Link do zewnętrznego obrazka
Mój uśmiech znikł gdy oberwałam w głowę. Zorientowałam się, że to Shun. Zmierzyłam go wzrokiem a później popatrzyłam na Rose.
-To tylko stara legenda, nic strasznego.
Powiedziałam do Rose a Shunowi puściłam oczko. Westchnęłam. Nie powinien mnie od razu walić w głowę. Oddać mu czy może nie? Niby dziewczyny nie biją chłopaków ale to będzie wyjątek.
Kopnęłam go w kostkę, niech ma za swoje. Raczej to nie bolało.
-Przepraszam, noga jakoś tak mi poleciała.
Powiedziałam i znów się wyszczerzyłam.
|Ask|Blog|Instagram|
WRÓCIŁAM~~