;/