Zachęcona wczorajszą wspaniałą zdobyczą, dzisiaj też otworzyłam sakiewkę. A tak myślałam, że to by było za piękne, żeby kolejnego dnia dostać coś fajnego i co... purro'hajsy >.< Drugi raz w ciągu eventu </3 Może jeszcze nie tak źle, jak pisała Serowa, ale już wiem, że jutrzejsza idzie na sprzedaż.
Przynajmniej już wszystko z eventu zgarnięte, chowaniec mój, jeszcze tylko dwa kawałki ilustracji. Mam nadzieję, że uda mi się je zgarnąć do jutra, bo ilu z Leiftanem to akurat bym chciała. Ale to na polskiej wersji, na amerykańskiej wciąż proszę o jajka c;
A jeśli o stylizację chodzi to aż głupio się przy was pokazywać, no ale...
Trochę ubogo, ale twarzyczka mi się podoba c;
Espi, ale zazdroszczę białej fryzury z sakiewki c:
Ostatnio zmieniony przez Ygritte (25-04-2017 o 00h43)
Long as I remember the rain been comin' down, clouds of mystery pourin' confusion on the ground...