Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 10 11 12 13 14 ... 27

#276 28-02-2014 o 20h27

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
- Eh, sama widzisz... Może lepiej z nią tu zostań a ja wezmę dyżur?
Zaproponowałem, chciałem tym uspokoić Asunę i przy okazji wziąć ten dyżur za nią, ciekawe czy się zgodzi. A raczej czy zrozumie... Czemu muszę być dżentelmenem, ech do tego ten kot... Gdyby nie ona to by nie wynikła ta afera, a teraz Asuna jest zła, ba może nawet wściekła. Za pewne mi tego nie daruje, ta kotka jest dziwna wskoczyła pod łóżko i nie chce wyjść, do prawdy te dzieciaki są jakieś nie normalne.


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

#277 28-02-2014 o 20h29

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Tego się nie spodziewałem. Chwyciłem ją za nadgarstek, którym dopiero co mnie spoliczkowała. Zmrużyłem oczy wręcz wżerając się w jej. Moja twarz była śmiertelnie poważna.
-Dla mnie to zobowiązanie znaczy nie co innego, jako ochrona Ciebie oraz bycie dla Ciebie pomocnym - z mojej własnej woli. Mogę Cię zapewnić o jednym. Nie biorę go na poważnie. Jednakże nie sądź, że zniosę myśl, że założysz na moją szyję obrożę i łańcuch i będziesz decydować z kim będę się wiązać. - moje opanowanie było coraz mniejsze. W moim wzroku już dało się zauważyć panujący tam pożar, wręcz furię. Zamknąłem oczy, a kiedy je otworzyłem, były normalne. Coś za często tracę kontrolę nad emocjami. Za często... I to przez tego sukkuba. Jeszcze raz przeszyłem ją wzrokiem i chwyciłem jej twarz w obie ręce.
- Jeśli chcesz, zakończę tą całą farsę. Ale proszę Cię o jedno. Nie staraj się zawładnąć moją wolą - czy jak wolisz sercem. Ta sztuka nikomu się nigdy nie udała, i nie chcę abyś została skrzywdzona tego próbując. Nie będziesz mną rządzić. Nigdy. - sprawę emocji, uczuć traktowałem w tym momencie śmiertelnie poważnie. Cofnąłem ręce i opadły wzdłuż tułowia.Liczyłem, iż zrozumie, że nawet ona będąc sukkubem nie zdoła mnie okiełznać. Mogę być jej towarzyszem. Pomagać jej. Chronić ją. Ale nigdy nie zniosę myśli, że mógłbym nosić łańcuchy, które ograniczałyby moją wolność. Nigdy. Dotknąłem jej policzka, ale szybko cofnąłem rękę. Na dziś wystarczy. Jest na granicy. Nie wiem, co ona sobie powymyślała, ale to nie było dla niej dobre. Poza tym, jestem w jej mniemaniu tylko jednym, żałosnym podnóżkiem. Nie lepiej byłoby mnie zastąpić innym? A może w grę już wchodzą jakieś uczucia?

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (28-02-2014 o 20h33)

Offline

#278 28-02-2014 o 20h33

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Link do zewnętrznego obrazka

Czy właśnie uczennica, która jest małolatem przy mnie mi się sprzeciwiła? To dziecko sprzeciwiło się wiedźmie? Widzę, że mimo bycia kotem nie ma instynktu samozachowawczego. No i ten ton... Oj współczuję jej już, bo od teraz będzie na mojej liście uczniów do dręczenia. Na mojej twarzy pojawił się wredny uśmieszek.
- Więc rozumiem, że chcesz wywołać skandal gdzie uczennica w nocy przebywa w pokoju nauczyciela? Cóż w takim razie lepiej się spakuj bo jutro wyjedziesz z tej szkoły.
Na sugestię Ayato prychnęłam zirytowana. Ja nie odpuszczę. Podeszłam do niego i dźgnęłam go palcem w klatkę piersiową.
- Za wszystkich kochanków jakich miałam, nie odpuszczę. Będziesz musiał jej podziękować, bo jak dyrektorka się dowie to i twoja kariera pedagogiczna się skończy.
Obróciłam się na pięcie i podeszłam do łóżka. Nie będę mówić do mebla. Machnęłam ręką, a pod łóżko wsunęła się mała wiązka elektryczna. Nie zrobi kocicy krzywdy, ale ma ją przynajmniej wypłoszyć.


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#279 28-02-2014 o 20h36

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka

Jedną miseczkę podałam dziewczynie, jak i łyżkę od razu, a do drugiej... Koniuszkiem małego palca sprawdziłam temperature, kiwając głową przy tym gdy okazała się odpowiednia. Mniej więcej, to w końcu jest ślepy traf jak wyjdzie. Konsystencja też  byłam dobra, co jeszcze bardziej mnoe zadowoliło. Usiadłam po turecku na swoim łóżku i wzięłam się do jedzenia. Jednak najpierw oblizałam palec.
- Smacznego. - dodałam po chwili, przypominając sobie o czymś takim jak kultura. Nie zwykłam jednak dostosowywać się do jakichkolwiek norm, tym bardziej ludzkich. Gdy skończyłam, wzięłam się za powolne sączenie koktajlu. Smaczny, rację miała. Ach, uwielbiam mleko i wszystko inne co do niego podobne. - Jak masz jakieś konkretne zamówienia na jedzenie, go mów wcześniej. - powiedziałam, gdy w końcu skończyłam. Tak, to by mi znacznie ułatwiło sprawę. 


Null weny...

Offline

#280 28-02-2014 o 20h39

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
- Nie będzie skandalu o ile pójdę do dyrektorki i wyjaśnię sprawę na własne ryzyko... A ty lepiej już idź kocico...
Jedyne co mi zostało to porozmawiać z dyrektorką, za pewne mnie wyrzuci ale przynajmniej Asuna będzie zadowolona. Jaka kariera? Hah nędzne lata spędzone bez pożerania dusz i picia krwi... Moze czas do tego wrócić...
Wyszedłem z pokoju i udałem się w stronę gabinetu dyrektorki wiedząc co mnie czeka. Potem pożegnam się z Asuną.


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

#281 28-02-2014 o 20h40

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Irytuje mnie. On nadal nie rozumie. Takie upokorzenie jest wręcz wyniszczające. Upokorzona i to jeszcze przez dwóch facetów.
-Skończysz to i to przy mnie!
Krzyczałam. Byłam wściekła lecz bardziej czułam się zdradzona.
-Dla mnie to co zrobiłeś jest takim upokorzeniem i bólem jak dla boga to, że ludzie przestają w niego wierzyć.
A nawet czymś gorszym. Okropna zdrada, której nie powinnam mu wybaczyć. Moje oczy zaszły łzami, cholernymi łzami które teraz są bo ten idiota nie wiedział co robił. Okrutny. Miało być lepiej. Na dodatek jeszcze mówił, że nie bierze go na serio.
Jego słowa ranią i to nawet nie wie jak. Nie wiedziałam, że na tym cholernym podnóżku tak mi zależy. Nie mogłam się tak szybko przywiązać do niego.
Po policzku spłynęła mi pierwsza łza. Dlaczego płaczę? To nie powinno mnie obchodzić. Jestem naprawdę beznadziejna.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#282 28-02-2014 o 20h45

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Sakura Scarlett

Jędza poraziła mnie problem. Jej nieprzemyślany ruch, nie zrobił mi krzywdy ani nie wypłoszył. Sprawił tylko że straciłam nad sobą trochę panowanie i przeszłam niekontrolowaną przemianę, w lwicę. Łóżko podniosło się do góry, i miało śmieszną pozę. A moje cielsko w wielu miejscach wychodziło poza łóżko. Wykaraskałam się z pod niego i posyłając zimne spojrzenie wiedźmy wyszłam. Dogoniłam sadystę i złapałam go za rękaw.
-Tak łatwo to nie ma, nie wywalą nauczyciela pierwszego dnia. A teraz chodź pan, musze jeszcze zjeść tego kociego pedofila -wymamrotałam trzymając w paszczy materiał rękawu jego ubrania.

Offline

#283 28-02-2014 o 20h45

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Milczałem. Bez słowa starłem łzę z jej policzka. Przytuliłem ją do siebie, będąc gotowym iż pewnie dostanę cios w brzuch.
- Wybacz. Jestem idiotą. Wybacz... - patrzyłem w pustkę za jej plecami. Nie miałem pojęcia, że aż tak jej na mnie zależy. Czułem jak jej łzy spływają po mojej skórze. Zacząłem ją lekko głaskać po głowie. Zawsze tak robiłem, kiedy moja młodsza siostra płakała. Wzmocniłem uścisk zamykając ją w swoich ramionach. Jeśli jej to ulży, niech wali pięściami we mnie. Zasłużyłem sobie.
Naprawdę, byłem idiotą...

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (28-02-2014 o 20h59)

Offline

#284 28-02-2014 o 20h49

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
- Nigdzie nie idę... Udam się do dyrektorki i zobaczymy co mnie czeka...
Wyrwałem rękaw z paszczy lwicy i ponownie ruszyłem do biura dyrektorki.
Nie spojrzałem nawet na lwicę czy Asunę. W mojej głowie krążyła jedna myśl... Zostanę zwolniony. Cóż były bóg zwolniony. Przynajmniej nikt się nie dowiedział o moim statusie boga... Hah i za pewne nie dowiedzą...


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

#285 28-02-2014 o 20h52

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Link do zewnętrznego obrazka

Dobra to jest chyba szkoła dla wariatów. Zwłaszcza, że przyjmuje się do niej uczniów, którzy nie panują nad emocjami. Chwilę poczekałam, po czym wymówiłam zaklęcie, które zmieniło moje ciało w wiązkę energii. Dzięki temu mogę poruszać się szybciej od wszystkich. Powróciłam do cielesnej formy i stanęłam za lwicą. Jestem wiedźmą i długo żyję, więc wiele umiem.
- Moja droga... Regulamin zakazuje używanie swoich mocy w złych intencjach. Także daje prawo nauczycielowi by powstrzymać ucznia, który nie panuje nad mocą lub ją nadużywa.
Machnęłam ręką, a naszą Lwicę spętały liny. Jednak na tym nie skończę. Podeszłam do niej i dotknęłam jej pysk. W tym samym momencie powróciła do formy kota, a na jej pyszczku pojawiła się runa.
- Do jutrzejszych zajęć nie będziesz mogła zmienić formy. No i zapamiętaj, z wiedźmami się nie pogrywa.
Spojrzałam na Ayato i nie wiedziałam co myśleć. Kocica tak go chroni, że zaczynam powoli wątpić. Znowu użyłam magi i pojawiłam się przed nim. Zbyt wszystko bierze na poważnie
- Zachowajmy to w sekrecie przed dyrektorką oraz zapomnijmy o wszystkim.
Mam nadzieję, że zrozumie, iż nie mówię tylko o tej sytuacji.

Ostatnio zmieniony przez Asuu (28-02-2014 o 20h53)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#286 28-02-2014 o 20h57

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
- Na pewno?
Spojrzałem jej w oczy, podszedłem i ucałowałem ją. "Dziękuję i przepraszam" - Wyszeptałem jej do ucha. Po czym ponownie ucałowałem. Spojrzałem na kotkę, dobrze jej tak. Choć sam też nie jestem bez winy, jutro będzie dobra pora na rozmowę z Asuną. Przynajmniej się uspokoi, a co do kota to mało mnie interesuje co teraz z nią zrobi Asuna. Skierowałem się w stronę dziedzińca. Już nie zamierzałem iść do dyrektorki.


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

#287 28-02-2014 o 21h05

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Sakura Scarlett

Najpierw coś mnie oplotło, po chwili byłam kociakiem. A jej słowa sprawiły że zrobiłam minę typu "Co?" Dopiero po chwili do mnie dotarło że będę kotem aż do jutra. Zaczęłam pocierać czołem o podłogę.
-Zapisz się do szkoły dla demonów, mówili. Będzie fanie, mówili. Tak ja być mały kotek, ja mieć w pokoju kota pedofila. Mądrę posunięcie pani nauczycielko  -parsknęłam. I bez mówienia gdzie idę poszłam korytarzem wzdłuż, jak najdalej od tej małej sadystki. Wyskoczyłam otwartym oknem na korytarzu, delikatnie wylądowałam na ziemi. Weszłam w jakieś krzaki i położyłam się w trawie. Zasłoniłam łapkami oczy i chlipnęłam sobie. Nie lubie być w nocy kotem. W tedy wole być dużą dziewczynką i patrzeć na wszystko z góry. Tak, wielka Sakura rozpłakała się w kociej formie, niby niemożliwe a jednak. Uszy mi przyklapnęły a ciało całe drżało.
-To tylko jedna noc.-szeptałam do siebie cicho. Nie cierpię ciemności.

Offline

#288 28-02-2014 o 21h17

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

Link do zewnętrznego obrazka
Wtuliłam się w jego nagi tors. Nie wiem dlaczego ale łzy spływały mi po policzkach cały czas. Okropne uczucie. Nie wiedziałam, że upokorzenie może tak boleć. Nie mogę przestać o tym myśleć. To naprawdę boli. I nie tylko boli mnie w środku. Zaczyna boleć mnie cała klatka piersiowa. Mam za duże wymiary aby tak mocno być obejmowaną.
-Puść mnie.
Powiedziałam i próbowałam wyrwać się z tego uścisku. Wykorzystałam chwilę jego nieuwagi aby zupełnie się z niego wyswobodzić. Odsunęłam się od niego znacznie.
Położyłam się na łóżku i przykryłam głowę kołdrą. To będzie ciężka noc. Nie wiem czy jutro pójdę na zajęcia. Powiem później im, że źle się czułam.
Nie wiem czy dzisiaj zasnę. Nie po tym wszystkim.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#289 28-02-2014 o 21h18

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Link do zewnętrznego obrazka

Kiwnęłam głową, bo co miałam zrobić. No i pocałunek mnie złagodził, chociaż i tak będziemy musieli o tym porozmawiać. Widocznie potrzebował samotności bo sobie poszedł. Kiedy z sarkazmem odezwała się kocica to miałam ochotę zmienić ją w coś gorszego, ale nie można zbytnio znęcać się nad uczniami. Co mi zostało jak wrócić do pokoju. Westchnęłam i zeszłam na niższe piętro, stanęłam przed swoimi drzwiami. Ach mam za miękkie serce. Wyszłam na zewnątrz i rozejrzałam się za tym kotem. Cóż chlipanie było bardzo dobrze słychać zza krzaków. Kucnęłam przed nimi i starałam się uspokoić.
- Co tu robisz? Spać na pewno nie będziesz, więc proszę Cię byś grzecznie poszła ze mną do pokoju. Tam jest ciepłe łóżko oraz inne osoby.
Nie odmienię jej, ponieważ nie lubię łamać swoich pieczęci. Nie jest to przyjemne uczucie kiedy niszczysz coś co tworzysz.


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#290 28-02-2014 o 21h24

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
Wyszedłem na dziedziniec, coś poruszyło się w krzakach, odezwała się jedna z moich zdolności. Tak dusza, mała ale od potwora, zaraz to ta kotka... Ach czy ona mnie śledzi? Mam jej dość... Ruszyłem w inną stronę, wyjąłem papierosa i zapaliłem go. Stanąłem po drugiej stronie dziedzińca i przyglądałem się trzęsącej w krzakach duszy z rozbawieniem. Przyszła Asuna i zaczęła rozmawiać z kotem...


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

#291 28-02-2014 o 21h28

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0



https://fbcdn-photos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1798024_262202117274100_891910107_a.jpg

Westchnąłem i poluźniłem uścisk. Czułem wściekłość...ale nie na nią, czy na kogoś innego, ale na siebie. Podszedłem do okna i otworzyłem je. Poddałem się transformacji i wyleciałem z pokoju. Lepiej będzie zostawić ją samą... Musi się uspokoić. Uniosłem się na wysokość chmur i zapikowałem gwałtownie w stronę ziemi. Czując dwie aury rozciągnąłem skrzydła do maksimum hamując dzięki oporowi powietrza. Kotek? I nauczyciele? Ale co z tym sadystycznym uśmiechem? Byłem parę metrów nad nimi, ale byłem pewny, że facet już mnie wyczuł. Uniosłem się i ulotniłem. Jeszcze brakuje, abym z nim miał na pieńku. Wystarczy mi że Wiedźma mi nie odpuści...Poleciałem w stronę miasta. Przemieniłem się w jednej z uliczek i ruszyłem...

---

Wszedłem do pokoju. Już było zdrowo po północy. Byłem przeraźliwie wyczerpany. Nawet nie stać mnie było, aby upolować jakąś zwierzynę. Ledwo co tu wszedłem i już padłem na łóżko. Zmęczony. Kątem  oka spojrzałem na sukkuba. Jej twarz była odwrócona w moją stronę. Było widać ślady łez. Przygryzłem dolną wargę. Odwróciłem się i starałem zasnąć. Jutro są zajęcia, a ja jestem niewyspany, zjechany psychicznie i do tego spragniony krwi. Gorzej być nie mogło, a ten sadysta pewnie mi nie odpuści...Powoli jakimś cudem odpłynąłem.

Ostatnio zmieniony przez Ragnarei (28-02-2014 o 21h28)

Offline

#292 28-02-2014 o 21h33

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Sakura Scarlett

Coś poruszyło krzakami, miałknęłam i mocniej przycisnęłam łapki do oczu. Okazało się że to ta wiedźma. Spojrzałam na nią lodowato, wyciągnęłam łapkę w jej stroną i podrapałam ją po dłoni. Olałam wręcz tą sytuacją i zmyłam się z krzaka. Zmyłam się na drzewo. Teraz było o niebo lepiej, wszystko widziałam z góry. Nie miałam ochoty gadać z tą wiedźmą, nie miałam w ogóle ochoty nic mówić. Zakryłam sobie oczka dalej i zadrżałam. Przeklęta ciemność, i wszystko takie wielkie i straszne. Sakura jesteś demonem, nie możesz się bać ciemności. Albo i możesz. Miałknęłam wbijając pazury w kore drzewa. Ja chce być człowiekiem! Albo chociaż dużym kiciusiem!

Offline

#293 28-02-2014 o 21h34

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

My tu chyba harem mamy XD
Link do zewnętrznego obrazka
Udałam się do pokoju gdzie wzięłam kąpiel. Tym razem suszenie ogona zajęło więcej czasu niż przedtem. Wreszcie gdy to zrobiłam przebrałam się w krótką koszulę nocną.
Jestem już zmęczona. Ziewnęłam i położyłam się na łóżku. Bardzo wygodne. Okryłam się kołdrą. Po krótkiej chwili zasnęłam.

Link do zewnętrznego obrazka
Leżałam przez dłuższy czas, próbując sobie to wszystko poukładać. Nic nie rozumiałam i nie chciałam rozumieć.
Wszystko to jest jakieś chore. Zależy mi na zwykłej osobie, nie on jest niezwykły. Jako jedyny spotkany mi facet nie zważa uwagi na moją moc. Ona na niego nie działa a to jest fascynujące. Ale żeby się w nim zakochać przez to? Głupia ja.
Prowadząc ze sobą ten nudny monolog zasnęłam.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#294 28-02-2014 o 21h39

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327

//Robimy następny dzień czy kontynuujemy wątek romansu/dramatu?//



https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
Schowałem się w mroku nocy aby nie zauważyła mnie Asuna, tam spędziłem całą noc przyglądając się "trzęsącemu drzewu". Rozmyślałem o tym dniu, był miły ale i okropny, mieszane uczucia i to poczucie niepewności co do Asuny. Czy mi wybaczy, czy da szansę?... Przynajmniej noc jest piękna dużo mroku i ciemności tak jak lubię... Hah, status boga dalej jest opcjonalny u mnie? Ciekawe, myślałem że już wiadomo iż nie jestem uznawany za bóstwo odkąd nikt mnie nie wyznaje, każdy się boi, każdy ucieka, w końcu i tak każdego kto opuścił moją wiarę dopadłem...


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

#295 28-02-2014 o 21h40

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Link do zewnętrznego obrazka

A to mała niewdzięczna. Już miałam ochotę cisnąć w nią jakimś zaklęciem, ale się powstrzymałam. Nawet kusi mnie by ją zostawić, ale już jest późno, a noc jest zimna.  Pewnie tego pożałuję, ale mówi się trudno. Skupiłam się na runie, która znajduje się na pyszczku Sakury. Będzie to bolało, ale czego się nie robi dla uczniów. Machnęłam ręką, a z moich ust wydobył się syk pełen bólu. Czułam się jakby ktoś wbijał mi miecz w brzuch.
- Nie ma za co - syknęłam i obróciłam się na pięcie. - Jakby coś zostawię uchylone drzwi.
Nie mam już siły, jestem zmęczona. Użyłam silnych zaklęć, a złamanie pieczęci było wyczerpujące. Weszłam do akademiku po czym do pokoju. Mizu już chyba spała. Padłam na łóżko i zamknęłam oczy.


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#296 28-02-2014 o 21h47

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Sakura Scarlett

To coś na moim czole zniknęło, uśmiechnęłam się mimowolnie. Zeskoczyłam z drzewa i trochę się chwiejąc poszłam na korytarz. Do jej pokoju nie wejdę, a do swojego nie wrócę. Położyłam się na podłodze zmieniając uprzednio w tygrysa. Zamknęłam oczy, starając się zasnąć i wyspać na jutrzejszy dzień. Żaden nauczyciel mi nie odpuści. "Ziewnęłam" i już po chwili prawie spałam.
-Nie idę jutro na lekcję tego sadysty -mruknęłam jeszcze zanim odpłynęłam w krainę Morfeusza.

Offline

#297 28-02-2014 o 21h49

Miss'gadułka
Sszyszka
...
Miejsce: Okolice Jeleniej Góry
Wiadomości: 3 443

MISTRZ GRY
Wszyscy grzecznie idziemy spać i nie szlajamy się po nocach. Mamy już kolejny dzień. Godzina 7:00 zajęcia mamy na 10:00 i pierwsza jest godzina wychowawcza. Tak więc można się powoli budzić.


|Ask|Blog|Instagram|

WRÓCIŁAM~~

https://45.media.tumblr.com/5e1ed6549c0d6ceeb4a08a5434504f7b/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo5_400.gifhttps://45.media.tumblr.com/57397f448f8e7f4e15ba1dba6d386309/tumblr_nxw2qxPJIa1up7gxfo1_400.gif

Offline

#298 28-02-2014 o 21h56

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
Ranek, słońce wzeszło i zrobiło się dziwnie ciepło... Ach tak promienie słoneczne...
Poszedłem do pokoju, naszykowałem tacę, zerwałem różę z dziedzińca i włożyłem ją do wody, zrobiłem śniadanie i udałem się cicho korytarzem aby nikogo nie obudzić. Tym bardziej tego tygrysa, wszedłem do pokoju Asuny i Mizu, z tacą w rękach i śniadaniem oczekiwałem aż Asuna się obudzi. Rozmyślając czy spodoba jej się taki prezent. To nie to samo co kolacja przy świecach ale może chociaż mi wybaczy. Mam taką nadzieję, oczekiwałem jej pobudki, w końcu jest nauczycielką zaraz się obudzi gdyż musi być gotowa na lekcje.


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

#299 28-02-2014 o 22h01

Miss'wtajemniczona
Asuu
"Nie księżniczko, nie oddam ci mojego Fiata"
Miejsce: Karpacz (Jelenia Góra)
Wiadomości: 2 247


Link do zewnętrznego obrazka

Odpłynęłam bardzo szybko, chociaż spałam nie przykryta i jeszcze w ubraniu.Mój kok szybko się rozwalił robiąc istny busz na mojej głowie. Jednak trzeba kiedyś wstać. Czułam ból głowy i przyznam, że się tego spodziewałam. Teraz będę odczuwać skutki złamania pieczęci. Po prostu bosko. Otworzyłam powoli oczy by spojrzeć na zegarek. Pierwsze co zauważyłam to szafkę nocną, budzik, Ayato oraz... Wróć, Ayato! Spojrzałam na niego zaskoczona, bo takiej pobudki się nie spodziewałam.
- Co to ma być? - spytałam rozbawiona.
Czyżby tak mnie przepraszał? Cóż może w takim razie trochę mu wybaczę, ale trochę.

Ostatnio zmieniony przez Asuu (28-02-2014 o 22h02)


Zapraszam na mojego bloga *Klik*
//photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54052.jpg  //photo.missfashion.pl/pl/1/68/moy/54053.jpg

Offline

#300 28-02-2014 o 22h05

Miss'na całego
Rishimoto
My friends are away and they didnt invite me, my parents are dead NO they just dont like me
Wiadomości: 327


https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1098514_511374538983541_6715184_n.jpg
- To śniadanie dla pięknej pani.
Tak oby się udało, może mi wybaczy... Ale cóż dla niej warto spróbować! Podłożyłem tacę obok niej, po czym wpatrywał się w jej piękne oczy. Pomimo iż nie wyszykowana to i tak piękna, ba wspaniała. Jak tu nie zatracić rozumu przy tak wspaniałej kobiecie? Ah muszę się ogarnąć, spojrzałem czy Mizu śpi, po czym ucałowałem Asunę, witając ją.


Tak więc wszystko stało się kryształem... A kryształ stał się lądem... A wszystko to jest mną... Augrią.

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 ... 10 11 12 13 14 ... 27