* zapomniałaś o mnie w opisie osób
Link do zewnętrznego obrazka
Uuu... Ale długa godność. Jeżeli mam rozumieć, że jest amerykanką co sądzę po nazwisku to pewnie Nemyt to jej imię.
- Miło mi. - Uśmiechnąłem się do niej. - Mów mi Junsu...
Już miałem jej się zapytać a parę spraw, ale z magnetofonu usłyszałem jakiś głos. Zaraz odwróciłem się w stronę drzwi i otwierając je gestem pokazałem dziewczynie by wyszła pierwsza a sam ruszyłem za nią. W salonie już chyba byli wszyscy.
Koleś, który wcześniej słyszałem w magnetofonie oprowadził nas po ośrodku. Wszystko by było wspaniałe gdyby nie jedna myśl, która nie dawała mi spokoju.
Kiedy w końcu ta wycieczka się skończyła dostałem jakąś bransoletkę, która nie pasowała do mojego zestawu ubrań.
Kiedy skończył gadać odezwałem się:
- Nie wspominając o tym, że mamy być tu traktowani jak w jakieś grze to czy dobrze usłyszałem, że nie mogę wychodzić po za ten teren?
Chyba oszalał, że pozwolę mu trzymać mnie jak jakiegoś więźnia. To jest sprzeczne z moją wolnością
Ostatnio zmieniony przez dortnana (26-02-2014 o 13h30)