Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4

#51 02-03-2014 o 19h55

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Mój uśmiech znikł gdy oberwałam w głowę. Zorientowałam się, że to Shun. Zmierzyłam go wzrokiem a później popatrzyłam na Rose.
-To tylko stara legenda, nic strasznego.
Powiedziałam do Rose a Shunowi puściłam oczko. Westchnęłam. Nie powinien mnie od razu walić w głowę. Oddać mu czy może nie? Niby dziewczyny nie biją chłopaków ale to będzie wyjątek.
Kopnęłam go w kostkę, niech ma za swoje. Raczej to nie bolało.
-Przepraszam, noga jakoś tak mi poleciała.
Powiedziałam i znów się wyszczerzyłam.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#52 02-03-2014 o 20h48

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Oparła głowę na moim ramieniu. Taak, czasami potrafi udawać, że jest normalna. W miarę, bo po jej słowach znów poczułem się poirytowany. Wiem, że ona tak specjalnie, ale nic nie poradzę. Skuteczna z niej prowokantka. Popatrzyłem na nią z wyrzutem.
- Przyjaciele? Mam Ciebie, to wystarczy.
Nie mogłem z tym, jak ona się na tym krześle wierci, zaraz się opiera, podnosi, schyla i wszystko w jednym... Robaki w tyłku, ot co. Nagle znów włączyła jej się opcja "Miła i tolerancyjna Shi", zaraz jednak zrozumiałem, że to tylko podpucha, gdy tylko dodała jeszcze... No, po prostu coś w naszym stylu.  - Nie ma mowy, żeby coś takiego istniało, ale fakt, będzie całkiem zabawnie - przyznałem. W sumie, to przyglądanie się tym wariatom mówiącym jak opętani, było nawet trochę, a nawet bardzo śmieszne. Bo ja rozumiem, być przesądnym, to jeszcze zaakceptuję. Ale to co oni wyprawiają to już przesada, i to nie lekka.

Ostatnio zmieniony przez Lynn (02-03-2014 o 20h48)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#53 02-03-2014 o 21h02

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

On ewidentnie myli pojęcia. My rozmawiamy o przyjaciołach. A nie o kimś w rodzaju osobistego ochroniarza, co to za nim łazi i pilnuje, żeby się krzywda nie stała.
Biorąc pod uwagę fakt, że nie jestem nim. Normalni ochroniarze dostają kasę i pilnują jakiś gwiazdeczek. A on? Gdyby mógł zostać sławny, przez swoje lenistwo... tyle, że to niemożliwe.
- Rozmawiamy o przyjaciołach o ile się nie mylę. - mruknęłam, skupiając uwagę na jego kolejnych słowach.
- Nigdy nie wiesz czy będzie zabawnie. Może nic takiego nie zrobią. I jak się zapatrujesz na horrory? Tylko nie mów, że się boisz.

Offline

#54 03-03-2014 o 14h18

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Yaeko Itami

Wyszłam z sali gimnastycznej i powędrowałam z powrotem do pokoju nauczycielskiego gdzie czekał na mnie plan nadzorowania przygotowań do szkolnego przedstawienia. Podobno była już nawet grupa chętnych, ale wiadomo jak to uczniowie, zobaczy koleżankę w drugiej grupie i od razu chce się taka jedna z drugą przepisać. Popatrzyłam na kartkę i aż zrobiło mi się słabo, nie dość że dziś mam nadzorować przygotowanie do przedstawienia to jeszcze na dodatek w czwartek mam zajmować się nadzorowaniem klubu paranormalnego. Westchnęłam cicho najwyraźniej nikt nie chciał wziąć na siebie tej odpowiedzialności więc wcisnęli osobę która niedawno skończyła staż. Mniejsza z tym pora wziąć się do pracy i iść na salę, ciekawi mnie ile osób zgłosiło się do pomocy.  Szybko poszłam na salę gimnastyczną w której ma odbywać się jutrzejszy spektakl, dyrektor myśli że to może uratować szkołę w której w ciągu dziewięciu lat doszło do ośmiu przypadków śmierci. Nie pora jednak o tym myśleć muszę wziąć się do pracy bo inaczej stracę ją szybciej niż zaczęłam.

Offline

#55 03-03-2014 o 19h40

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shun Ihara
Nie mogę uwierzyć, że to zrobiła. Czasami się zastanawiam czy na pewno stanowisko przewodniczącej szkoły jest odpowiednie dla niej. Zachowuje się jak dziecko. Nie dość, że o mało co Rose by tu padłą na zawał przez jej długi język to jeszcze kopnęła mnie w kostkę i jeszcze ten tekst. Jakby zapraszała do bójki. Westchnąłem i spojrzałem na nią jakbym samym spojrzeniem chciał powiedzieć, że za bardzo się nudzi.
- Z tego co wiem przewodnicząca szkoły powinna dopinać wszystko na ostatni guzik przed otwarciem dnia a nie zwalać wszystko na wiceprzewodniczącego. - odpowiedziałem jej na zaczepkę i przybrałem postawę dumnego mężczyzny.
Jednak dziwię się jej zespołowi, że jeszcze chcą z nią pracować. Przecież ona jest zawsze wszędzie tam gdzie właśnie nie powinna być.

Offline

#56 03-03-2014 o 20h02

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Westchnęłam. To, że jestem przewodniczącą nie oznaczało przecież, że muszę zrezygnować z życia towarzyskiego.
Wstałam z ławki i poczochrałam Shunowi włosy, niech ma za swoje.
-A teraz serio muszę lecieć. Pa Rose. Shun widzimy się po lekcjach w klubie.
Pomachałam tej dwójce i odeszłam.
Szłam korytarzem gdzie co chwila słychać było to imię -Fujiko. Sporo osób o tym wiedziało. Wreszcie dotarłam do gabinetu samorządu. W środku jak zawsze był nasz wiceprzewodniczący.
-Hejka Moriś. Wszystko gotowe?
Kiwnął głową, więc nie miałam po co przychodzić. Wczoraj i tak siedzieliśmy w szkole do późna, bo trzeba było wszystko naszykować. Usiadłam na kanapie i złapałam dokumenty, które leżały na stoliku. Wszystko zrobione. Nic tylko czekać na rozwinięcie tego wszystkiego.
Tylko jak to się dalej potoczy, ta klątwa. Fajnie się zapowiada. Byle tylko byłam w dobrych miejscach o dobrej porze. Zawsze jestem tam gdzie mnie aktualnie nie potrzebują. To musi się udać.
Odłożyłam papiery na stolik i wzięłam nowe. Te wszystkie kosztorysy i statystyki potrzebują przeglądnięcia. Zresztą już prawie wszystko gotowe.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#57 05-03-2014 o 20h08

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shun Ihara
Tylko kiwnąłem głową jej na pożegnanie poprawiając włosy, które przed chwilą mi je rozwaliła. Spojrzałem na Ros i się uśmiechnąłem. Nie zbyt mi idzie w towarzystwie innych osób jeżeli nie mam z nimi wspólnych zainteresowań.
- Wszystko w porządku?
No tak, jak zwykle, Shun. Tylko tyle potrafisz powiedzieć. Tak się właśnie kończą nasze rozmowy. Kiedy widzę wystraszoną Ros lub płaczącą to tylko tyle jestem w stanie powiedzieć.

Offline

#58 08-03-2014 o 17h49

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Takiej odpowiedzi można się było po Shi spodziewać, nie zmieniło to jednak faktu, że zabolało mnie to trochę. No w sumie, może i nie dogadywaliśmy się już tak jak wcześniej, ale to nie zmieniało faktu, że dalej miałem ją za... Ech, w sumie, nie poruszajmy tego tematu już więcej, po prostu. Na jej kolejne stwierdzenie zaraz się wyprostowałem.
- Ja?! Bać się?! Hah, dobre sobie! Pewnie, że oglądamy - powiedziałem, choć w sumie tak naprawdę nie wiedziałem co wybierze. A niektóre horrory... No, niektóre przyznam, że straszne były. No, może więcej trochę, niż niektóre, ale trochę tylko, no.


Link do zewnętrznego obrazka
Oparłem się o ścianę w sali gimnastycznej, słuchając tego, co dyrektor miał do powiedzenia tegorocznym trzecioklasistom... Hahaha, nie. Rozglądałem się w poszukiwaniu kogoś... Kogoś, dla kogo zrobiłbym wszystko. Tylko czemu ona nie potrafiła nawet teraz tego docenić? Czyżby wciąż nie wiedziała, jak bardzo ją kocham? Że jesteśmy sobie przeznaczeni?! Przecież w końcu musiała zrozumieć, że to wszystko robię dla niej... Musiałem ją zabić, inaczej nikt nam nie pozwoliłby być razem, a mimo to ona wciąż się ukrywa...
Opuściłem salę, wyszedłem na korytarz z zamiarem kontynuowania tam poszukiwać. Gdzie jesteś, Fu-chan?



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#59 08-03-2014 o 19h54

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Tak. On w ogóle nie boi się. Przecież on jest odważny, pobił się ze wszystkim, wszyscy go kochają i uważają za wzór. Może w niektórych snach ma takie wyobrażenie. Hiroyuki - władca szkoły.
Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu, więc wybuchłam.
- Słyszałeś o tym najstraszniejszym horrorze jaki do tej pory stworzyli? Kupiłam płytę. Jesteś pewny, że chcesz to oglądać? - uśmiechnęłam się złośliwie i potarmosiłam jego włosy.

Ostatnio zmieniony przez Maruki (08-03-2014 o 19h55)

Offline

#60 09-03-2014 o 20h55

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Fujiko Yasujiro

Siedziałam na dachu szkoły kiedy wszyscy zaczęli się zbierać, widziałam te nauczycielkę jak jej tam było Yaeko, o ile dobrze pamiętam zaczynała szkołę dokładnie tego roku kiedy ja miałam ją skończyć. Patrzyłam jak wchodzi do szkoły, z utęsknieniem patrzyłam na torbę która trzymała pod pachą, zastanawiało mnie kim ja bym była. Wpatrywałam się w przestrzeń, tu byłam bezpieczna, on mnie tu nie znajdzie. Gdy się ocknęłam zorientowałam się że idzie Mei, moja malutka Mei. Zeskoczyła bym gdybym tylko miała pewność że nie spotkam tego potwora, całe wieki będzie mnie tu prześladował. Wyraźnie dało się wyczuć aurę poddenerwowania, czyżby znów dni otwarte. Nagle pojawiłam się na sali gimnastycznej, dyrektor wygłaszał przemówienie ale ja zaczęłam się denerwować. On tu  jest, czułam go wyraźnie, ogarnął mnie paniczny strach. Chciałam stamtąd wyjść jak najszybciej, byle by mnie nie zobaczył, oby nie było za późno.

Offline

#61 13-03-2014 o 10h32

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shun Ihara
Słysząc tą samą odpowiedź co zawsze uśmiechnąłem się do niej i się pożegnałem. Jeżeli ta klątwa to prawda to jednak nie chciałbym, żeby to ona padła ofiarą. Mam nadzieje, że to jednak się nie stanie.
Myśląc wciąż o tym naszła mnie pewna myśl. Dlaczego ona a nie nauczyciel, który ja wtedy prześladował? Nie do końca rozumiałem, ale gdybym to zostało wyjaśnione to może byłbym o krok rozwiązania tej zagadki.
Czekaj... Ty masz sprawdzić jak to działa i czy to w ogóle prawda. Rozwiązanie zagadki nie powinno mnie w tej chwili interesować.
Ledwo otworzyłem drzwi do klubu kiedy wyskoczył z nich podekscytowany chłopak, który też należy do tego klubu. Opowiedział mi o tym, że znaleźli ciekawą część na temat naszego zadania. Nie zwracając uwagi, że go popchnąłem ruszyłem w stronę stołu gdzie zauważyłem zeszyt. Od razu go otworzyłem i zacząłem przewracać kartki skupiając się na treści. Cóż nie było tu dużo większej wiedzy, którą już zdobyłem.
- Co tu niby ciekawego?
Nie wiedziałem o co im chodzi to już było mi wiadome, ale gdy pokazując wypunktowane reguły klątwy zauważyłem pewną rzecz, która najwidoczniej była jakoś przeoczona.
"6. Dzień przed dniami otwartymi mdleją 4 uczennice, zawsze z 3 klasy
7. Ktoś ginie po zakończeniu dni otwartych, zawsze jest to jedna z czterech dziewczyn."
Rozumiałem czemu z trzeciej klasy, ale dlaczego cztery dziewczyny mdleją?

Offline

#62 15-03-2014 o 17h55

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Yaeko Itami

Po drodze na salę gimnastyczną minęłam pokój klubu paranormalnego. Usłyszałam podekscytowane rozmowy i postanowiłam zajrzeć jak idą im przygotowania. Dziarskim krokiem weszłam do klasy.
~ Jak wam idą przygotowania? Shun co tam robisz?
Zajrzałam mu przez ramię, co nie było jakoś specjalnie trudne. Gdy zobaczyłam zeszyt od razu go rozpoznałam, przełknęłam ślinę. Weź się w garść, nie panikuj powtórzyłam w myślach.
~Pokaż mi to pomogę wam w przygotowaniach.
Wzięłam zeszyt i przeczytałam treść w nim zawartą. Wszystko pasowało, spojrzałam na chłopaka i oddałam mu zeszyt.
~ Chyba powinniście zajmować się teraz przygotowaniami do dni otwartych a nie szukać nowych sensacji?
Postarałam się uśmiechnąć, ale chyba za bardzo mi to nie wszyło. Mimo wszystko klasnęłam w dłonie i próbowałam zmotywować ich do pracy. W sumie to nie wiem z kogo robiłam większego głupca z siebie czy z uczniów, jednak gdybym zaczęła rozsiewać wśród nich plotki dyrektor wyrzucił by mnie z miejsca.



!!!Mała wiadomość organizacyjna!!! Dziewczyny przygotujcie się mentalnie że niedługo pomdlejecie! Kolejność oznaczona będzie w poście Fujiko ;D

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (15-03-2014 o 18h18)

Offline

#63 15-03-2014 o 19h23

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shun Ihara
Z rozmyśleń wyrwała mnie nauczycielka sprawdzając nasze przygotowania do festiwalu. Zabrała mi zeszyt po czym po chwili dostałem go z powrotem. Z wymuszonym uśmiechem stwierdziła, że powinniśmy zajmować się przygotowaniami. Czyżby ten opis ją wystraszył. Jeżeli boi się duchów i tym podobne to nie winna przychodzić do klubu.
- Ale właśnie tym żyje klub. Naszym zadaniem jest sprawdzać każdą tajemnicę. To są notatki z kilku lat i bardzo dobre. Jakby ten człowiek był świadkiem tego wszystkiego. Jeżeli to prawda to powinniśmy ją znać. Nie sądzi tak pani?
Nie mogłem się oprzeć temu. Nawet jeżeli mi zabroni nie będę mógł usiedzieć na miejscu i czekać na koniec festiwalu.
- Dziś jej ostatni dzień przygotowań a według opisu mają zemdleć cztery dziewczyny z 3 klasy i któraś z nich będzie ofiarą. - ostatnie słowo powiedziałem cicho. Nawet mi to przez myśl nie przechodziło by, któraś z moich koleżanek miała by umrzeć.

Offline

#64 18-03-2014 o 18h22

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mei Yasujiro

Westchnęłam na słowa chłopaka. On by zwiewał z każdej lekcji, dodatkowych zajęć i z wszystkiego innego. Burknęłam coś głupiego i niezrozumiałego. Po chwili złapałam go za rękę i pociągnęłam w stronę szkoły, po chwili po prostu pognałam po schodach na dach.
- Dzisiaj robimy po twojemu-powiedziałam ciut rozbawiona. W końcu mogłam sprawić mu przyjemność, czyż nie? Otworzyłam drzwi i weszliśmy na dach. Już po chwili ja siedziałam na ziemi opierając się o ścianę jakiegoś małego budyneczku na nim. Olałam to iż przemówienie już się pewnie skończyło, olałam to wszystko. Miałam prawo spędzić trochę czasu z przyjacielem bez uczucia że zaraz ktoś nas przyłapie lub znowu będzie gadać "Uuu idzie nasza kochana parka!" albo "Kei co to za ślicznotkę sobie za dziewczynę wziąłeś? Ahh to nasza słodka Mei!", czasami doprowadzało to do szału. Ale teraz siedzimy razem sami na dachu, świeci śliczne słonko i nic się złego nie dzieje. Spojrzałam na przyjaciela.
-No chodź! Nie zjem cię-powiedziałam pokazując mu język.


___
Ja już się przygotowywuje to mdlenia ;-; Ćwicze se!

Offline

#65 23-03-2014 o 01h20

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Yaeko Itami

Westchnęłam i przytaknęłam. Miał rację tym zajmował się klub, jednak niektórzy są na tyle przezorni by wierzyć w takie rzeczy. Ten chłopak może mi pomóc, tak jak zrobili to siedem lat temu.
~ Ihara, pomożesz mi zanieść dokumenty na salę gimnastyczną. Choć i możesz zabrać ten zeszyt jeśli to taki skarb
Gdy zamknęłam drzwi próbowałam się powstrzymać, ale nie mogłam.Wzięłam zeszyt i zerknęłam na ostatnią stronę.
1. Fujiko - 26.05.2005
2. Nanami-26.05.2006
3.    -----
4. Skaura - 26.05.2008
5. Aiame -26.05.2009
6. Hinata- 26.05.2010
7. Ume- 26.05.2011
8. Misaki- 26.05.2012
9. Megumi-26.05.2013
10.

Jednak była tam cała lista i zaznaczenie że nie udało się powstrzymać klątwy. Zbladłam.
~Powiedz mi wierzysz w to prawda? Wierzysz że to się stanie?
To było jasne, to że raz udało się kogoś ocalić nie przerwało klątwy wściekłego ducha. Znów, to się znów stanie jak wtedy. Wszystko będzie takie samo. Oparłam się o ścianę. Nie powinnam nic mówić temu chłopcu, ale jeśli znów zemdleją wybrane zrobię wszystko by to zakończyć.

Offline

#66 23-03-2014 o 12h30

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shun Ihara
Przytaknąłem na prośbę nauczycielki. Choć w takiej sytuacji powinienem odmówić by zacząć śledztwo to jednak czułem, że pójście z nią coś da. Ledwo wyszliśmy na korytarz a już zadała typowe pytanie.
- Wierzę, że w tej szkole jest zabłąkana Fujiko, ale nie mogę uwierzyć, że to właśnie ona zabija te dziewczyny. Nie do końca rozumiem tej sytuacji i dlatego chce się przekonać na własne oczy czy to wszystko prawda. Jeżeli nawet jest nią to chce zrozumieć dlaczego to robi.
Sądzę, że to najlepsze wyjaśnienie choć część mnie nie chce wierzyć w to. Kiedy będę obserwatorem to może uda mi się wejść w jej świat. Zobaczyć dlaczego to tak się dzieje.

Offline

#67 27-03-2014 o 19h58

Miss'OK
Sniezyczka
...
Wiadomości: 1 278

Link do zewnętrznego obrazka
Rose miała wrażenie, jakby kończyny odmówiły jej posłuszeństwa. Nie mogła się ruszyć. Dzień zapowiadał się spokojnie, do czasu, kiedy usłyszała plotki. No właśnie... A plotki oparte są na jakiejś prawdzie? Może niewielkiej, ale nie powstały z niczego. Jeśli to co powiedziała przewodnicząca było prawdą... Przez głowę Rose przemknął pomysł o zmianie szkoły, jednak jej rodzice na pewno nie byliby zadowoleni z tego pomysłu. Przestała kontaktował i zamarła w bezruchu na dłuższą chwilę by po jakimś czasie poderwać się w poszukiwaniu kogokolwiek, z kim można było porozmawiać. Tak naprawdę nie miała dobrych znajomych, lecz kojarzyła ją cała szkoła ze względu na jej ataki paniki widoczne na korytarzach. Stała spanikowana, kontrolując czy ma dobrze zawiązane sznurowadła-w przeciwnym razie wywaliłaby się przy pierwszym kroku. Okej, Rose, nie panikuj.


Link do zewnętrznego obrazka
Jeśli masz niższy poziom MN bardzo proszę rzuć mi dwa wyzwania bez zakładu /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png

Offline

#68 30-03-2014 o 15h02

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Najstraszniejszy horror? Kurcze, brzmi groźnie. A jako, że słyszę to w końcu z ust nikogo innego, jak Lacie, to pewien powinienem być, iż ta na bank nie kłamie. Rany w co ja się pakuję...
Ha! Haha! Hahaha! ...Jestem trupem.
Nie! Rany, mówię o sobie?! Nie ma takiej opcji! Jestem Hiroyuki! Nie będę się bał jakiegoś tam, phi, śmiesznego filmu! A ta cała Shi?! Myśli, że mnie nastraszy?! Pff, jeszcze czego!
Przełknąłem głośno ślinę. Mimo wszystko.
- A jak myślisz? Pewnie, że tak! Co to tam, przecież to tylko film - powiedziałem, wywracając oczami i machnąłem ręką. Widzicie, jaki to ja jestem nieustraszony?


Link do zewnętrznego obrazka
Już miałem wyjść z sali gimnastycznej na korytarz prowadzący do klas lekcyjnych, by tam kontynuować poszukiwania ukochanej, gdy nagle Ją wyczułem. Była właśnie w tym miejscu, które chwilę temu opuściłem! Odwróciłem się i cofnąłem w tamto miejsce, widząc ją wśród uczniów.
Ahh, nawet jako duch, nic się nie zmieniła~ Wciąż jest taka piękna, po prostu idealna... Westchnąłem z ulgą, znalazłem ją.
- Tutaj jesteś, kochanie - powiedziałem, podchodząc do niej powoli. - Przysięgam, wszędzie się szukałem!



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#69 30-03-2014 o 16h16

Moderator
ErinBlack
...
Miejsce: Częstochowa
Wiadomości: 3 992

KAI TSUKIYO

Mimo większej niechęci dziewczyna przystała na moją propozycję i zrezygnowała z uczestniczenia w tej durnej pseudo uroczystości jaką miało być przemówienie dyrka. Ten stary nudziarz co roku gadał to samo. Nie no serio mógłbym mówić równocześnie z nim i niczym by się nasze słowa nie różniły. Eh...
Gdy byliśmy na dachu mimowolnie się uśmiechnąłem, gdy przyjemny powiew powietrza potargał mi włosy. No i czy znajdzie się ktoś, kto by uznał, że lepiej jest siedzieć w dusznej sali zamiast tutaj? Raczej wątpię. Słysząc słowa Mei spojrzałem an nią złośliwie, no cóż skoro tak ładnie mnie zachęca grzechem byłoby nie skorzystać. Oczywiście zamiast po prostu usiąść obok niej położyłem się z głową na jej kolanach i przymknąłem oczy.
-Mei... Jak myślisz kto to będzie w tym roku?--zapytałem cicho lekko posępnym tonem. Osobiście miałem nadzieję, że nie czarnowłosa, w końcu była siostrą Fujiko, mało tego tamta ją bardzo lubiła, więc wątpiłem by chciała ją skrzywdzić.


"Do not take life too seriously, you will never get out of it alive."

Gdzie możesz mnie znaleźć?
ASK || SF

Offline

#70 30-03-2014 o 18h03

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Cóż za chojrak z niego! Naprawdę nie boi się tego filmu? Tak, naprawdę, naprawdę? Wątpię, ale będzie zabawa, jak go nastraszę. Tylko, żeby mi zawału nie dostał, no ale... Najwyżej go pocieszę, chociaż wątpię, że się uda. Może mu zostać uraz na całe życie.  Choć w sumie mógł się wycofać.
- Okej, w takim razie idziesz dzisiaj do mnie. Pierw obejrzymy sobie coś słabego, a równo o dwunastej obejrzymy to po czym będziesz się bał spać. - Uśmiechnęłam się, powstrzymując śmiech. Ciekawe, czy teraz stchórzy. Ale w końcu Hiroyuki! Heros nad herosami.
Wstałam i odwróciłam się do chłopaka z pytaniem czy idzie.

Ostatnio zmieniony przez Maruki (30-03-2014 o 18h03)

Offline

#71 30-03-2014 o 21h36

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Fujiko Yasujiro

Cofnęłam się szybko kiedy go wyczułam, postanowiłam uciekać nie chciałam żeby mnie znów dopadł.
- Nie dotykaj mnie! Ile razy ci mówiłam że nie jestem twoim kochaniem psycholu!
Pomyślałam o dachu, chwilę później pojawiłam się tam. Zobaczyłam moją malutką Mei, nie mogłam jednak się powstrzymać i coś przyciągnęło mnie do niej, chciałam ją tylko pogłaskać.-Przepraszam Mei- wiedziałam że mnie nie usłyszy, moja malutka Mei.
Odeszłam od niej, udało mi się ją dotknąć, ale gdy się odwróciłam zobaczyłam osuwającą się siostrzyczkę. Biegłam dalej żeby jej nie zobaczył, jeśli zauważył że znów kogoś dotknęłam zacznie się jego chora gra. Biegłam dalej nie zwracałam uwagi w jakim miejscu jestem , znów poczułam że mogę kogoś dotknąć,Była to różowo-włosa dziewczyna. Znów to samo, czułam się jak zwierze w klatce. Sama nie wiem czemu tak się działo, chyba w chwili zdenerwowania tak to działa. Trzymałam jej ramię i krzyczałam do niej i jej brązowowłosej towarzyski. Teraz i tą drugą złapałam za ramię. Chciałam żeby uciekały bo jeśli je zobaczy mogą skończyć tak ja ta w zeszłym roku. Pobiegłam dalej w amoku stałam teraz blisko długowłosej łzy spadały z moich policzków. Chciałam żeby ktoś mi pomógł, byłam w klatce, złapałam ją za rękę. Patrzyłam tylko jak kolejna dziewczyna mdleje, czemu nikt mnie nie widzi, czemu nie mogę dotknąć nikogo innego. Zorientowałam się nagle że nie minęła nawet sekunda a znów wszystko zaczyna się powtarzać. Dziesięć lat tkwię w jednym schemacie z którego nie mogę się wyrwać.

Yaeko Itami

Chłopak jest bystrzejszy niż myślałam. Może ma jakiś talent co do tych duchów, coraz bardziej skłaniałam się by opowiedzieć mu historię z przed siedmiu lat.
~ Czy ty myślisz że można to powstrzymać ?
Podałam mu zeszyt otworzony na stronie z listą zmarłych dziewczyn. Każdy by zauważył ze jedno miejsce jest puste, każdy numerek zapisany innym długopisem i charakterem pisma. Od lat klub paranormalny prowadzi badania na temat tego wydarzenia, a tylko raz udało się uratować wybraną.~ Masz jakieś teorie na ten temat skoro nie wierzysz że to ona?

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (30-03-2014 o 21h44)

Offline

#72 30-03-2014 o 21h46

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Mei Yasujiro

Ten niechluj położył mi się na kolanach. Zaśmiałam się na jego pytanie, i odgarnęłam mu grzywkę z czoła.
-Powinna to być jedna z tych wytapetowanych dziewcząt. No wiesz, tona tapety na twarzy, szpilki, miniówki i koszulka z której piersi zaraz wyskoczą-powiedziałam ze śmiechem i spojrzałam w niebo. Nagle poczułam takie jakby zimno na twarzy, a śmiech zamarł mi w gardle. Przed oczami zobaczyłam czarne plamki i zaczęłam osuwać się po ścianie. Już po chwili czułam chłód betonu, a przed oczami miałam czarną plamę. Zemdlałam.

Offline

#73 30-03-2014 o 21h50

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Link do zewnętrznego obrazka

Gdy tak stałam, czekając na chłopaka, poczułam ból. Rozszedł się po całym moim ciele. Zaczęło mi się kręcić w głowie. Przed oczami miałam mroczki.
Złapałam się za głowę, próbując wszystko unormować. Nie udało się. Shi, potrafisz zwalczyć ten ból!
Nic. Moje krzyki do samej siebie nic nie zdziałały. Nogi zaczęły uginać się pode mną, a ja z trudem starałam się nie upaść na ziemię. Pierwszy raz przegrałam walkę. Upadłam na ziemię, przedtem szepcząc imię chłopaka.

Offline

#74 30-03-2014 o 22h10

Miss'Sensei
dortnana
T.T
Miejsce: Czarna dziura...
Wiadomości: 870

Shun Ihara
Powstrzymać? Czy jest to możliwe? Zapewne tak jeżeli zna się pragnienie tego ducha. Z książek wyczytałem, że duchy pozostają między wymiarami tylko dlatego, że coś lub ktoś ich ty trzyma. Możliwe, że Fujiko trzyma coś co nie jest w stanie sama wykonać a może ktoś nie chce by odeszła. Jedynie znalezienie rozwiązania pomoże powstrzymać to.
Przytaknąłem twierdząco na jej pytanie przyglądając się liście, która była zapisywana od dawna. Tu właśnie był dowód na to, że można to powstrzymać. Raz się to udało, ale dlaczego ona o to pyta?
- Teorię? Sam nie wiem... - Zaraz przyszła mnie pewna myśl. - Wie pani jak Fujiko umarła?
Czemu ja o tym wcześniej nie pomyślałem. To powinienem pierwsze sprawdzić jeżeli chciałbym dostrzec prawdy. Pokręciłem głową... Pominąć tak ważną rzecz...

Offline

#75 30-03-2014 o 23h24

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Yaeko Itami

Gdy jego pytanie dotarło do moich uszu popatrzyłam na niego. Skąd u niego takie pytanie, chyba każdy to wie.
~ To nie rozmowa którą można odbyć sobie w szkole. Idziemy.
Wyszliśmy ze szkoły, staliśmy przed salą gimnastyczną. Postanowiłam odpowiedzieć mu wszystkie pytania.
~ Fujiko została zamordowana, przez nauczyciela. On był tu praktykantem, a ona jego uczennicą. Nikt nie mógł przewidzieć jak to się skończy. Chory człowiek, zakochany w uczennicy.On zginął tuż po niej. Naprawdę nie wiedziałeś?
Historia zaczyna się zamazywać, nic dziwnego że zaczęli ją nazywać czarną Fujiko. Za moich czasów prosperowała podobna wersja, ale gdy prawda wyszła na jaw dyrektor zabronił o wszystkim mówić.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 4