Powodzenia LIil, ja tam nałogowy gracz PS3 xD - ale jednak wolę kontroler ruchu i sobie potańczyć, w moją nową grę Just Dance 2014 - nie wiem czemu 2014, ale to nie ja wymyślam tytuły gier.

Dziś jestem zmęczona rysowaniem myszką, więc nie wiele już mogę robić ... jedynie przeglądam nowości w Marvelu - dużo się tego nazbierało, a ja czuje się taka głupia.

I co do godziny, to jeszcze wcześnie - dopiero co nowy dzień się zaczął, więc poczekajmy ^^

I Erin jesteś bardziej normalna, niż nienormalna ja xD

Fox - Wow, posiadasz taką starą grę O_o ... To ja posiadam te najnowsze z Marvela, czyli Cap'a, Iron Mana 1 i 2 no i Thora xD
I moje nowe oczko w głowie - Lego Marvel xD

Ostatnio zmieniony przez ScarletWitch (29-12-2013 o 00h59)

To jestem starym ramolem ^^
A propo gier, ostatnio znalazłam mojego gameboy'a z grami Mario i Warioland. Była radość

Jej, dziewczyny, dzięki! :D X-meny to jest to! <3 Chociaż to nieprawda, że klikam co się tylko da - już umiem odróżnić skakanie od atakowania i nie zginęłam ani razu, loool! XD

Scarlet, a co rysujesz?! Chwal no się obowiązkowo! :D

Motionell, ja też chyba stary ramol jestem, bo Mario i Pokemony to są gry mojego dzieciństwa :D

Ostatnio zmieniony przez Lillien (29-12-2013 o 01h01)

Ja nie umiem tańczyć do takich rzeczy, bo jako prawdziwy, stary ramol chodziłam na lekcje tańca towarzyskiego i gibanie się nigdy mi już potem nie szło XD

GAMEBOYE <3 Rżnęłam w Pokemony jak dzika. Co najlepsze, mam te kultowe Pokemony na kompie, na emulatorze. Co tam nowe. Pokemon Crystal to była gra. Jak Mario II. Wzruszam się.
Czuję się jak skamielina XD

Poza tym Scarlet - X-men Legends obie części to OBOWIĄZKOWA gra dla fana Marvela. Kobieto, ja je znam na pamięć i nadal w nie namiętnie gram, bo są perfekcyjne w każdym calu <3
No i w drugiej części można grać Wandą ;]

Ostatnio zmieniony przez Foxglove (29-12-2013 o 01h05)

Ktoś tu pisze o pokemonach? *wpełza w temat*

Pokemony też mam wersję Silver chyba. Pamiętam ze w podstawówce dawałam mojemu koledze żeby przeszedł mi jakąś jaskinie, bo nie umiałam

Hildee, chwal się jakie Pokemony były najlepsze i jaki starter zawsze brałaś

EDIT w pełnym szoku.
Moje X-Men Legends mają 10 lat?! Boziu, a ja się czuję jakbym je dostała pod choinkę w tym roku. Czuję sie z każdą minutą coraz starsza ;_;

Ostatnio zmieniony przez Foxglove (29-12-2013 o 01h04)

Tak Hildee, głównie o serii Crystal - absolutnie kocham, kocham, KOCHAM! Niedawno odświeżałyśmy sobie razem z Fox na emulatorze na kompie. Tak bardzo wspomnienia :'D

Jaskinie i nieskończone zubaty... brrr XD
Ja zawsze brałam trawiaste. Bulbasaur to najsłodszy pokemon ever! W Crystal brałam chikoritę, dopiero w Emeraldzie przerzuciłam się na ognistą. Bo ta kurka była słodka XD
Ale gameboya nigdy nie miałam. Tylko emulatory

A Wy jakie startery?

No proszę, nie pomyślałabym, że bardziej szłaś w roślinne! Ja zawsze zawsze zawsze ogniste. W Crystal Cyndaquil to było moje najulubieńsze zwierzątko <3 We wcześniejszych Charmander oczywiście, a w Emeralda nie grałam :c
W Crystal za to zbierałam legendarne jak dzika ^^

Zubaty FTW XD Nienawidziłam jaskiń z pasją.
Ja na ogół celowałam w wodne startery. W Crystal to był Totodile. Ale i tak potem polowałam na Eevee żeby je ewoluować (ZAWSZE w Umbreona lub Espeona) i miałam obowiązkowego Growlithe Ogółem wolałam hodować psychiczne i dark pokemony, bo takim jestem emodzieckiem

Ej, kto nie zbierał legendarnych? Była szpana na dzielni z takimi. Ja kochałam Lugię... <3

Ostatnio zmieniony przez Foxglove (29-12-2013 o 01h09)

Ja od zawsze wodne
Legendarnymi się szczęśliwcy na przerwach chwalili

Ostatnio zmieniony przez Motionell (29-12-2013 o 01h10)

Ja kocham Kadabrę To chyba mój najulubieńszy pok, zawsze muszę go mieć w drużynie.

Link do zewnętrznego obrazka

no proszę Was! <3 <3 <3
O, legendarne to też zbierałam. W crystal zawsze dziady łapałam, jak były wszystkie, można było kończyć grę XD
Trafił Wam się kiedyś shiny?

Ja kojarzę tylko Mario na PS1 xD ... Miałam z 5, 6 lat O_o ...
Dawno temu to było ... och ..

No i Lil, aż wstyd pokazywać mój rysunek - przy twoich to się nie umywa ... I to jeszcze rysowany myszką - nie posiadam tabletu ;_;
Ale jak chcesz to patrz xD

Spoiler (kliknij, aby zobaczyć)

Link do zewnętrznego obrazka

No i obowiązkowa gra? Hymm ... Widziałam wiele razy ją na YT jak ktoś gra ... Tam jest moja Scarlet w cudownym czerwono- czarnym kombinezonie - grałaś nią ? ^^

A co do Pokemonów to tylko w dzieciństwie ich lubiłam ... Te pierwsze części, potem nudne się zrobiło - jak dla dziecka ..

Tak! :D i te długie godziny spędzone na szukaniu po krzakach Entei, Raikou czy Suicune'a <3

Scarlet, Fox mówi, że to dopiero w drugiej części można nią pograć ;_; tak czy siak, ja jestem na strasznie cienkim levelu póki co, więc też nie przypuszczałabym, żeby na poczatku gry była Scarlet do wyboru... ale gra się naprawdę super! Polecam, jak kiedyś będziesz miała okazję :D tylko troszkę wkurza, gdy Iceman się tak wyrywa do przodu, bo taki jest pierwszy do walki, a ja potem zielenieję ze strachu grając tym Wolvki'em , co ta młodzież wyprawia xD

Wooow, narysowałaś to myszką?! O_o Kobieto, to jest świetne! Ani mi tu nie mów, kto jak rysuje, naprawdę, chylę czoła za skill opanowania myszki Oo

Ostatnio zmieniony przez Lillien (29-12-2013 o 01h16)

Wstyd się przyznać ale uwielbiałam Togepi *_*
W każdej edycji tylko czekałam aż się wykluje z tego jaja.

O, Scarlet, nice! To postać ze słodkiego flirtu? Nie zabawiłam tam długo, potwornie wnerwiała mnie moja bohaterka XD
Myszka <3 ja rysuję tylko i wyłącznie myszką, do pikselków o wiele wygodniejsza

Och, to żaden wstyd, Togepi to uroczy pok! Tylko akurat ja nigdy na niego nie trafiłam, zawsze trafiałam na Pichu, którego pokochałam od razu :3

Oczywiście, że nią grałam. Jest GENIALNA. Naprawdę dobra postać do drużyny ;] W X-men Legends I gra się tylko różnymi X-men. W Dwójce masz sojusz z Bractwem i ma się Sabertooth, Magneto, Pyro czy własnie Wandę jako sojuszników, jakimi można sterować. Gra jest miodzio i będę polecać ją każdemu kogo spotkam <3

Btw piękny Lysio! Ja mam zdolności rysownicze na poziomie słonia po wypiciu sfermentowanej wody z baobabu, więc nie będę się wypowiadać XD Mnie się osobiście podoba ^^ Perspektywa wygląda na wredną, a poradziłaś sobie z nią naprawdę dobrze

W SF miałam do wyboru albo dostać szału przy głupocie bohaterki, albo wykorzystać to na moją korzyść i jak w każdej grze gdzie można decydować o losach, być paskudnym bucem. Moje wyżywanie się na Natanielu osiągnęło nowe stadia rozwoju, a kretyn nadal mnie wielbi. Wyczuwam u niego tendencje sado-maso XD

Ostatnio zmieniony przez Foxglove (29-12-2013 o 01h20)

No właśnie, ta perspektywa jest zabójcza (przynajmniej dla mnie - szalenie nie lubię tego skracania tu i ówdzie ciała, póki co średnio mi to wychodzi...), a Ty z tego wybrnęłaś! I tak przy okazji, przeuroczy kapturek <3

Ostatnio zmieniony przez Lillien (29-12-2013 o 01h22)

Ej moja Scarlet, która miała swoją drużynę jest dopiero w drugiej części - już wiem, którą kupić xD
Mam nadzieję, że po nowym filmie w 2015 roku, znów zrobią jakąś grę z nią i jej braciszkiem Quicksilverem ^^
Nie ma to jak obłęd do białowłosych mężczyzn - ale przecież to Pietro xD

I cóż od tamtego roku rysuję myszką, a może i dłużej ... Ale od dawna... nie chcę mi się zbytnio całego dnia marnować, dlatego rysuje tradycyjnie ...
Nie jest perfekcyjnie, bo ja chciałam futerko zrobić ;_;

I Wolvik szaleje? To dobrze, że nie ma tam Deadpoola - ten to ma dopiero świra .... chyba najbardziej szalony bohatera jakiego znam ...

Ciekawe są te pokemony, ale teraz za dużo do nadrobienia xD

Hildee napisał

O, Scarlet, nice! To postać ze słodkiego flirtu? Nie zabawiłam tam długo, potwornie wnerwiała mnie moja bohaterka XD

SF było pierwszą moją grą z serii beemoov i nadal mam tam konto
Co prawda jest najnudniejsza z tych trzech ale żal się rozstać

Deadpool jest też w II części i też można nim w jakimś momencie gry grać <3 Kompletny świr, posiadanie go w drużynie to cud, miód i orzeszki. Zainteresuj się grą, mówię Ci ;]

A idźcie Wy rysujący. Zazdroszczę

Fox, ty nie dobra ... Nataniel to moja pierwsza miłość na SF .... Ale stwierdziłam, że jest nudny - ale i tak mam 100 % - szkoda mi było ;_;
Ale Lysio to inna bajka, jego to wielbię nawet jako dumny panicz, dobra jako panienka xD

I sojusz z bractwem? Brzmi to cudownie... Ale gdzie ten szybki bill ? Mój Pietro się nie załapał do gry - foch xD

I myszka do pikselów ? Pierwsze słyszę ... mam zwykłą myszkę O_o

I deadpool jest? O_o ta gra robi się coraz ciekawsza - chyba zaraz poszukam wersji na ps3 xD Może znajdę - mam nadzieję ...

I jak panujesz nad tym wariatem, złośliwcem w jednym xD ?

Ostatnio zmieniony przez ScarletWitch (29-12-2013 o 01h31)

W sensie myszką dobrze się pixel-arty rysuje Chciałabym specjalną myszkę do pikseli jakby istniała ;_; <3

Ja nie lubiłam ani Kastiela ani Nataniela, przegrałam na samym początku gry, snif. Do Lysandra nie doszłam. Znaczy pojawił się, ale miałam raczej nijakie zdanie o nim. Po tym jak moja bohaterka dała sobie podbić oko (Amber do mnie podchodzi, wygląda na zdenerwowaną, och) O MATKO zresetowałam konto i je usunęłam. Kto tak się daje jakiejś dziewczynie w szkole?! XD Podziwiam Was, serio - ja nerwowo nie mogłam