Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 3 4 5 6 7

#101 30-03-2014 o 20h16

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Popatrzyłem chwilę na Nati.. Ale ona jest śliczna i do tego taka słodka. Ale czy taka jest naprawdę ? Czy niczego nie ukrywa ? Hm..ciekawe. Wyglądała tak jakby było jej zimno. Objąłem ją ramieniem i zapytałem:
~Zimno ci skarbie ? Może chcesz moją bluzę co ?
Jeśli ją założy to będę miał na bluzie zapach Natalie aww *-*

Offline

#102 30-03-2014 o 20h23

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Pokiwałam wolno głową. Było mi zimno, prawda. A ciepło ciała Lou przeszłą teraz na bluzę, wiec będzie mi podwójnie ciepło.
Mama kazała mi się dzisiaj spryskać jakimiś drogimi perfumami. Więc jego bluza "zaśmierdnie" moim zapachem. Tylko szkoda, że bardzo miłym zapachem. Ale cicho...
- Dziękuje. - powiedziałam
Chętnie pomogłabym mu ściągnąć tą bluzę. Np. Ściągnięcie bluzy za samą bluzę. Mrrr *..*

Offline

#103 30-03-2014 o 20h27

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
A więc chciała ją. Ucieszyło mnie to. Postanowiłem, ze jak dam jej bluzę to przejdziemy się na pobliską polanę żeby pogadać i tak dalej.
~ Chcesz ją ze mnie zdjąć czy mam to zrobić sam ?
Powiedziałem z błyskiem w oku. Pewnie będę musiał ją zdjąć sam ale kto pyta nie błądzi może a nóż się zgodzi. Z niecierpliwością czekałem na jej odpowiedź

Offline

#104 30-03-2014 o 20h31

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Nie odpowiedziała.
Przybliżyła się do niego i powoli zdjęła z niego bluzę. Jej smukłe palce lekko gładziły jej ciało. Po chwili była już odziana w jego bluzę.
Pachniała nim. Natalie nałożyła kaptur na głowę i powiedziała:
- Co teraz? Nie podnieciło cie to za bardzo? -
Zaczepnie zapytała. Niezła z niej sztuka, prawda? Wiem, wiem. Podnieca wszystkich chłopaków, nawet jak tego nie chce.

Offline

#105 30-03-2014 o 20h37

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Natalie zbliżyła się do mnie i swoimi delikatnymi rączkami zdjęła mi bluzę. Czułem się tak błogo. Odleciałem na inny świat. Czemu ona musi być taka podniecająca ?
~ Ty zawsze mnie podniecasz kotku. Ślicznie wyglądasz w tej bluzie. Zrobię ci zdjęcie na pamiątkę.
Wyjąłem telefon i zrobiłem jej zdjęcie. W sam raz na moją nową tapetę, aww *-*
~Teraz możemy iść na polankę posiedzieć chcesz ?

Offline

#106 30-03-2014 o 20h39

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Do zdjęcia wystawiłam dwa palce i przez nie pokazałam język. Niech ma podniecającą pamiątkę.
Po jego pytaniu pokiwałam głową i powiedziałam:
- Prowadź, kotku.
Podniecałam go. Miło.
Dobrze, że mam chłopaka. Normalnie to teraz wróciłabym do domu i odrabiała lekcję. Bo już chyba minęła ostatnia lekcja, prawda?
- A to daleko? - zapytałam.

Offline

#107 30-03-2014 o 20h43

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
~ To bliziutko kotek. Minutka i jesteśmy.
Wziąłem ją za rękę i poszliśmy wąską ścieżką. Po minucie doszliśmy na polanę. Było zupełnie pusto. Słychać było tylko śpiew ptaków.
~No i jesteśmy. Podoba się ?
Usiadłem na trawie. Uniosłem głowę do góry i popatrzyłem w niebo. Było bezchmurne. Cudowna pogoda.

Offline

#108 31-03-2014 o 06h40

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Pokiwałam głową i usiadłam przed nim.
Oparłam się ponownie o jego klatę i złapałam go za rękę. Było mi tak cudownie.
- Naprawdę tu pięknie. - powiedziałam z wesołym uśmiechem na twarzy.
Czekałam na jego ruch. Na jego reakcję.
Zauroczył mnie. Tylko, że pewnie zawsze będę się trochę bała. A może każdą dziewczynę tu przyprowadzał? A może z każdą urywał się z lekcji i szli do klubów?
Sama nie wiem...

Offline

#109 31-03-2014 o 14h06

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Natalie wyglądała w mojej bluzie bardzo uroczo. Ona zawsze jest urocza ale w tej bluzie to już w ogóle wygląda słodko. Gdy chwyciła mnie za rękę poczułem dreszczyk emocji. Zrobiło mi się baardzo przyjemnie <3. Postanowiłem zrobić kolejny krok. Podniosłem ją z ziemi i posadziłem na moje kolana. Mocno ją przytuliłem i cmoknąłem w usta. Czekałem na reakcję.
Jedno wiem na pewno, to był jak do tej pory najprzyjemniejszy buziak w moim życiu. Natalie ma takie słodkie i delikatne usteczka...Ale czy nie posunąłem się o krok za daleko ? Ciekawee..

Offline

#110 31-03-2014 o 15h50

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Otwarłam szeroko oczy. Zdziwił mnie jego krok. Ale także zaintrygował.
Jak to mówią... Jak szaleć to szaleć! Złapałam go za głowę i połączyłam nasze usta w długim, namiętnym pocałunku.
Czułam jego ciepłe usta na moich wargach. Przymknęłam oczy. Czułam się cudownie. A co jeśli to trochę za szybko?
Mi się bardzo podobało. Nie przestawałam go całować. Chciałam zaszaleć. I wiedzieć na czym stoję. Czy on chce mówić tylko, że jesteśmy parą czy naprawdę nią być...

Offline

#111 31-03-2014 o 16h01

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Natalie nie odsunęła się ode mnie. Wręcz przeciwnie pocałowała mnie namiętnie jak taka kocica. Moja kocica. Zdecydowałem się na kolejny ruch i delikatnie włożyłem jej język do ust. To był najlepszy francuski pocałunek w moim życiu. Położyłem moje ręce na jej tali. Trzymałem mocno. Nie chciałem jej puścić. Już nigdy.
Czułem zapach jej perfum. Chyba nie ma przyjemniejszego zapachu niż ten. Ta chwila mogłaby trwać wiecznie.

Offline

#112 31-03-2014 o 16h06

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Lekko głaskałam jego tył głowy. I te jego cudowne włosy.
Nagle poczułam jego język w moich ustach. Zrobiłam to sobie. Było cudownie.
Po chwili lekko się odsunęłam i powiedziałam:
- Nie wiem czy powinnam Nie przeszkadza ci to? - zapytałam cicho, nadal mając zamknięte oczy.
Oparłam swoje czoło o jego czoło i ponownie wolno zaczęłam go całować. Po policzku, przechodząc do ust. To takie podniecające.

Offline

#113 31-03-2014 o 16h12

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Poczułem, że dotyka moich włosów. Moje dłonie położyłem na jej policzkach, pocałowałem ją. Nagle odessała się ode mnie. Zadała pytanie, jak ona może w ogóle tak myśleć ?
~Kotku jest cudownie. To najlepszy pocałunek w moim życiu. Jesteś tą jedyną...
Moje dłonie dotknęły jej brzuch. Chudziutki jest. Ręce włożyłem delikatnie pod bluzę. Nie dotknąłem jej gołego brzucha tylko koszulkę, nie chciałem ryzykować.

Offline

#114 31-03-2014 o 16h17

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

I dobrze, że nie chciał ryzykować. Mógłby wtedy bezceremonialnie dostać od niej plaskacza w twarz. Takie życie. Słuszny wybór, mój drogi.
Głaskałam go jeszcze bardziej. Po chwili zaczęłam cicho mruczeć, cały czas go całując. Było mi bardzo dobrze.
Przejechałam językiem po jego zębach. To powinno wywołać falę podniecenia. Bardziej naparłam na niego nogami.
To było fantastyczne. Ale nie powiem mu, że ot był mój pierwszy pocałunek. Znaczy.. Jest nadal.

Offline

#115 31-03-2014 o 16h22

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Boże jak mi dobrze. Ona jest taka podniecająca. I te jej ruch ciała. Jeju ideał dziewczyny normalnie. Jest wyjątkowa, to pierwszy dzień naszej znajomości a ona takie rzeczy wyczynia. Podoba mi się to!
~Ktku tak mnie podniecasz. Zaraz odfrunę. Chcesz pójść na całość ? Hmm ?
Przyciągnąłem ją za nogi jeszcze bardziej do mnie. Czekałem na jej odpowiedź...

Offline

#116 31-03-2014 o 16h41

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Uśmiechnęłam się szeroko. W sumie to mogłam już pójść do domu, bo to była moja ostatnia lekcja.
-Ty coś wybierzesz. Masz jakieś lekcje jeszcze? No bo ja właśnie skończyłam. Co?
Nie mam pojęcia ile lekcji mają. Wiem tyle, że drugi rocznik zazwyczaj kończy później no ale poczekam na niego. W sumie to tatuśko się nie fochnie za to, że przyszłam później do domu. Napiszę mu później SMS-a, że wychodzę. Tak zrobię. Najpierw jednak muszę iść do domu i się przebrać bo tak raczej na miasto iść nie wygodnie.
Popatrzyłam się na spódniczkę i zjeżdżające z nóg zakolanówki. Zaśmiałam się lekko.
-To jak?
Podniosłam głowę i wyciągnęłam z paczki paluszka. Pychotka.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#117 31-03-2014 o 17h47

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216

/ Lorren, to wgl z nami nadal pisze O.o? xD /

https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10156014_527102434077418_1563519619_n.jpg

Ugh... jednak ja mam coś wybrać. Mówiłem - marne życie faceta...
- Echhh~?! Skończyłaś? Nie fajnie... - no to teraz trza się jeszcze umówić na zebranie... lipton...
A może pozwoli mi po nią wpaść? No bo raczej czekać na mnie to ona nie będzie, co to to nie.
Tylko gdzie ją zabrać? Hm... przez następną lekcję, będę musiał to przemyśleć... Ach, muszę jej odpowiedzieć. Zadzwonił dzwonek. Ech... powiedziałem więc do niej szybko, to co miałem zamiar zrobić.
- Ja mam jeszcze jedną lekcję, tak więc idź już do domu, a potem po ciebie przyjdę - wziąłem jeszcze jednego Pocky, oddałem jej paczkę i ruszyłem na matematykę - Do zobaczenia - krzyknąłem jeszcze na odchodnym.

Zdążyłem przed nauczycielką. Czy myślałem o lekcji? No chyba nie... Raczej o tym, gdzie by tu z nią wyjść...
Przebierałem w myślach wiele opcji, ale coś mi tak nie pasowały. Zawsze było jakieś "ale". Choć jeden pomysł mi się podobał, to wolałem zachować go na kiedy indziej.
- Hm... a może zabiorę ją "tam"?... - jak na złość, pdbuzowana już brakiem nowej i gołąbeczka, nauczycielka, usłyszała ten mój cichy szept i wylądowałem przy tablicy... uratował mnie dzwonek - chwała na wysokości~!, bo ani trochę jej nie słuchałem.

Przy pakowaniu sprawdziłem, czy mam przy sobie portfel. Uradowany, że go mam, ruszyłem do domu Chie.

Gdy byłem już przy drzwiach... no zadzwoniłem no...

Ostatnio zmieniony przez Minwet (31-03-2014 o 17h51)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#118 31-03-2014 o 18h55

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Tak jak powiedział poszłam do domu. Słońce świeciło więc musiałam wyciągnąć parasolkę. Nie lubię słońca. Po krótkiej chwili byłam już w domu. Zauważyłam samochód na podjeździe-o tatuśko jeszcze jest w domu.
Zaraz i znalazłam się w kuchni gdzie zwykle był o tej porze tata. Zastałam go pijącego kawę.
-Niedługo wychodzę i mogę wrócić później.
Powiedziałam i wzięłam się za jedzenie wcześniej odgrzanego obiadu. Jak zwykle również nie zjadłam do końca. Tatuśko daje mi za duże porcje. Po dziesięciu minutach papa oznajmił, że idzie do pracy.
Poszłam do siebie i stanęłam przed szafą. Hmmmm....co tu wybrać?
Po czasie zastanawiania się wybrałam ten zestaw. Gdy skończyłam się przebierać usłyszałam dzwonek do drzwi. W pośpiechu przebiegłam po domu po drodze uderzając w drzwi. Zaraz i byłam przy drzwiach.
-Wejdź.
Powiedziałam zdyszana do chłopak, któremu już otwarłam drzwi. Zaczęłam rozmasowywać bolące udo, którym zderzyłam się z drzwiami. Poboli i przejedzie. 


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#119 31-03-2014 o 20h08

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Trochę się zmieszałam.
- Na całość może nie. Znamy się tylko kilka godzin. Na razie powinno ci to wystarczyć, kociaku. - powiedziałam.
Nadal go całowałam. Lekko rozluźniłam nogi. Nie mogę go tak męczyć XD
Nagle koło nas przysiadł uroczy, niebieski motylek. Był śliczny. Ta jakby ocenił sytuację i po chwili odleciał z wiatrem.
Natura jest piękna. Lou jest piękny. Jest pięknie.

Offline

#120 31-03-2014 o 23h26

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10156014_527102434077418_1563519619_n.jpg

Gdy mi otworzyła, rzuciła szybkie wjedź i zaczęła masować udo...
- Mo(u)shiwakearimasen - powiedziałem głośno, no bo skoro Chie jest japonką, to jej rodzina chyba też, co nie?
Tak właśnie myślę, tak więc kultura japońska zobowiązuje. Przy okazji, przy przeprosinach zdjąłem szybko buty i podszedłem do Chie.
- Co się stało, że cię boli udo? - zwróciłem teraz uwagę na jej ubiór.
Ogólnie cud, miód, malina - piękny, jednakże...
- Wiesz... dobrym pomysłem będzie ubrać coś cieplejszego. Mam zamiar wyjść z tobą w pewne miejsce i być tam do późnego późna, a nie wiem jaka będzie temperatura. Albo chociaż weź jakieś ubranie wierzchnie... jak będzie ciepło, to je dla ciebie poniosę, jednakże na zimno nic nie wskóram, bo sam będę bez niczego. I masz tyle dla mnie czasu, co nie? - spojrzałem na nią z nadzieją.
Nachciało mi się pokazać jej to miejsce, tak więc teraz raczej nie chciałbym zostać wystawiony do wiatru...
Tak właściwie, to po co mnie zaprosiła do domu? Ach... pewnie nie jest jeszcze gotowa... kobiety. Może to jednak one mają gorsze życie?

Ostatnio zmieniony przez Minwet (31-03-2014 o 23h27)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

#121 01-04-2014 o 08h28

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Całe szczęście, że czekałem na tą odpowiedź. Gdybym wtedy zaryzykował mógłbym zepsuć tą wspaniałą chwilę. Natalie ma racje znamy się bardzo krótko ale ja czuję się jakbyśmy znali się dobre kilka lat. Łączy nas jakaś wyjątkowa więź. Inna niż z innymi osobami. Przynajmniej ja tak czuję. Nie wiem co czuje Natalie. Ale po jej zachowaniu sądzę, że ona mnie polubiła. Nie mogę tego zepsuć. Natalie cały czas była na moich kolanach. Pocałowałem ją w policzek i rzekłem :
~Wiem, że krótko się znamy. Wystarcza mi to, myślałem że może ty chcesz coś jeszcze.- puściłem jej oczko - Wiesz koteczku, ja czuję się jakbyśmy się znali parę lat...To musi być wyjątkowe uczucie między nami. Przynajmniej z mojej strony.- cmoknąłem ją delikatnie w usta.

Offline

#122 01-04-2014 o 10h38

Miss'na całego
Nataaa
...
Miejsce: Szukasz kogoś do RPG a nikt się nie chce zgłosić? Napisz do mnie na rozpatrzę propozyję ;*
Wiadomości: 304

Odpowiedziałam na to także całując go w usta.
Więc mógł się domyślić, że ja do niego czuję to samo. Połączyła nas niezwykła więź. I jeszcze to jak on mnie cudownie nazywał. Swoim koteczkiem, skarbem. To było naprawdę coś mocnego. Trochę jak mocna kawa bez mleka w szary poranek. Cudowna, prawda?
- Czuję to samo.. - szepnęłam nadal go całując.
/ komórka/ w szkole/

Offline

#123 01-04-2014 o 15h06

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Zimno? Do późna? No w sumie powiedziałam papie, że wrócę później mimo, że on sam wróci w nocy. Kiwnęłam i powiedziałam tylko, że zaraz wrócę. Pognałam do pokoju i odszukałam w szafie beżowy płaszczyk. Ubrałam go i wróciłam do chłopaka.
-Spokojnie, mam wystarczająco dużo czasu dla Ciebie. Byle wrócić przed 24,  bo później wraca papa i mógłby się martwić.
Puściłam mu oczko. Udo przestało boleć, dobre i tyle. Ubrałam szybko półbuty w kolorze sukienki i stanęłam w drzwiach.
-Idziemy? A tak ogólnie to gdzie masz mnie zabrać?
No bo to w sumie ważna rzecz o, której nie mam bladego pojęcia. Wyszłam na dwór czekając aż chłopak zrobi to samo. Gdy również wyszedł zamknęłam drzwi na klucz i schowałam go do torebki.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#124 01-04-2014 o 15h32

Miss'Super Saiyen
Agata112403
Długo mnie nie było..
Miejsce: Madryt, Real Madryt
Wiadomości: 8 294

Link do zewnętrznego obrazka
Ta cudowna chwila mogłaby trwać wiecznie ale jest już 17 a przecież mieliśmy iść razem na imprezę wieczorem. Musimy się przyszykować. No chyba, że Natalie zmieniła swoje plany. Ale skoro czuje do mnie to samo co ja do niej to chyba nie zmieniła. To będzie wielka przyjemność zatańczyć z nią. Wtedy będzie w moich ramionach przez dłuższy czas <3
~Kotku chyba musimy się zbierać jeśli chcemy iść wieczorem na imprezę..Ta chwila jest cudowna ale możemy się też rozerwać. To co idziemy ?

Offline

#125 01-04-2014 o 16h57

Miss'Sensei
Minwet
Rosier - jedna z postaci mojej współpisarki, którą narysowałam
Miejsce: My own world
Wiadomości: 1 216



https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1.0-9/10156014_527102434077418_1563519619_n.jpg

Czyli, że muszę pilnować 23... tak myślę, że godzina wystarczy na wyjście stamtąd i dojechanie z powrotem. No chyba, że się wcześniej zmęczy. A tak wgl to... papa? Oh jak słodko~. Na jej oczko tylko odpowiedziałem uśmieszkiem. Wyszedłem za nią z domu i ruszyłem na chodnik.
- Hah, chciałabyś wiedzieć, co? Dowiesz się jak już "tam" będziemy - gdy zamknęła drzwi i dołączyła do mnie, ruszyliśmy w stronę w którą kierowałem - do metra.

Kupiłem bilety, poczekaliśmy na odpowiedni środek transportu i szybko do niego wsiedliśmy.
Pomimo tego, iż to metro i jest teraz godzina szczytu, to ta akurat trasa rzadko kiedy jest zatłoczona.
Po dwóch stacjach, przy wejściu zauważyli mnie i Chie chłopaki.
- Isei! Dawnośmy się nie widzieli. Czy to Twoja - odezwał się Jake.
- Siostra? Ładnie to tak wieść młodszą siostrę - dodał Jack.
- No właśnie, w to niebezpieczne miejsce? - dokończył Jake.
Haha... nie wiem, co mnie bardziej rozbraja - kooperacja dwóch bliźniaków w gadaniu, czy to, że wzięli Chie za moją siostrę.
- Ta, ta, jasne... To moja znajoma z szkoły. Dzisiaj razem wychodzimy i myślę, że to dobre miejsce. I wcale nie jest niebezpieczne! - jeszcze ją wystraszą, o czym oni myślą.
- Hooo... Isei na randce? - odezwał się Jony - skateboardzista z dredami i kuzyn bliźniaków.
- Hah, to zależy od Chie - bo w sumie, to ona najpierw musi się jeszcze zgodzić, aby nazwać to randką.
Bliźniaki na "raz", nachylili się nad biedną dziewczyną.
- Haha! Nie wieżę! Na co cię - rozpoczął Jake.
- Zabiera? No powiedz... Na pokaz - kontynuował Jack.
- Ogni? A może na konkurs w - ponownie wciął się Jake.
- Jedzeniu? Albo coś bardziej... - i ponownie chciał zakończyć Jack.
- Aktywnego? - udało się wcisnąć Jony'iemu...
- Hej! Psujecie mi niespodziankę! - no nie... jeśli słyszała o tym, to już się na pewno domyśli...
Odciągnąłem ich prędko od mojej dziewczyny.
- Hm... Jak - rozpoczął Jake.
- Chcesz, bez butów... - zakończył Jack.
- Wysiadamy zgredy~! - poinformował nas Jony, stając już w otwartych drzwiach metra...
- Ułah, serio! - złapałem szybko Chie za rękę i wybiegliśmy z transportu.
Gdy bliźniaki uciekli tuż za nami z metra - drzwi się zamknęły. Heh, coś tak miałem przeczucie, że trochę nam się przegapiło przystanek...
Zauważyłem, że trzymam Chie za rękę... podobał mi się ten stan rzeczy.
Ruszyliśmy wszyscy do tego miejsca. Bliźniaki przed nami, dredziarz za nami... ja z Chie po środku, trzymając się za rękę. Bardzo fajnie.

Gdy doszliśmy do celu, oni odeszli, tłumacząc, że idą jeszcze po Erikę.
Odwróciłem się więc do szerokiej bocznej uliczki, puściłem na chwilę rękę Chie i przedstawiłem ulicę.
- Witaj na Hour alleyway - wziąłem ją ponownie za rękę i wprowadziłem w głąb artystycznego tłoku - Znajdziesz tutaj tancerzy ognia, tancerzy noży, tancerzy ulicy, artystów... - właśnie mijaliśmy człowieka... gumę? - różnych rodzajów... i ogólnie wszystko, co tylko najdziwniejsze na świecie, oczywiście bardziej normalne rzeczy też tu są - spojrzałem na nią... podoba się jej? - Różne konkursy, oraz miejsca spotkania różnorodnych subkultur, od Furry, do Gothsów  - tyle wystarczy, resztę sama się dowie - Masz już może coś wybrane do roboty tutaj? Jeśli nie wiesz na co się zdecydować najpierw, to możemy robić wszystko po kolei - mamy czas, a ja wiem co gdzie się znajduje - posłałem jej uśmiech - Możemy np. wziąć udział w konkursie jedzenia - ale nie takim zwykłym... tydzień temu na przykład były najsolniejsze rzeczy świata - kurdę... tak wiele, że aż nie wiem, co jej zaproponować... nie wiem, czy to było do końca przemyślane miejsce na wyjście - A może najlepiej powiedz mi co lubisz robić... - kurdę... lipa - nagadałem się, ponieważ stres mnie tak trochę zjadł.
Nie wiedziałem, że pomimo iż tu przyjdę, to i tak nie będę wiedział jak jej dogodzić...

Ostatnio zmieniony przez Minwet (01-04-2014 o 17h01)



https://media.giphy.com/media/OcXfhCkD8sPa8/giphy.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 3 4 5 6 7