FABUŁA

Dziewczyna wyszła z budynku i podskoczyła wysoko.
- Hura! Wreszcie!
Nie przejmowała się co ludzie pomyślą. Teraz liczy się tylko to, że wreszcie Może założyć własną gazetę!

OPIS

Uwaga! Sofie zakłada gazetę i szuka dziennikarek! Jedną z nich możesz być właśnie Ty! Sofie wyciągnie Cię na szczyt sławy!

Poszukujemy:

DZIENNIKARZY:
Nie ważne ile, ważne jest aby potrafili zobaczyć nawet najmniejszy incydent. Podczas gry albo wymyślacie, albo śledzicie inne gwiazdy, a potem publikujecie artykuł. Artykuły można pisać we dwoje, ale musi on być pisany na PW i dopiero potem publikowany!

GWIAZD

Może pop-u? A może sławna projektantka mody? To wszystko zależy tylko od Ciebie! Żyj, a swoim życiem dawaj tematy do gazety. Pamiętaj… Oni Cię śledzą…

LUDZI Z MIASTA

Może incydent w sklepie, a może głośna kłótnia z przyjaciółką o… sukienkę?! Pokaż na ulicy na co Cię stać, a na pewno niedługo zobaczysz się w gazecie!
A może przyjdziesz do dziennikarza i złożysz skargę? To wszystko zależy tylko i wyłącznie od Ciebie!


UWAGA DLA DZIENNIKARZY:

Możecie pisać na różne tematy lub wybrać sobie rubrykę np. żarty, moda…


WZÓR KP:

Imię:
Nazwisko:
Wiek:
Zawód:
Zwierzę (Nie trzeba):
Ciekawostki:


ZASADY:

Żelazne i ważne

•    Nie przeklinamy, nie obrażamy… po prostu pełna kultura
•    Każdy ma tylko jedną postać ( ewentualnie jeszcze zwierzaka)
•    Nasze postacie mogą się kłócić- My NIGDY
•    W poście co najmniej 2 zdania proszę
•    Gdy się wypisujemy bardzo prosiłabym o powiadomienie mnie na PW


To tyle na ten temat. Zapisujcie się! 

Mamy już:

4 dziennikarzy (jeżeli brać pod uwagę, że szef będzie czasami pisać, to będzie 5)
2 idoli
1 stylistka

Moje KP (zupełnie zapomniałam XD)

http://i2.pinger.pl/pgr371/133b75e1000888b44edbca11/Manga-Pixgate-Iphone-wallpapers-0018.jpg

Imię: Sofiee
Nazwisko: Smile
Wiek: 21
Zawód: szef gazety 
Zwierzę: kotek o imieniu Luonne
Charakter: Zawsze miła, pomocna, ale gdy ktoś ją zirytuje, zdenerwuje jest bardzo ostra. Niestety, czasem gdy ma zły humor często nie potrafi się pohamować, ale stara się z tym walczyć.
Lubi: jeździć konno i kotki
Nie lubi: Ludzi aroganckich i myślących, że życie jest do niczego.

Ostatnio zmieniony przez Cora (24-10-2013 o 08h28)

Link do zewnętrznego obrazka
{Która jest obecnie godzina? To sen, czy prawdziwe życie? Szkic w mojej głowie, rysowałem ją całą noc}

Imię i Nazwisko:
Choi Minki

|| Imię sceniczne ||
Ren

|| Wiek ||
18

|| Wzrost ||
179cm

|| Waga ||
62kg

|| Zawód ||
Idol
Członek zespołu wokalno-tanecznego NU'EST

Link do zewnętrznego obrazka
{Sekret, który znam tylko w moich snach. Zapraszam ją i wyznaję moje prawdziwe uczucia. Pojawia się, gdy idę spać, znika gdy się budzę.}

|| Orientacja ||
Hetero

|| Ciekawostki ||
~Jego rodzice zostali zamordowani na jego oczach
~Jest wielkim fanem Lady Gagi
~Nie lubi się uśmiechać
~Sam siebie nazywa ślicznym
~Ludzie mylą go z dziewczyną
~Niektórzy twierdzą,że jest tajemniczy i skryty w sobie
~Mimo,że jest azjatą jego kolor włosów jest naturalny.
~Maluje sobie paznokcie
~Prowadzi internetowy program o paznokciach ale nikt nie wie,że to on
~Zawsze ma przy sobie paletę do makijażu


Link do zewnętrznego obrazka
{Chcę wyznać jej ale mówię tylko przez sen. Nawet gdy się obudzę, wypowiadam jej imię. Mówię tylko przez sen. Pójdę się z nią spotkać, znów jestem senny}

|| Charakter ||
Ren jest osobą delikatną,która nie potrzebuje opinii innych choć je szanuje. Robi to co kocha bez względu na to co mówią inni. Mimo,że ludzie mylą go z dziewczyną on sam nie zamierza się zmienić. Twierdzi,że mimo dziewczęcego wyglądu jest bardzo odpowiedzialny i nie jest zadufaną w sobie gwiazdką. Kocha swoje fanów i nazywa ich L.O.V.E. Męscy fani też mogą podejść i się do niego przytulić.

|| Hobby ||
Taniec~Śpiew~Muzyka~Rysowanie~Projektowanie~Szycie

Link do zewnętrznego obrazka

{Jesteś zły, robisz co chcesz Mylisz się, po prostu idź z blaskiem Wydaje mi się, że mówiłem ci by nigdy się nie poddawać Dlaczego to ja jestem tym złym?
Bo wiem co dobre? Bo jestem inny,bo się nie boje? Huh!
Wydaje mi się, że mówiłem ci abyś nie wytykał mnie palcami Nic mnie to nie obchodzi, nie obchodzi Dlaczego nie pójdziesz za nimi?
Wszyscy wyglądacie dokładnie tak samo Oh mam tego dosyć,mam tego dosyć Nie ma w tym nic fajnego, dlaczego taki jesteś?
Jak ptak uwięziony w klatce ? Oh nie duś tego w sobie Pośpiesz się i wstań}

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (23-10-2013 o 13h25)

---

Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

|| Imiona||
Lilianna Szarlota
|| Pseudonim||
Lilu
|| Nazwisko||
Lunde
|| Wiek||
24 lata
|| Zawód||
dziennikarka sportowa
|| Zwierzę||
leciwy nowofundland imieniem Enter
|| Ciekawostki||
- ma naturalnie wściekle rude włosy
- jest w połowie (po ojcu) Norweżką
- obsesyjnie kocha żużel
- przed dwoma laty znalazła się w śmiertelnym niebezpieczeństwie w związku z wykonywanym zawodem
|| Lubi||
- muzykę klasyczną
- dobrą literaturę
- żużel
- duńskie filmy
- ludzi, którzy wiedzą, czego chcą
- być "adwokatem diabła"
|| Nie lubi||
- bogaczy
- oceniania po pozorach
- tabloidów
- dzieci
- zapachu wiśni

Akceptuję KP Lilchen i czekam na Sooyoung

Link do zewnętrznego obrazka

Link do zewnętrznego obrazka

Rola: Dziennikarz

Imię: Michael

Nazwisko: Johanson

Wiek: 20 lata

Wygląd: Michael ma czarne włosy krótkie ale nie za krótkie. W sam raz. Zielone oczy. Jak się patrzy w nie czuje się, że one zaglądają do naszej duszy. Delikatny zarost.

Charakter: Jest to wrażliwy mężczyzna. Ma w sobie coś z romantyka, ponieważ lubi długie spacery po parku, romantyczne kolację przy świecach.

Ciekawostki:
- Ma motor: Junak
Link do zewnętrznego obrazka
- Pisze w swoim pamiętniku.
- Marzy żeby zostać dziennikarzem
- Gra na gitarze akustyczna.
Link do zewnętrznego obrazka

Lubi/Nie Lubi:
+ grać na gitarze
+ pisać
+ spacery po parku
+ kolacje z ukochaną przy świecach
- manipulacji
- fałszywych ludzi
- sztucznych dziewczyn
- przemocy

Ostatnio zmieniony przez natasza793 (23-10-2013 o 14h01)

jasne Zaklepany

Link do zewnętrznego obrazka

| | "Język ostry niczym nóż... Zabija bez rozlewu krwi." | |

| GODNOŚĆ | Kasai Naku
| WIEK | 22 lata
| PŁEĆ | Żeńska
| ORIENTACJA | Bi
| WZROST | 169 cm
| WAGA | 48 kg
| KOLOR OCZU | Czekoladowe
| KOLOR WŁOSÓW | Blond
| ZAWÓD | Idolka/Solistka

| | Bądźcie szaleni, ale zachowujcie się jak normalni ludzie. Podejmijcie ryzyko bycia odmiennym, ale nauczcie się to robić, nie zwracając na siebie uwagi. | |

| CHARAKTER |
Naku z pewnością można by zarzucić wiele rzeczy, a ona by się nawet nie sprzeciwiała. Jest wredna, to prawda, i traktuje wszystkich, jak rzeczy, lecz nigdy tego, że na jakiś pokrętny sposób nie stara się tym ludziom pomóc. Ma swoje własne podejście do wszystkiego. I jest divą, po prostu, na to się nie da zaradzić. Wprost mówi innym, gdzie jest ich miejsce w stosunku do niej, jednak to czy jest jej słów usłuchają już jej nie obchodzi. Uważa się za lepszą od innych, ale nie narzuca im swojej woli, a służących traktuję, jak rodzinę. Dla Kasai jednak najważniejsze jest dobro jej fanów. To oni dają jej siłę by dalej grać i śpiewać. I to ich zawsze stawia na pierwszym miejscu, dopiero potem myśląc o swoich własnych potrzebach.
Jednak dopiero, gdy kogoś urazi staje się zakłopotaną nastolatką, która nie wie co ma w danym momencie zrobić. Mogłaby w kółko przepraszać, a i tak sądziłaby, że to za mało. Wtedy z pewnością będziesz przez nią dręczony gorzej, choć ona w ten sposób będzie chciała wyrazić swój żal za dany czyn.

| CIEKAWOSTKI |
- Uwielbia zwierzęta, choć sama żadnego nie ma.
- Lubi słodycze.
- Nie lubi hip hopu, czy rapu.
- Nie ma prawdziwych przyjaciół.
- Jeźdxi swoim srebrnym ferrari.

| | "Jest więc oczywiście jasna, radosna, która, gdy wypuszczona cięciem skalpela lub katowskiego topora, tryska regularnym strumieniem – to krew pogodnych myśli i szlachetnych uczuć, to krew miłości i łagodności. Oprócz niej jest i ciemniejsza, ponura, płynąca bez wigoru i rozbrykanej wesołości tej pierwszej – to krew gniewu i smutku, melancholijnych myśli i złych uczynków." | |

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Nieve (23-10-2013 o 14h23)

---

Link do zewnętrznego obrazka

Zaczynamy.

Sofiee usiadła przed komputerem w jej biurze. Niedługo mieli przyjść dziennikarze, którzy chcą zostać jej pracowniakmi. Sama do końca nie mogła w to uwierzyć, ale tak właśnie było! Niedługo o jej gazecie będą mówić wszędzie!

Ostatnio zmieniony przez Cora (23-10-2013 o 13h49)

Link do zewnętrznego obrazka

Dzisiaj otwarcie gazety do której mnie przyjęto. Bardzo się ucieszyłem, ponieważ zależało żeby pisać w gazetce. Pierwsze dnia po winem jakoś wyglądać. Ubrałem na siebie niebieski bokserkę, a na nią koszule w kratkę oraz spodnie czarne jeansowe. Do tego jeszcze glany i mogłem wyjść. Szedłem do biura, kiedy wszedłem zobaczyłem jedną dziewczynę. To pewnie moja przyszła szefowa.
- Dzień dobry nazywam się Michael Johanson - przestawiłem się.

- Dzien dobry. Nazywam się Sofiee Smile i jestem szefową tej gazety. Przejrzałam pana predyspozycje i stwierdzam, że może już pan zacząć pracować.- Powiedziałam patrząc uważnie na twarz Michael-a.

Imię: Elizabeth
Nazwisko: Monrow
Wiek: 20
Zawód: Stylistka
Zwierzę (Nie trzeba):

Ciekawostki:
-Ma motor
-Nie lubi być uważana za kogoś ważnego.
-Chce żyć własnym życiem.
-Jest romantyczką.

Ostatnio zmieniony przez majkel325 (23-10-2013 o 20h28)

---

Majkel325- Twoje KP zostało zatwierdzone

KP wszystkich są poprawne i bardzo rozbudowane, co mnie cieszy . Zaczynamy, choć dalej można się jeszcze dołączać

Lilianna Lunde

Lilianna raźno zmierzała w stronę budynku redakcji, podskakując tak wysoko, że aż opadały jej pasiaste podkolanówki. Marzyła o tej chwili od dawna, o odcięciu się od dawnego życia i rozpczęciu wszystkiego od nowa, dokładnie tak jak przed pięciu lat, gdy miała przed sobą pierwszy poważny wywiad.
Sport, lekka, poczytna gazetka, żadnych sytuacji, których musiałaby się bać jak tamtego deszczowego, sierpniowego wieczoru, gdy jej życie zawisło na włosku. Na dwa lata zerwała z dziennikarstwem, a teraz wracała do tego, co było jej pasją i miłością.
W siedzibie redakcji była już młoda kobieta, w której Lilianna rozpoznała Sofiee, szefową, a także mężczyzna w glanach. Jego ubranie nie rzucało się w oczy, ale te glany... Lilianna uwielbiała takie buty.
- Dzień dobry wszystkim! - obwieściła głośno, uśmiechając się, chociaż pod skórą czuła już mrowienie z nerwów. Koniec końców, był to pierwszy dzień jej nowej pracy. - Nazywam się Lilianna Lunde. - Podała rękę najpierw naczelnej, a potem chłopakowi.

Choi Minki - Ren

Siedziałem na kanapie w spólnym domu naszego zespołu. Było pusto... Wszyscy wyjechali do rodzin i zostałem sam.... Znowu..... Było mi przykro. Menadżer dał nam tydzień wolnego i wszyscy wyjechali,a ja zostałem sam. Nie dziwie im się.... Gdybym mógł też bym wyjechał.
Wstałem. Nie mogę tak siedzieć. Przebrałem się i wyszedłem na zewnątrz zaciągając na głowę kaptur aby nikt mnie nie rozpoznał. Szedłem ulicą zastanawiając się co ze sobą zrobić. Minąłem jakieś studio nagraniowe ale moją uwagę przykuło biuro,które niedawno powstało. Jakiś kolejny magazyn. Stałem chwilę pod nim po czym ruszyłem dalej w stronę parku i usiadłem na ławce nucąc cicho piosenkę.

Ostatnio zmieniony przez Sooyoung (23-10-2013 o 14h49)

---

Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

Siedziałam w swoim domu. Po przeczytaniu recezji s swojego nowego zestawu wyszlam z usmiechem na twarzy z domu. Nie jechalam do swojej "firmy" bo kazdy ma dzis wolne. Zasluzyli sobie po ostatnich dniach. Jutro juz beda i znowu sesje,ubrania i manekiny.kochalam to ale bylam tez zwyklym czlowiekiem. Poszlam do pwrku.ach no tak mialam dac kolezance w redakcji materialy na artykul o swoich zestawach. Zrbie to potem .usiadlam w parku przy fonntanie

---

Kasai Naku

Pierwszy raz cieszyłam się tak bardzo z dnia wolnego tuż po zrobieniu pierwszego teledysku. Teraz po trasie koncertowej zwyczajnie byłam wykończona i nie miałam praktycznie na nic siły. Na moich oczach znalazły się okulary przeciw słoneczne, a włosy związałam w kucyk. Ubrana też nie byłam jakoś specjalnie. Ot, zwykłe rurki i tunika.
Sprawdziłam na telefonie godzinę i wyszłam z domu. Nawet nie trudziłam się, by sprawić, żeby mnie nikt nie rozpoznał. Naprawdę, ale zdecydowanie nie było po co. Paparazzi jak zechcą to i tak by mnie znaleźli.
Przechodząc przez park, wydawało mi się, że widzę kogoś znajomego, ale nie zwróciłam na to większej uwagi. W sumie nawet nie wiedziałam gdzie idę.

---

Link do zewnętrznego obrazka

Choi Minki - Ren

I co ze sobą mam zrobić.... Nudzę się... To pierwszy raz kiedy się nudzę odkąd  dołączyłem do zespołu,a to źle. Zacząłem cicho nucić ulubioną piosenkę Lady Gagi. Zawiał wiatr,który strącił mi kaptur z głowy ale nawet tego nie zauważyłem. Wpatrywałem się w małe krople wody w fontannie.
Wyjąłem telefon aby zadzwonić do któregoś chłopaków. Nie nie mogę... Schowałem go z powrotem. Nie mogę im teraz przeszkadzać. To ich czas między koncertami i ciężką pracą,która dla mnie była całym życiem. Podkuliłem nogi i oplotłem je rękami. Musiałem wyglądać jak dziecko. Włożyłem słuchawki do uszu aby zakłócić ciszę rosnącą w okół mnie.

---

Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.

- Witaj! Lilianno, jeżeli mogę się do ciebie zwracać po imieniu, w naszej redakcji. Bardzo się cieszę, że dołączyłaś do nas.- Powiedziałam z uśmiechem, którego nauczyłam się z książki "Dobry Szef"- Niedługo będziemy mieli pierwsze wydanie, więc prosiłabym o naprawdę błyskotliwe artykuły. Będzie to też test- jak wychodzi wam zbieranie i zapisywanie informacji. Artykuły przynoście mi do biura, a ja poprawię ewentualne błędy i dodam do gazety. Myślałam o tym, żeby choć jedno z was napisało o jakimś idolu, czy projektantce. Jakieś pytania?

Ostatnio zmieniony przez Cora (23-10-2013 o 16h57)

Link do zewnętrznego obrazka

Nie wiedziałem co odpowiedzieć. Ponieważ kiedyś już pracowałem redakcji ale to była bardzo mała. Ponieważ była to gazetka szkolna. Prowadziłem ją lecz, później nie mieli za co mi płać, mało chętnych do pisania oraz mała liczba sprzedaży. Przyszła jakaś jeszcze dziewczyna. Przestawiła się jako Lilianna Lunde. Chwyciłem jej dłoń i się przestawiłem.
- Michael Johanson - przestawiłem się dziewczynie, a raczej Lilanne, a później odpowiedziałem szefowej.
- Jako mogę przeprowadzić wywiad mam już w tym obycie - wcale nie kłamałem. Nie raz prowadziłem wywiady do swojego bloga. Jednak z niego nie mogłem żyć. Musiałem znaleźć pracę, którą kocham. Tym właśnie jest dziennikarstwo.

Siedziałam w parku. Napisałam do rodzeństwa co u nich. Siedziałam i czułam zimną bryzę od fontanny. Włączyłam telefon i wyjęłam słuchawki.  Właczyłam play listę i wsłuchałam się w muzykę. Oby żaden paparazzi mnie tu nie złapał. Nie lubię pytań typu" Jak się czujesz jako stylistka w top 10 stylistów?" Albo"Masz już jakieś plany na związek".

---

-Bardzo się cieszę. Chcę was poinformować, że w każdej chwili możecie wyjść i pośledzić tematy artykułów. Ostrzegam, że wyjście w innych sprawach, jest karane. Jeżeli nie macie pytań to możecie pracować.-Sofiee bardzo się cieszyła, że ma tak dobrych pracowników.

http://2.bp.blogspot.com/-5-EtKbRg7iI/TnSuf-J4YbI/AAAAAAAABjU/BDNn7xgutbY/s1600/8.jpg

Imię: Louise
Nazwisko: Riu
Wiek: 20
Zawód: Dziennikarka
Zwierzę (nie musi): nie ma
Ciekawostki: Dopiero zaczyna dziennikarstwo.

Ostatnio zmieniony przez Fair (23-10-2013 o 19h42)

Wyszłam z pracy żeby przejść się po parku. Nagle zobaczyłam.. no nie uwierzysz. Samego Choi Minki! Nie miałam ochoty o nim pisać. Widać było, że jest w rozsypce. Przeszłam koło niego i kilka metrów dalej ktoś złapał moją torebkę i powiedział
-Oddaj kasę!- To bandyta- do tego nie miałam wątpliwości. Był za silny.
- Pomocy!- Krzyknęłam z nadzieją, że ktoś mi pomoże, ale wokoło nie widziałam nikogo innego, tylko Choi Minki... O tym napadzie na pewno napomknę w gazecie.

Ostatnio zmieniony przez Cora (24-10-2013 o 20h14)

Choi Minki - Ren

Usłyszałem krzyk co wyrwało mnie z myśli. Szybko nadbiegłem na pomoc i powstrzymałem bandytę. Może nie wyglądam ale byłem dość silny.
-Proszę... - szepnąłem oddając dziewczynie torebkę. Bandyta już odbiegł. Obejrzałem się za nim tak w razie czego. Westchnąłem.
-Nic się pani nie stało? - spytałem cicho. Nigdy nie mówiłem głośno. Takie przyzwyczajenie od kąt zmarli rodzice. Szybko odrzuciłem obraz momentu kiedy ich zabijano i spojrzałem znów na kobietę.

---

Jeżeli chcesz pisać dwuosobowe RPG lub brakuje ci jakiejś postaci - pisz.