Strona główna

Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 ... 13

#1 11-12-2013 o 19h19

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Wstęp:

16 lat temu pewna biedna rodzina ze wsi sprzedała swą córkę. Nie mieli wyboru, musieli sprzedać ją ZŁEMU królowi by ten nie odebrał im ich domu. Król owy jest tyranem, ma on 3 synów. W wiosce mieszka pełno chłopów, a ona musi harować jak wół w pałacu władcy i jego potomków. Wszędzie są smoki, kotołaki, wilkołaki, wróżki, syreny, potwory.

A w skrócie (i to dużym):
Dziewczyna została sprzedana i pracuje w pałacu. Mamy średniowiecze, król jest tyranem i ma 3 synów. świat jest a'la fantasy Jacy są to wasza rola /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png

Regulamin:
Znamy nie koniecznie kochamy ale przestrzegamy.
Chociaż jeden post dziennie proszę.
Proszę by było PRZYNAJMNIEJ 5 zdań.
Kłócą się nasze postacie ale my NIE.
Jak przeczytałeś łaskawie ten tekst na końcu napisz Cynamon.
A jeśli o KP chodzi. Daję wam wolną rękę /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png wiem że niektórzy wolą realny wygląd a inni A&M więc wolę dać wam się wykazać /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/tongue.png

Postacie:

Król: Ewangelin
Syn1: Rosemary5
Syn2: Nieve
Syn3: Ikuna
Sprzedana: Oliwkaa
Reszta (tu dajecie kogo chcecie. Pokojówkę, rycerza itp):
Dziewczęta:
Służąca: Sooyoung
Zielarka: majkel325
Młoda szlachcianka (wdowa): Ewangelin
Siostra młodej szlachcianki: Lorren
Pod Kuchenna: Lynn
Rycerz służący Kaspianowi (KOBITKA! /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/big_smile.png): Satsuoki
Pokojówka: @JuriNeko0
(znajcie mą litość. Ale pamiętajcie że ona się kiedyś kończy!)
Chłopcy:
Służący: Sooyoung
Duch: Lynn

Moja KP :3

Imię
Metta
Nazwisko
Brak
Data urodzenia
21.03
Wiek
16
Rola
Sprzedane dziewczę
Orientacja
Heteroseksualna
Lubi
-Truskawki
-Dni wolne
-Kwiaty
Nie lubi
-Ciężkiej pracy
-Króla
-Ostrego jedzenia
-Swoich włosów
-Króla i swojej pracy
Ciekawostki
-Zakochała się w księciu Merrilu
-Ma uczulenie na cytrusy
-Chciałaby poznać swoich rodziców
-Stara się wszystkim pomagać choć przez to książęta bardziej ją wykorzystują.
-Mieszka w małym biednym pokoiku obok kuchni, ponieważ chcą mieć ją na zawołanie (ma dzwonki w pokoju. Gdy ktoś ją potrzebuje cięgnie za sznureczek obok łóżka)
-Często chodzi na boso bo boi się zniszczyć swoje jedyne obuwie.
-Ma pokaleczone ręce i nogi od ciągłej pracy.
-Na nadgarstkach ma zapięte łańcuchy, po jednej z kar założonych jej kilka lat temu. Zgubiono klucz i nie można ich zdjąć.
-Przez kolor włosów Król uważa ją za potomkinię diabła.
Wygląd
Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Oliwkaa (25-12-2013 o 14h59)

Offline

#2 11-12-2013 o 19h26

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633



Link do zewnętrznego obrazka

Imię i nazwisko
Rin Okumura

Wiek:
16 lat

Rola
Służący w pałacu

Grupa Krwi:
AB

Wzrost:
169 cm

Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki:
-Jest synem służącej,która kiedyś była kochanką króla ale o tym nie wie
-Jest bardzo chudy,ponieważ mało je.
-Mieszka w małym domku za pałacem razem z resztą służby.
-Nie ma nic poza pałacem
-Stracił całą rodzinę. Jego matka zmarła z powodu choroby,ojca nie zna.


~||~

Link do zewnętrznego obrazka

Imię i nazwisko
Ellin Thenor

Wiek:
18 lat

Rola
Służąca w pałacu

Grupa Krwi:
AB

Wzrost:
169 cm

Link do zewnętrznego obrazka

Ciekawostki
-Jest bardzo optymistyczna
-Jej matka i ojciec mieszkają w mieście
-Dba o Rina,bo się o niego martwi. Traktuje go jak młodszego brata.
-Uwielbia śpiewać i tańczyć


Bardzo lubię cynamon~ <3

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (11-12-2013 o 20h55)


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#3 11-12-2013 o 19h28

Miss'Sensei
Rosemary5
Jeżeli ktoś potrzebuję pomocy w RPG mogę wziąć jakąś postac :3
Wiadomości: 1 051

Mówiłam stwórz rpg ja dzisiaj stworzyłam trzy i nic mi się nie stało.
imię : Antoni
nazwisko : Klyre
wiek : 21 lat
ciekawostki :
- jest uczulony na CYNAMON
- kocha wodę z cytryną i miętą
- Jest ulubieńcem ojca
- Ma psa Husky o nazwie Queen ( tak to dziewczyna )
- Łatwo się zakochuje
- pierwszy w kolejce do tronu.
wygląd :
//photo.missfashion.pl/pl/1/17/moy/13173.jpg

Ostatnio zmieniony przez Rosemary5 (14-12-2013 o 19h42)

Offline

#4 11-12-2013 o 20h44

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Imię: Elsa
Nazwisko: Melf
Wiek:18
Rola: Zielarka którą inni uważają za czarownice.Może to i racja...
Ciekawostki:
-Interesuje się stworzeniami magicznymi
-Często chodzi do pałacu sprzedać jakieś zioła
-Kocha słodycze
Wygląd:
//photo.missfashion.pl/pl/1/17/moy/13165.jpg


cynamon

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (11-12-2013 o 20h46)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#5 11-12-2013 o 21h50

Miss'Żółtodziób
...
Wiadomości: 0

Dobrze, to ja poproszę o pokojówkę. Już piszę cynamon.

Offline

#6 11-12-2013 o 22h59

Miss'OK
Nieve
"Uczę w liceum... Głupota to mój chleb powszedni."
Miejsce: Varsovia
Wiadomości: 1 608

To ja drugiego syna :3

Link do zewnętrznego obrazka

|| Godność || Merril "Wella" Klyre

|| Wiek || 17 lat
|| Data Urodzin || 13 maj
|| Znak Zodiaku || Byk

|| Płeć || Mężczyzna
|| Orientacja || Bi

|| Wzrost || 175 cm
|| Waga || 58 kg
|| Kolor Włosów || Czerń
|| Długość Włosów || Do pasa
|| Kolor Oczu || Czerwień

|| Lubi ||
Zwierzęta
Lody
Truskawki
Karmazyn
Noce

|| Nie Lubi ||
Ognia
Jasnych barw
Czekolady
Słońca
Serów

Ostatnio zmieniony przez Nieve (12-12-2013 o 15h27)

Offline

#7 12-12-2013 o 04h38

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

//photo.missfashion.pl/pl/1/3/moy/1886.jpg

Imię:
Catelyn

Nazwisko:
Targareyn

Wiek:
18 lat

Rola:
Szlachcianka córka wpływowego lorda,  przetrzymywana w roli zakładnika w zamku

//photo.missfashion.pl/pl/1/3/moy/1932.jpg

Lubi:
- Śpiewać
- Tańczyć
- Smoki (jako prezent ślubny dostała jednego jednak został on zabity przez króla przed tym jak ją porwał)
- Róże
- Śmiać się
- Biegać
- Wspinać

Nie lubi:
- Króla
- Swojego ojca
- Życia
- Niesprawiedliwości
- Mówienia do niej "słodziaczku"

Ciekawostki:
- Potrafi tak kogoś obrazić aby ten uznał to za komplement
- Potrafi się posługiwać mieczem (jej ojciec nie miał synów więc uwziął się na nią)
- Każdy mówi że jest honorowym gościem jednak ona zna prawdę
- Nie znała męża gdyż został on wezwany do walki już podczas biesiady weselnej i godzinę później wyjechał.
- Ma młodszą siostrę która została wychowana na prawdziwą damę ona sama jednak szybko się nauczyła jak zachowywać się jako szlachcianka
- Sama jest pół-smokiem (odporność na ogień, smocza skóra pod ludzką, gdy się denerwuje źrenice jej się zwężają)
- Potrafi mówić w języku smoków
- Podkochuje się w księciu Kaspianie jednak nie pokazuje tego po sobie gdyż uważa że gdyby mu to wyznała wzgardziłby nią

//photo.missfashion.pl/pl/1/17/moy/13215.jpg



//photo.missfashion.pl/pl/1/17/moy/13217.jpg

Imię:
Marwyn

Nazwisko:
Klyre

Wiek:
46 lat lecz nic po nim nie widać gdyż jest wiecznie młody(takie tam zalety bycia pół-demonem)

Rola:
Król

Orientacja:
Hetero

Ciekawostki:
- Lubuje się w kobietach obojętnie jakiej rasy byleby były piękne
- Nienawidzi kłótni z Kaspianem
- Włada nad ogniem
- Uwielbia tortury
- Kocha słodkie wino
- Nienawidzi plebsu

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (13-12-2013 o 06h58)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#8 12-12-2013 o 05h50

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
https://lh5.googleusercontent.com/-U_Q6VaegKLo/AAAAAAAAAAI/AAAAAAAAABs/lKLKDxSvz-I/photo.jpg

Imię | Sapphira
Skrót | Hira
Nazwisko | Vitalis

Płeć | Nieprzystojna
Wiek | 16 lat
Wzrost | 172 cm
Rola | Pomoc kuchenna

Ciekawostki | ~ Jej miejsce jest w kuchni, ale wszyscy już przywykli do jej wszędobylskości ~ Bardziej niż na gotowaniu zna się na rozmowie z ludźmi ~ Nie wymyśla nowych plotek, ale bardzo chętnie rozpowie je po całym pałacu ~ Córka najlepszego piekarza w mieście, dawniej gdy przyjeżdżała z nim do pałacu była niezwykle lubiana ~ Chciałaby mieć najlepszego przyjaciela ~ Boi się chodzić na cmentarz sama, choć tylko Brian ujawnił się do tej pory jako duch ~ Od czasu rozpoczęcia pracy w pałacu mieszka nie u rodziców, a w domu służby ~ Często kupuje zioła u Elsy ~ Świetnie gra na gitarze i flecie poprzecznym, ale mało kto o tym wie ~ Chce poprawiać humor wszystkim i wszystkiemu dookoła ~ Nie lubi, gdy ktoś przy niej jest smutny ~ Kocha się przytulać, choć robi to rzadko ~ Planuje opuścić pałac, gdy zdobędzie już odpowiednie fundusze(to w razie gdyby ktoś był ciekaw, o jakich "planach" mówi ^^)


Link do zewnętrznego obrazka
https://lh6.googleusercontent.com/-c02oeaBfUX8/AAAAAAAAAAI/AAAAAAAAAlw/dNoOQA0Aa-g/photo.jpg

Imię | Brian
Nazwisko | Vitalis

Płeć | Mężczyzna
Wiek | 19 lat w chwili śmierci, obecnie 265.
Wzrost | Waha się między 176 cm a 178 cm
Rola | Duch bibliotekarza, brat jednego z przodków Sapphiry

Ciekawostki | ~ Jest duchem, ale pozwala innym się zobaczyć ~ Nie ma już możliwości dokończenia swych "ziemskich spraw", dlatego jest tam uwięziony ~ Uwielbia książki, kiedyś pisał ale po jego śmierci trafiły do szuflady zamiast do wydawnictwa ~ Mimo zamiłowania do literatury nie jest sztywny, wręcz przeciwnie ~ Lubi straszyć nowe osoby pojawiające się w zamku


Ważny edit: Zmieniłam zdolność Hiry na taką bardziej powszechną, co by wszyscy z pałacu Briana widzieli ^^
Cynamon... Jak ja zapomniałam? ;-;

Ostatnio zmieniony przez Lynn (23-12-2013 o 23h40)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#9 12-12-2013 o 09h15

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Kaspian Klyre
Wiek 20 lat
Urodziny 20 luty
Rola; Syn króla
Orientacja; Hetero       
Wzrost 1.95
Waga 75 kg
Ciekawostki
- Często kłóci się z ojcem
- Uwielbia jeździć konno po lesie
- Jest pół-elfem i płynie w nim demoniczna krew, ale nie ma szpiczastych uszu, w tym przypadku wdał się w swoją ludzką babkę.
- Chciałby uczyć się u Elsy sztuki tworzenia leków, ale ojciec zagroził że jeśli to zrobi, ona poniesie karę.
- Doskonale wyszkolony w walce na miecze, ojciec zarządził że skoro nie będzie królem zostanie dowódcą wojsk królewskich.
- Nie jada mięsa, uważa to za barbarzyństwo
- Jego włosy strasznie szybo rosną
- Gdy się zdenerwuje jego oczy robią się czerwone, ahh te demoniczne geny
Link do zewnętrznego obrazka
Opis
Kaspian mimo iż jest najstarszym synem króla, nie będzie jego następcą. Za często sprzeciwiał się woli ojca by na niego zasłużyć. Matka Kaspiana była elfką, porwaną i zmuszoną do ślubu przez króla, zmarła przy porodzie. Do tego jego młodszy przyrodni brat jest pupilem ojca w przeciwieństwie do upartego pół-elfa, który ciągle się buntuje.



Cynamon

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (13-12-2013 o 00h51)

Offline

#10 13-12-2013 o 15h53

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Długo oczekiwany moment :3 Zaczynamy!!! I tak niestety musiałam wyrzucić JuriNeko zostało zaledwie 8 minut więc raczej by KP nie zrobiła :\

Metta

Wstałam rano i szybko opłukałam twarz oraz dłonie. Ubrałam się w mój czarno biały strój w wielu miejscach zniszczony i zaszyty. Odstawiłam miskę z której poprzednio wylałam wodę i potruchtałam do kuchni. Wzięłam 4 tacki ze śniadaniem dla mych władców i poszłam do ich komnat. Idąc po kamiennej podłodze wspominałam te dni kiedy spóźniałam się kilka minut co źle się kończyło, lub gdy rozlałam wino, zostawiłam przez przypadek mała plamkę. Ugh czasami chciałam uciec, ale lepsze to niż życie w biedzie. Zapukałam do pierwszej komnaty księcia Kaspiana a gdy usłyszałam "Proszę" weszłam i skłoniłam się tak by żadna z tacek nie spadła.
-Witam Książę Kaspianie-przywitałam się grzecznie. Podeszłam do łóżka przy którym stała mała szafeczka i postawiłam na niej tackę. Spojrzałam na niego swoimi niebieskimi oczami i zapytałam uprzejmie.
-Czy coś jeszcze dla księcia zrobić?-Przestawiłam jedną z tacek by nalać do kubeczka herbatę.

Offline

#11 13-12-2013 o 16h21

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

Link do zewnętrznego obrazka

Służącą przyniosła mi śniadanie.  Wiedziała że lubie jeść wcześnie posiłki z racji tego ze codziennie o świcie trenję. Usiadłem na łóżku i spojrzałem na dziewczynę.
-Możesz mnie nakarmić,  bardzo przyda mi się miłe towarzystwo, no na co czekasz?
Patrzyłem jak dziewczyna się czerwieni, zasmialem sie. Wstalem z łóżka wyjalem z pod poduszki sztylet i podszedłem do dziewczyny, chyba sie wystraszyła. Złapałem moje włosy które sięgały ramion, obciąłem je ostrzem,  podałem dziewczynie
- Spal to a teraz zmykaj

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (13-12-2013 o 19h50)

Offline

#12 13-12-2013 o 16h22

Miss'na całego
Satsuoki
...
Wiadomości: 290


//photo.missfashion.pl/pl/1/17/moy/13117.jpg

~ Imię ~
Melissa

~ Nazwisko ~
Marianthe

~ Wiek ~
18

~ Orientacja ~
Hetero

~ Charakter ~
Melissa jest typową arogancką dziewczyną, jest strasznie leniwa i egoistyczna, widzi zaledwie czubek swojego nosa. Nie obchodzi ją los innych ludzi, lubi " deptać " po innych, sprawiać im ból, daje jej to dużą frajdę, można powiedzieć iż jest sadystką.( za co zawsze karcona jest przez swojego pana ). Dodatkowo lubi bawić się swoją ofiarą, na początku sprawić jej cierpienie a na końcu bardzo powolną i męczącą śmierć. Jest również przebiegła i złośliwa, niczym czarna wdowa znajdzie najsłabszy punkt, "wejdzie w każdą dziurę". Czasami bywa bezczelna a przede wszystkim bardzo ignorancka. Ludzie często ją irytują a wtedy nie powstrzymuje się od niepotrzebnych komentarzy.

~ Ciekawostki ~
- Mimo swojego zepsutego charakteru jest bardzo inteligentna
- Jej paznokcie są niczym pazury kota
- Podobno przy zabijaniu swojej ofiary na jej ustach składa śmiertelny pocałunek, niczym jad czarnej wdowy
- Urzekająco tańczy, co wywołuje w sercach mężczyzn pożądanie
- Jest bardzo dobrze rozciągnięta
- bardzo dobrze włada mieczem

~ Wygląd ~
Długie jedwabiste w dotyku brąz włosy, zielone przeszywające spojrzeniem oczy, urzekający zadziorny uśmiech, długie paznokcie, duże piersi, niesamowicie zgrabna sylwetka ciała. Jej skóra delikatnie zaróżowiona i aksamitna. Ma skąpy styl ubierania.

~ Melissa ~

Nie spałam już jakieś dwie godziny i kręciłam się po zimnych zamkowych korytarzach. Nie wyspałam się tylko dlatego bo ci niedołężni adepci zaczęli o świcie trening i darli te paszcze nie wiem po co, fuknęłam w myślach i zrobiłam wściekłą minę. Jedynie pokój Kaspiana leży daleko od tych barbarzyńców, może tam uda mi się jeszcze zdrzemnąć. Pomyślałam i bez chwili zastanowienia ruszyłam w tamtą stronę. W drodze do jego pokoju zauważyłam jakąś niebieskooką dziewczynę, prawdopodobnie to ta nowa. Z resztą co mnie to obchodzi...
Weszłam do pokoju Kaspiana nawet nie pukając spojrzałam na niego właśnie ścinał włosy oddając je służącej i kazał je spalić.
- Spal to a teraz  zmykaj - powtórzyłam z ironią zdjęłam miecz i rzuciłam go w kąt rzucając się na jego jedwabną leżankę.
- Jakież to było romantyczne Kaspian - zaśmiałam się - nie dziwie się, że wciąż nie masz swojej księżniczki - przekręciłam się na bok i ziewnęłam. Odkąd służyłam na dworze nigdy nie zwracałam się do niego per książę czy mój panie. Byłam tu tylko dlatego, że moi rodzice wygonili mnie z domu za moje nieróbstwo i lenistwo. Ehhh....



Ostatnio zmieniony przez Satsuoki (13-12-2013 o 16h43)

Offline

#13 13-12-2013 o 16h31

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Ellin Thenor

Kolejny szary dzień. Słońce obudziło mnie swym czerwono-złotym blaskiem.
Szybkim krokiem wstałam i ubrałam się w skąpą białą sukienkę. Takich wymagał król. Nie czułam się w niej dobrze ale co tu zrobić...
Przeczesując palcami różowe włosy wbiegłam do kuchni. Dzisiaj czekało mnie posprzątanie sali balowej. Niedługo w końcu miał się odbyć bal.
Wesołym krokiem chwyciłam kromkę chleba,a w drugą rękę szmatę oraz wiadro wody z mydłem i pobiegłam na salę.
Bose stopy dotykały chłodnych płytek,a oczy błąkały po złotych zdobieniach.
Pięknie tu. Mimo,że tyle tu pracuje to jeszcze się nie przyzwyczaiłam.
Gdy wreszcie dotarłam od razu wesołym ruchem ręki,zaczęłam myć podłogę.
Nie było to specjalnie trudne tylko... TA SALA JEST OGROMNA!

Okumura Rin

I znów... Dzień w dzień to samo. Praca. Pracuję tu... Odkąd pamiętam. Urodziłem się tu w końcu. Jako syn służącej. Ojca nigdy nie poznałem więc nie wiem kto nim jest... Jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza.
Powolnym krokiem ruszyłem w stronę kuchni,którą dzisiaj miałem wysprzątać. Od razu zabrałem się do pracy nie jedząc nic. W końcu i tak nie jestem głodny.
Doszedłem do królewskiej kuchni. Czemu tu wszystko musi być takie wielkie?!


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#14 13-12-2013 o 16h35

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Metta

Kiedy wyjął sztylet na prawdę się przeraziłam i myślałam że zaraz upuszczę tace. Podał mi swoje włosy które obciął sztyletem i kazał zmykać A co ja pies!? Posłusznie wycofałam się do drzwi by po chwili wyjść. Jego niebieskie czy tam białe włosy schowałam do kieszonki fartuszka i pognałam do następnej komnaty księcia Antoniego. I tak zapukałam i po krótkim proszę weszłam z tacką. Tym razem nie pytałam się czy coś zrobić po prostu jak zawsze zwinęłam kosz z brudnymi ubraniami i wyszła. Podobnie zrobiłam w 3 komnacie. Ale w 4 zatrzymałam się odstawiłam kosze, wzięłam tacę w dłonie i zapukałam. Gdy tylko usłyszałam donośny głos pozwalający mi wejść zrobiłam to. Skłoniłam się nisko i podeszłam z tacką, którą postawiłam na małej szafce obok łóżka.  Nalewając królowi herbaty zapytałam się cicho.
-Czy coś jeszcze zrobić dla wielmożnego władcy?-Nie lubiłam zbytnio tak go nazywać ale nie chciałam żadnych batów ani nic w tym stylu. Król był znany z karania służby. Chciałam jak najszybciej stąd wyjść i nie wracać.


___
I krótkie ogłoszenie parafialne :3
Przez 4 dni przez to że na roraty muszę chodzić nie będzie mniej od 17 do 18 :\ i tylko w piątki i sobotę mogę być do 21. A tak to do 20. Za problemy was przepraszam. Wiec proszę o niedodawanie wielkiej liczby postów po nocach /vendor/beemoov/forum/../../../public/forum/smilies/smile.png z góry dziękuje.

Offline

#15 13-12-2013 o 17h11

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Elsa
Powoli wstałam z łóżka. Przemyłam twarz i dłonie. Ubrałam się w zieloną sukienkę długą. Włosy związałam w kłosa i zawiązałam czarną kokardą. Spakowałam do torby dużo ziół i różnych buteleczek oraz szkicownik i ołówek. Wyszłam z domku. Poszłam w stronę stawu gdzie pływały nimfy. Usiadłam nad wodą i wyjęłam rysownik i zaczęłam je rysować. On sobie pływały i szalały a ja się zastanawiałam czy cały pałac już wstał. Pewnie podają im śniadanie. Zawsze ciekawiło mnie co oni tam robią jak nic nie robią. Po chwili odgarnęłam te myśli i zajęłam się ich rysowaniem.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (13-12-2013 o 17h14)


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

#16 13-12-2013 o 17h59

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Marwyn Klyre

Wstawanie rano nie jest zbyt męczące jeśli ma się bezsenność. Mój maester* daje mi  makowe mleko ale średnio działa. Spałem może z dwie godziny nie więcej. Pewnie na kogoś innego by lepiej działało. Eh... Muszę sobie znaleźć małżonkę gdyż nie ma kto ogrzewać mi łoża przez całą noc a dziewczęta które przychodzą są tylko z dwie godziny. Powinienem jednak pomyśleć o jakiś dobrych kandydatkach dla moich synów. Potrzebuję potężnych sojuszników... No właśnie ciekawe co zrobić tą od Targareynów jest ona przecież córką północnego smoka. Już chyba minęła jej żałoba. Z moich rozmyślań wyrwał mnie głos służącej. Powiedziałem proszę i na nią spojrzałem. Ciekawe dziecko. Wziąłem filiżankę i pociągnąłem łyk. Lubiłem patrzeć na ludzi którzy mi się kłaniają. Wstałem podszedłem do szafki i wyjąłem list. Podałem go dziewczynie i powiedziałem:
- Daj to Antoniemu i pod żadnym pozorem nie zaglądaj chyba że chcesz się spotkać ze mną w sali tortur. - uśmiechnąłem się i pogładziłem ją po policzku - Zmykaj. - dziewczyna wyszła a ja sięgnąłem po ciasto cytrynowe. Dzisiaj będzie polowanie. Jak miło może uda nam się zabić smoka. Kolejna głowa do mojej kolekcji która wisi w sali tronowej.


Catlyn Targareyn

Świtało. Oczy same mi się otworzyły. Dlaczego smoki wstają wraz z wschodzącym słońcem? Służąca nie przyjdzie o tej godzinie. Westchnęłam i zlazłam z łóżka. Sięgnęłam do szafy i wyjęłam pierwszą lepszą suknię i tak nienawidzę ich nosić. Są straszne ale muszę udawać że ojciec wychował mnie na damę a nie na wojownika. Chciałabym spalić cały ten zamek. Znowu oddać się smoczej furii. Tak byłoby to przyjemne lecz  nie mogę tego zrobić. Jest tutaj za dużo rycerzy którzy wiedzą jak postępować ze smokiem. Służąca weszła. No proszę jakaś odmiana. Nalała do wanny głowy i pomogła mi się mówić. Gawędziłyśmy wesoło. Znałam po jakiś 10 minutach wszystkie plotki jakie były w zamku. Pomogła mi się ubrać i ułożyć fryzurę. Wzięłam  kawałek truskawkowego ciasta. Podziękowałam jej i wyszłam. Zeszłam w dół po schodach. Mieszkałam w zachodniej wieży na całe szczęście jak najdalej od króla. Byłam już na placu zamkowym. Był wspaniały ale ludzie byli cały czas poważni i smutni. Przywitałam się z jakimś szlachcicem i poszłam dalej. Szłam do zamkowego ogrodu. Lubiłam tam przebywać. Gdy doszłam mogłam się nacieszyć pastelowym kolorem kwiatów i wspaniałymi zapachami. Podeszłam do fontanny która się mieściła w środku ogrodu. Usiadłam przy niej i przymknęłam oczy. Teraz mam chwilę spokoju.

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (13-12-2013 o 18h29)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#17 13-12-2013 o 18h20

Miss'wtajemniczona
Oliwkaa
Czuje moc~
Miejsce: Pomocnik Moderatora
Wiadomości: 1 797

Metta

Dał mi list do swego syna. Dobrze wiedziałam że gdy go otworzę będę w sali tortur a tego nie chciałam. To co działo się tam ostatnim razem było okropne. Pogładził mnie po policzku i kazał zmykać. Tak też czym prędzej zrobiłam. Przed wyjściem się ukłoniłam i zniknęłam za zakrętem. Zapukałam do komnaty księcia Antoniego usłyszałam krótkie słówko i weszłam. Położyłam go na szafeczce.
-Jaśnie pan kazał mi go przynieść-szepnęłam i czym prędzej czmychnęłam. Złapałam kosze z brudną odzieżą i poszłam na dwór. Nalałam z studni wodę do wielkiej metalowej wanny i szybko zaczęłam myć. Szybko acz dokładnie. Myślami zaczęłam wracać do tego co działo się tydzień temu. Spóźniłam się kilka minut a on zaciągnął mnie do tej sali. Do tej pory gdy dotykałam pleców czułam straszliwy ból. Moje myśli powróciły do teraźniejszości, zaczęłam cicho nucić piosenkę by się odprężyć co łatwe nie było. Zimna woda piekła na niewielkich ranach na dłoniach od sprzątania Powinnam usłyszeć dzwonki w razie czego, acz kolwiek krzyk że mam 2 minuty przetarłam dłonią czoło i wróciłam do prania.

Offline

#18 13-12-2013 o 18h54

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

//photo.missfashion.pl/pl/1/18/moy/13847.jpg
Ta mała nieposłuszna dziewczyna wlazła do mojego łóżka, patrzyłem chwilę osłupiały. Skoro sama się tu pcha niech za to zapłaci, usiadłem na łóżku i nachyliłem się obok niej.
- Rozumiem że nie przyszłaś tu po to by się wyspać Melisso, wybacz ale nie jesteś w moim typie.
Nawet nie zjadłem śniadania, założyłem koszulę, nie ma to znów zasnąłem w spodniach. Skierowałem się do wyjścia, chciałem trochę poćwiczyć na placu ćwiczebnym, a może przy odrobinie szczęścia uda mi się spotkać tą piękną Catlyn.
Nie przeszkadzało mi że ojciec ją tu trzyma, jako że mój brat jest następcą ja mogłem spokojnie poszukać sobie kobiety którą uznam za odpowiednią, ale prawda jest taka ze nie śpieszno mi do ożenku. Już od dawna ojciec suszy mi głowę odpowiednimi kandydatkami, ale wszystkie są takie jakieś zbyt hmm jak by to ująć zbyt wytworne. Od kiedy tylko zobaczyłem Catlyn mam ważenie że nie jest do końca taką damą za jaką ja uważają, interesowała mnie chyba własnie przez to. Miała jakąś tajemnicę a ja chciałem ją poznać . Przechodziłem właśnie obok ogrodu, gdy ją ujrzałem, podszedłem natychmiast.
- Catlyn witaj? Co robisz tu o tak wczesnej porze?

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (22-12-2013 o 22h24)

Offline

#19 13-12-2013 o 18h58

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka

Obudziłam się dużo wcześniej niż reszta, choć była to wyjątkowa rzadkość. Ale nic dziwnego, w końcu obiecałam Ellin, że pomogę jej w sprzątaniu sali... Przecież była taka wielka, a ona sama nie poradziłaby sobie nawet jeśli miałaby na to cały dzień! ... Z resztą, tak samemu sprzątać, to przecież nudno... A kucharki już przyzwyczaiły się, że zamiast być ich pomocnicą, pełnię rolę "osoby od wszystkiego". W sumie to Brian mówił mi, że to u nas rodzinne, że on poza rolą bibliotekarza często był też guwernantem (guwernantki nie sprawdzały się, ze względu na... lekkie obyczaje tamtejszego władcy) i kucharzem, o ile sporządzanie trucizn dla "niewygodnych" osób można tak nazwać. W każdym razie nie wiem, czy powinnam się cieszyć, że cała moja rodzina była taka... Dziwna, ale wiedziałam, że jeśli chcę szybko skończyć, muszę też jak najszybciej zacząć, a zwykle to ja byłam odpowiedzialna za śniadanie.
Wstałam i ubrałam białą sukienkę, taką, jak reszta służby, a pod nią wytarte, brązowe spodnie. Wiem, że nie powinnam tego nosić, ale już dawno przestali się mnie o to czepiać. Wiem, że to strój dla mężczyzn i w ogóle, ale dla mnie są naprawdę wygodne! Nawet jeśli ludzie tym bardziej sądzą, żem dziwna... Ale trudno, przynajmniej żaden oblech nie wciska mi już rąk pod spódnicę (czasem aż mnie przerażają goście w zamku!), a ja nie muszę odwdzięczać im się za to mocnym policzkowaniem lub porządnym uderzeniem w krocze.
Po jakimś czasie byłam już w kuchni. Sięgnęłam do szafki z przyprawami (oczywiście wszystkie, które rosły w naszych klimatach, były od Elsy, ona to znała się na rzeczy!) i wyciągnęłam najpierw je, a potem resztę składników. Źle nie gotowałam, przynajmniej nikt się nie skarżył... Kiedy skończyłam, przyszła po nie ta nowa, Metta, ale zniknęła nim zdążyłam się z nią przywitać... Potem przyszedł Rin.
- Dzień dobry! - powitałam go wesoło. Ta kuchnia była tak wielka, że mnie nie widział, czy celowo mnie ignorował?!

Link do zewnętrznego obrazka
Duchy nie śpią. Nie czują zmęczenia, które towarzyszyło im podczas życia. Ale odczuwają ból, i to niemal ciągle. Na szczęście była osoba, która potrafiła mi pomóc... Niestety, żyła ona poza zamkiem, w dodatku w miejscu, gdzie zwykłym ludziom dotrzeć ciężko... Jednak ja nie byłem człowiekiem i nie stanowiło to dla mnie kłopotu. Elsa siedziała jak zwykle w lesie, nad stawem pełnym nimf. Podleciałem do niej od tyłu, przenikając przez drzewa, po czym stworzyłem widzialną formę tuż przed nią.
- Witam! Co panienka porabia? - powiedziałem wesoło, a ona podskoczyła ze strachu, przez co kilka nimf przy nas zachichotało. Co ona, ducha zobaczyła?!
... No tak. 

Ostatnio zmieniony przez Lynn (13-12-2013 o 19h05)



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#20 13-12-2013 o 19h16

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Catlyn Targareyn

Już prawie osiągnęłam smoczy spokój. Już moja dusza była w chmurach gdy usłyszałam głos. Dobrze mi znany. Skrzywiłam się lekko. Prawie... Eh może następnym razem mi się uda. Uśmiechnęłam się do Kaspiana promiennie.
- Witaj a ty co tutaj robisz? Jednak miło mi ciebie widzieć i no ja po prostu tak wstaje i nie mam co robić. - no to klops.  Trochę się zaplątałam. Nadal siedziałam na trawie bo nie chciało mi się wstawać. Ogólnie to lubiłam czuć ziemię najbardziej żyzną i miękką od wody. Przyroda dodaje siły smokom mojej linii. Jestem od linii ojca smokiem mrocznego płomienia. Nasza skóra jest czarna a ogień ciemnofioletowy. Jak ja bym chciała uwolnić się od tej ludzkiej powłoki i przybrać smoczą. Znowu bym była wolna. Szybowałabym nad zamkami i polowała na zwierzęta. Może by się ktoś do mnie przyłączył. Byłoby miło... Jednak zastanawia mnie jedno. Dlaczego on jest tak blisko? Jeszcze na niego zionę i co wtedy będzie? Mógłby też zobaczyć jak zwężają mi się źrenice i by się... Przestraszył? Wątpię ale ja się boję o jego bezpieczeństwo bo bym musiała go zabić. Cait! Uspokój się bo zaraz tak się stanie! Wdech, wydech. Lepiej...

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (13-12-2013 o 19h25)


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#21 13-12-2013 o 19h28

Miss'OK
Ikuna
:>
Miejsce: Nibylandia
Wiadomości: 1 502

//photo.missfashion.pl/pl/1/18/moy/13847.jpg
Uśmiechnąłem się, wyglądała na zaskoczoną. Nachyliłem się tuż nad nią, patrzyłem jej w oczy, chyba nie mam ochoty na trening , może przejażdżka po lesie dobrze by mi zrobiła.
- Cóż to za mina, czyżbym cię zawstydził, a może specjalnie czekałaś na mnie? Cóż nieważne może skusisz się na przejażdżkę po lasach królewskich?
Ojciec nałożył dość potężną barierę na tereny pałacowe dzięki czemu żadne smoki czy inne wojska nam nie zagrażały, również na lasy w których dość często bywałem nałożył ową barierę. Mimo iż odsunął mnie od tronu, wiem że mnie kochał , na tyle mocno ile pół demon kochać może. Nasz problem polegał na tym że obaj jesteśmy strasznie uparci i żaden nie zrezygnuje ze swojej racji, dlatego by mnie utemperować ogłosił że mój brat przejmie tron, liczył chyba że się ugnę, ale jak do tej pory nie zrezygnowałem z posiadania własnej opinii w przeciwieństwie do Antoniego, który potrafił tylko przytakiwać. Wyrwałem się nagle z zamyślenia i patrzyłem na moją uroczą towarzyszkę, podobało mi się że jest taka dzika i niedostępna.

Ostatnio zmieniony przez Ikuna (22-12-2013 o 22h24)

Offline

#22 13-12-2013 o 19h34

Miss'wow
Sooyoung
...
Wiadomości: 633

Rin Okumura

Spojrzałem na dziewczynę,która wesoło mnie przywitała.
-Dzień dobry... - szepnąłem cicho i wróciłem do mycia półek. Jakoś nigdy z nikim nie zawarłem tu jakiejś więzi.
Mój dzień zawsze wyglądał tak samo: Wstaje,sprzątanie,inne obowiązki służącego i pójście spać. Dzień w dzień to samo i nie ma za bardzo na nic czasu.
Jak miałem chwilę wolnego to zawsze komuś w czymś pomagałem. Nie wiem czemu... Już tak zostałem wychowany i nauczony,że ciągle pracuje...
Tak... Taki już mój los...


https://31.media.tumblr.com/tumblr_lw04gr6YOq1r7tveho1_500.gif
Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Offline

#23 13-12-2013 o 19h48

Miss'wtajemniczona
Ewangelin
We li­ve, as we dream – alo­ne.
Miejsce: Keizaal
Wiadomości: 2 136

Catlyn Targareyn

Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się zadziornie. Żeby dochodził do takich wniosków... Nie spodziewałam się tego. Przejażdżka brzmi kusząco jednak nie chcę aby myślał że jestem kolejną pustą szlachcianką która się uśmiehnie i zgodzi.
- Może tak, może nie. - odpowiedziałam i popatrzyłam prosto w jego śliczne błękitne oczy. Każda inna już by się w nich utopiła a ja no cóż jeszcze walczyłam o to by być na powierzchni toni. Było trudno mu odmawiać więc wolę trzymać go w niepewności. Nasze twarze dzieliło tylko kilka centymetrów a ja śmiało na niego patrzyłam.
- Szczerze? Ale jak ty sobie mnie wyobrażasz w tej sukni w lesie? Przecież się porwie i pobrudzi.- uśmiechnęłam się szeroko. Ciekawe jak na to odpowie. Jak ja tęsknie za spodniami albo moją zbroją która została w zamku ojca. Nie wspominam już o moim mieczu. Dlaczego nie miałam go przy sobie kiedy król podstępnie mnie porwał? No tak pamiętam bo moja macocha powiedziała że damom nie przystoi trzymanie miecza w pokoju. No i tak to się kończy jak słuchasz się zwyklej szlachcianki...


//photo.missfashion.pl/pl/1/80/moy/63788.jpg   

Offline

#24 13-12-2013 o 19h58

Miss'gadułka
Lynn
Powinni zrobić anime o ojcu Boruto!
Miejsce: Gdzieś między sadyzmem a przerwą obiadową
Wiadomości: 3 258

Link do zewnętrznego obrazka
Uśmiechnęłam się, gdy mi odpowiedział. Czyli nie ma mnie gdzieś. Spojrzałam na niego... Nie był chudy. Był wychudzony, co chyba nie tylko mnie martwiło.
- Kiedy ostatnio coś jadłeś? - patrzyłam na niego podejrzliwie, a kiedy otwierał już usta, westchnęłam ciężko, przewróciłam oczami i powiedziałam, zanim ten zdążył się odezwać. - Nie mów mi tylko, że znów nie jesteś głodny... Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, a wątpię, by Ellin była zadowolona z tego, że znów sobie je darowałeś - stwierdziłam. Owszem, byłam nieznośna, ale nie chciałam, by pewnego dnia chłopaczyna padł ze zmęczenia i niedożywienia. Sięgnęłam do torby z drugim śniadaniem. I tak zawsze podjadam w pracy, więc mogłam dać mu trochę. - Masz, mój drogi, i bez wymówek! - skrzyżowałam ręce na piersiach, jednak uśmiechnęłam się, gdy wziął kanapki. Jednak zapach świeżego pieczywa prosto z piekarni robi swoje... - No, to ja idę pomóc Ellin. Smacznego! - zawołałam na odchodne i odwróciłam się.



https://data.whicdn.com/images/302401948/original.gif

Offline

#25 13-12-2013 o 20h01

Miss'towarzyska
majkel325
...
Wiadomości: 2 365

Siedziałam nagle sobie spokojnie aż nagle puls mi się tak przyśpieszył ze myślałam że zaraz dostanę zawału.
-Proszę cię nie skradaj się tak.-powiedziałam uśmiechając się- A nic rysuję sobie. Lepiej opowiadaj jak w pałacu. Nadal każdy myśli że jestem tylko zielarką?-zapytałam z zaciekawieniem. Marzyło mi się kiedyś tam przyjść i być na jakimś balu. Ale i tak mnie nikt nie zaprosi a po drugie mogłam bym jeszcze nie panować nad sobą i każdy by zobaczył jakim jestem dziwadłem.
-Wieczorem jadę do lasu obserwować łowy króla. Potrzebuje trochę krwi zwierzęcia zabitego brutalnie i przez brutala aby móc dokończyć kilka leków-powiedziałam


https://66.media.tumblr.com/af5c6afd4ae6fb4a1bb547722b6e0273/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo4_400.gif https://66.media.tumblr.com/7a836bc64d679800a4138557c8885830/tumblr_pv0hjapxfY1s7xfipo6_400.gif

Offline

Dyskusja zamknięta

Strony : 1 2 3 ... 13