Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka
Link do zewnętrznego obrazka


I M I Ę

Dysnomia


N A Z W I S K O

Kselash


W I E K

18 lat


Z N A K   Z O D I A K U

Strzelec


K L A S A

Klasa A ~ 3 rok


N U M E R   P O K O J U

Pechowa 13


C H A R A K T E R

To nie życie jest skomplikowane... To ty jesteś skomplikowany...
Wyobraź sobie, że idziesz chodnikiem. Jesteś zwykłym przechodnią i mijają cię zwykli przechodnie. Widzisz ich, lecz czy im się przyglądasz? Czy pod czas tej krótkiej chwili, kiedy wymijają ciebie, zauważasz najmniejszy szczegół w ich wyglądzie, ruchach...? Czy twój umysł jest na tyle pojemny, by te wszystkie informację pomieścić? Czy jest w stanie to wszystko zapamiętać? Nie? A Dysnomia tak. Ty widzisz zwykłych ludzi, ona pełno informacji, które analizuje i zapamiętuje, by potem móc szybko i sprawnie wyciągnąć wnioski, gdy znów się z tym spotka. Kim ona zatem jest? Szpiegiem, psychopatą, seryjnym mordercą... Nie. Jest po prostu obserwatorem. Pod czas gdy inni próbują wybić się z tłumu, czy to strojem, czy innymi rzeczami, ona chowa się w nim. Cicho stąpa wśród innych, nie zwracając na siebie uwagi. Gdy ty chcesz się znaleźć w centrum uwagi, być na twarzach wszystkich, ona za żadne skarby tego by nie chciała, bo wtedy role by się zamieniły. To ją by obserwowali, to z jej wyglądu i zachowania wyciągaliby wnioski. Łowca stałby się zwierzyną...

C E C H Y   S Z C Z E G Ó L N E

Panicznie boi się ostrych przedmiotów...
...Wystarczy wyciągnąć przy niej nożyczki, by zastygła jak kamień i całą swoją uwagę poświęciła ów przedmiotowi. Jakby się bała, że gdy choć na chwilę oderwie od nich wzrok, to znikną. Zupełnie jak z pająkiem - człowiek najbardziej boi się ów stworzenia, gdy nie wie gdzie jest.

Zawsze chodzi jak najciszej i się garbi...
...Gdyż nie chce by ktokolwiek zwrócił na nią uwagę. W końcu, czy nie bardziej zwraca się uwagę na dziewczynę w szpilkach, wyprostowaną z uśmiechem na twarzy, niż na szarą myszkę, nie różniącą się od innych?

Uwielbia czytać książki...
...One są jej narkotykiem, a wyobrażane w głowie miejsca, które są w nich opisane, halucynacjami po ich zażyciu. Czy to przygodowe, romansidła, kryminały lub sonety... Uwielbia je wszystkie.


K Ó Ł K O   Z A I N T E R E S O W A Ń

Literackie

---

Link do zewnętrznego obrazka
Imię
Alex
Nazwisko
Parker
Wiek
28
Przedmiot nauczania
Tak luźniutko, muzyka.
Numer pokoju
8
Wygląd
Link do zewnętrznego obrazka
Charakter
Pomimo swojego wieku, gdzie ludzie powinni zachowywać się już poważniej i odpowiedzialnie Alex mentalnie nadal jest osiemnastolatkiem który dostał właśnie kluczyki do swojego pierwszego samochodu i myśli że cały świat należy do niego. Swoich uczniów traktuje bardziej jak znajomych przez co na korytarzach szkolnych często słychać śmiechy i wrzaski dochodzące z jego klasy. Jest uzależniony od papierosów ale od jakiegoś czasu stara się to rzucić.

Postanowiłam jednak zrobić mężczyznę gdyż tak troszkę dużo tu już dziewczyn ^ ^

Ostatnio zmieniony przez Erzsebet (04-07-2013 o 01h30)

---

Uczennica. KP jutro, bo idzie burza.

Edit:

Imię: Madison (Madi)
Nazwisko: Nervi
Wiek: 17 lat
Klasa: A, 2 rok
Numer pokoju: 11
Kółko zainteresowań: Siatkówka i śpiew.
Wygląd: Madi ma białe włosy sięgające do pasa. Zawsze rozpuszczone. Zdobi je fioletowo- czarna wstążka. Ma prawie białą cerę. Jej oczy są czerwone. Usta ma małe w kolorze jasnego różu. Nosi czarną sukienkę do kolan, czarne rajstopy i czarne buty na obcasie.
Charakter: Uśmiechnięta. Jest spokojna i towarzyska. Uwielbia długie rozmowy ze znajomymi.

Ostatnio zmieniony przez bejla (04-07-2013 o 10h53)

Zajmuję ucznia. KP jeszcze dziś .

Link do zewnętrznego obrazka
Imię:
Samantha

Nazwisko:
Stuart

Wiek:
26 lat

Orientacja:
Heteroseksualna

Zawód:
Nauczycielka sztuki

Pokój:
Ósemka, razem z pewnym panem.

Link do zewnętrznego obrazka
Charakter:
Wredna i wścibska osóbka, której hobby to uprzykrzanie życia innym, szczególnie uczniom. Nie lubi pomagać, chyba, że w ostateczności, albo jeśli sama będzie miała z tego korzyści. Nie jest zbyt pracowita, ale ambitna. Została nauczycielką sztuki, tylko po to, by całe lekcje malować paznokcie, czytać romanse, czy po prostu wytykać błędy innym. W życiu nie miała prosto, bo pochodzi z biednej rodziny rolników, którzy próbowali ja zatrzymać na farmie i włożyć w rękę widły, jednak ona uparła się, że zostanie kimś więcej niż tylko wieśniaczką. Potrafi dążyć do celu po trupach, jeśli trzeba. Często się upija bez okazji, nawet w szkole. Nietrzeźwa lepi się do wszystkich, nie zważając na rasę, płeć czy wiek. Dobrze kłamie i często to robi, bez mrugnięcia okiem. Ma skłonności do wpadania w gniew i wyładowywania go na niewinnych uczniach.

Ulubione:
ღWhiskeyღ
ღPurpurowy kolorღ
ღPrzystojni mężczyźniღ
ღDostawanie prezentówღ

Znienawidzone:
ღPlamy na mankietachღ
ღImpertynenciღ
ღNieposłodzone napojeღ
ღFastfoodyღ

Inne:
✧Interesuje się cosplayem, chodzi po domu w stroju pokojówki✧
✧Jest uzależniona od kawy, wypija co najmniej 5 filiżanek dziennie✧
✧Najwięcej pieniędzy wydaje na dobre perfumy✧
✧Boi się wszystkich zwierząt✧

Link do zewnętrznego obrazka

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (05-07-2013 o 11h38)

Uczennice jeśli można.
Karta jeszcze dziś
Link do zewnętrznego obrazka
Imię:
Jak ma ona na imię?Jej rodzice nazwali ją Lucy
Nazwisko:
Sonas.Z tego to wiem to jest nazwisko panieńskie jej matki.
Wiek:
Od dnia jej urodzin do dzisiejszego dnia minęło 17 lat
Link do zewnętrznego obrazka
Klasa:
Kiedyś chodziła do B,ale teraz z nieznanych powodów chodzi do 2A
Numer pokoju:
Mieszka w pokoju pod numerem 12
Kółko zainteresowań:
Plastyczne,SKS',teatralne
Wygląd:
Link do zewnętrznego obrazka
Charakter:
Jaka jest Lucy?Jest uparta i stawia bezpieczeństwo innych na pierwsze miejsce.Jest odważna i nie boi się powiedzieć komuś co o nim myśli.Jak się ją pozna to poznasz aktywną dziewczynę,która jest od 7 rano na nogach,a kładzie się spać o 23.Ma wiele pomysłów i zazwyczaj przelewa je na papier.Zawszę pomoże i da rady,ale sama umie słuchać.Często się uśmiecha i czasami coś mruczy do siebie,ale to jak mam zły humor.Wtedy lepiej z nią spokojnie pogadać,bo umie wybuchnąć.Oto Charakter Lucy.

Ostatnio zmieniony przez Odetta (04-07-2013 o 23h04)

Imię: Skromne, zwyczajne, proste. Te określenia idealnie pasują do mojego niezbyt wyszukanego imienia. Zwę się Alexander. Niezbyt oryginalne, czyż nie? Śmierdzi Ameryką, ale co zrobić - nie mamy wpływu na takie rzeczy. A ksywka ,,Alex" doprowadza mnie do białej gorączki. Szczególnie, jak jakaś rozdygotana lub podniecona kobieta woła ,,Alex-kun!". Bleeee, mam dość...
Nazwisko: Również niezbyt wyszukanie, ale do ojca nie mam pretensji. Jak już mówiłem, jedzie Ameryką i końmi. Mustang. Zwę się Alexander ,,Alex" Mustang. O Boże, niedługo zaczną na mnie wołać pieszczotliwie ,,Koniku" a tej ksywki chyba nienawidzę jeszcze bardziej od nieszczęsnego ,,Alex'a".
Wiek: Całe 25 lat. Ledwo skończyłem studia i już mnie zatrudnili w szkole. Szybko, no nie?
Orientacja: I tu się zaczynają schodki co do mojej normalności. Jestem biseksualny, czyli trochę normalny a trochę nie. Ale to piękne uczucie, kiedy idziesz ulicą i każdy ci się podoba. Szczególnie, kiedy jesteś kawalerem...

Zawód: Tak na prawdę nadaję się tylko do jednego - matematyki. Jestem dosyć ostry i lubię patrzeć na uczni spod byka. Dlatego wybrałem zawód matematyka i uczę tego przedmiotu w tej Akademii.
Pokój: 9. Tego dnia, w deszczowym listopadzie przyszedłem na świat. Nie jestem skorpionem, a charakterek mam ostry. Dziwne...
Charakter: No to czas na prawdę. Trudno opisywać samego siebie, ale trudno. Jestem raczej oszczędnym i skromnym człowiekiem, który nie przepada za niespodziankami i luksusami. Każdy grosz odkładam na konto w banku, bo lubię mieć pewny grunt pod nogami i czuć się bezpiecznie. Należę do osób ostrych, nieprzewidywalnych i kapryśnych. Lubię patrzeć na ludzi spod byka i wprawiać ich w przerażenie. Umiem chować emocje i zachować kamienną twarz. Zawsze daję do zrozumienia, że coś mi nie pasuje. Moje główne cechy? Władczy, stanowczy, opanowany i odpowiedzialny. Typowy perfekcjonista, zachowujący się z zimną krwią. Często jestem chłodny i otaczam siebie murem, którego nikt nie może pokonać. Jestem samotnikiem, mam swój własny świat. Jak się zakocham, to na amen. Nie ufam zbyt wielu osobom, nie jestem towarzyski. Przyjaciołom próbuję uchylić nieba i oddaje im się całym sobą. Kocham swoje pasje i je rozwijam.

Pochodzenie: Pokręcone. Moja matka była piękną Polką mieszkającą w Wrocławiu, a ojciec normalnym Anglikiem podróżującym po Europie. Typowy ze mnie mieszaniec, ale urodziłem się w Polsce, w rodzinnym mieście mamusi. Kocham oba te kraje i nie mogę bez nich żyć. Częste konferencje na skype z krewnymi - obowiązkowe.
Lubi:
- Książki
- Rozwijać swoje pasje
- Makarony
- Polskę
- Anglię
- Potulne osoby
Haha, jak zawsze nie lubię zbyt wielu rzeczy.
Nie lubi:
- Alkoholu
- Niezdecydowania
- Zbyt pewnych siebie kobiet
- Hałaśliwych osób
- Horrorów
- Natrętów
- Kawy
- Skrobania palcami po tablicy
No i tego jest o wiele więcej.
Inne:
- Często choruje na różnorodne kaszelki, przeziębienia i inne cuda
- Nie przepada za Japończykami, według niego ludzie tam mieszkający mają nierówno pod sufitem, zabijając tak wiele zwierząt.
- Często sprząta swój pokój, nie lubi nieproszonych gości.
- Czasami popala papierosy, ale jeszcze nie jest uzależniony.
- Kiedy się denerwuje intensywnie głaszcze ręką po karku.
- Połowa uczniów go wnerwia niemiłosiernie i chętnie by wszystkich wywiózł na Sybir.
- Nienawidzi upałów.
- Często narzeka.
Coś mało faktów o mnie... Ale żeby poznać mnie całego trzeba mieć w sobie mnóstwo cierpliwości.
 

Ostatnio zmieniony przez Olga31082000 (04-07-2013 o 22h41)

Imię:
Mam na imię Selena . Dość dziwne, ale raczej do mnie pasuje. Nie jestem zbyt wybredna.

Nazwisko:
Na nazwisko mam Monroe.

Wiek:
Urodziłam się w dość pogodny dzień na początku wiosny dokładnie to 23.03.1995. więc mam 18 lat...

Klasa:
Klasa A 3 rok

Pokój:
Numer 10 moja ulubiona liczba. Mam fajną współlokatorkę.

Kółka zainteresowań:
Kółko biologiczne, fotograficzne, teatralne i chór. Mam nadzieje że niedługo stworzą też geograficzne.

Lubi:
-Kwiaty
-Spacery
-Słodycze
-Mieć dużo ubrań w szafie
-Gorrilaz, linkin parka
-Swojego smartfona
- Śpiewać
-Tańczyć

Nie Lubi:
- Wrednych ludzi
- Chińszczyzny
- Justina Biebera
- Ludzi bez marzeń
- Terrorystów
-Alkoholu
-Bydlaków krzywdzących innych

Charakter:
Jestem dość pogodna i wesoła. Lubię mieć wiele znajomości. Jestem szczera aż do bólu. Potrafię wypowiedzieć swoją opinię w każdej sprawie. Nie obchodzi mnie zbytnio zdanie innych, chociaż jestem dobrym słuchaczem. Jestem cierpliwa i uwielbiam czytać książki.Lubię spędzać czas z przyjaciółmi tak samo jak samotne spacery. Nigdy nie staram się wybijać z tłumu. Cały czas chodzę w jasnych kolorach nie zbyt oczywiście jaskrawych, najczęściej w sukienkach. Lubię dodawać też wiele dodatków do moich ubrań takich jak szalików, bransoletek, naszyjników itp, uwielbiam tworzyć komplety. Jestem pełna energii i zawsze się uśmiecham co niektóre osoby dość mocno denerwuje bo przyciągam do siebie wtedy innych jak magnes. Może po prostu mam taki ładny uśmiech. Niczego się nie boję więc mój uśmiech nadal pozostaje na swoim miejscu kiedy np. nauczyciel patrzy z byka lub po nocy łazi za mną jakiś facet. Powiedzmy że jestem przyzwyczajona do straszniejszych rzeczy...

Wygląd:
Zielone włosy i tego samego koloru oczy. Jasna skóra i zawsze lekki, pogodny uśmieszek.

Ciekawostki:
Tatuaż w postaci skrzydeł na plecach (pamiątka po czasie gdy straciłam w wypadku rodziców i załamałam się psychicznie), przez pewien okres życia od 14 do16 byłam w gangu (to też wynik załamania psychicznego, stąd ten tatuaż) umiem władać bronią białą(przez to że byłam w gangu), przez 2 lata leczyłam się psychicznie (czas kiedy byłam w gangu), nie wiem dlaczego wogule mnie do niego przyjęli byłam w nim najmłodsza no może nie licząc Dajana ale on zginął rok po tym jak się dołączyłam  w wieku 12 lat. Wojny gangów są bezlitosne. Po śmierci rodziców opiekę nade mną dostała babcia. 

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (06-07-2013 o 09h06)

---

   

można jeszcze uczniów

Rosemary5 napisał

można jeszcze uczniów

---

   

raczej uczennica bo nie mam pomysłu ani zdjęć do ucznia

ok to możesz spokojnie tworzyć może będziesz moją współlokatorką 

---

   

Ok pokój 10

Imię: imię właściwie to mam się czego wstydzić Rozalia ale dla przyjaciół Roza
Nazwisko:Johanson
Wiek:17 lat urodziłam się 12 sierpnia w 1996 we Włoszech lecz mieszkałam tam zaledwie 2 miesiące tyle trwały wakacje moich rodziców
Klasa:A 2
Numer pokoju: 10 wraz z współlokatorką
Kółko zainteresowań: sztuki walki , plastyka ,muzyka i teatralne czasem na przyrodę matematykę i języki obce np : Angielski , Francuzki i hiszpański
Wygląd:





charakter : jest wesołym człowiekiem lecz twardym kocha śpiewać i grać na gitarze kocha muzykę oraz zwierzęta od śmierci jej brata Josha minęło 14 lat gdy zmarł w wypadku samochodowym miała traumę przez 5 lat lecz pogodziła się z jego śmiercią i znowu jest wesoła ma mały tatuaż na ręce na którym pisze
'' la bella vita ,,  jej pokój jest cały w gadżetach ma tam nawet i pada od chrzestnej i smartfona od chrzestnego oraz swoje instrumenty  oraz swój ukochany milusi biały futrzarzy dywan 


lubi :
- tymbarka
- zwierzęta
- muzykę i plastykę
- wyrażać siebie przez piosenki
- wakacje za granicą
- pływanie
- ludzi z charakterem
- swoje słuchawki których ma z 10 par
- ubrania
- simsy
- laptop,telefon i  pad

nie lubi :
- znęcania się nad zwierzętami
- wrednych ludzi
- palenia papierosów i marihuany
- alkoholu
- narkotyków
- narzucających się osób
- kłamstw
- wychodzić bez swoich słuchawek

Ostatnio zmieniony przez Rosemary5 (05-07-2013 o 12h40)

Obudziłam się w nocy cała zlana potem, Roza w łóżku naprzeciwko spała jak zabita. Nie wiem co mnie obudziło może przeczucie, wspomnienie z dawnych lat? Nie, niemożliwe. Wstałam i podeszłam do okna. Otworzyłam je i wtedy dopiero go zobaczyłam. Stał tam na chodniku i patrzył się w okno obok, po chwili odwrócił leniwie głowę w moją stronę. Popatrzyłam się w jego czerwone oczy ,a on odpowiedział tym samym. W tamtym momencie oboje już wiedzieliśmy kto jest silniejszy.

---

   

Odwróciłam się od okna i spojrzałam na Lewi. Podeszłam do niej i powiedziałam:
-Już dobrze poszedł sobie
Po tych słowach przytuliłam ją chociaż sama zastanawiałam się co jego gest miał znaczyć.Po chwili odsunęłam się od niej i zapytałam:
- Wszystko w porządku?

Ostatnio zmieniony przez Ewangelin (06-07-2013 o 16h35)

---

   

Byłam dość zdziwiona jej zachowaniem ale co mam poradzić. Nie zna mnie zbyt dobrze nie wie ile przeżyłam. Puste oczy w niczym nie pomagają są tylko zachętą dla potencjalnego mordercy. Za to wesoły wyraz twarzy mocno zbija z tropu łatwo jest wtedy szybko się obronić. Każda dodatkowa sekunda w takim przypadku jest bezcenna. Tak rozmyślając położyłam się na łóżku lecz nie chciałam spać. Chciałabym się dowiedzieć kim on jest i czego od nas oczekuje. Z lat praktyki wiem że pewnie na początku będzie się chciał nami bawić. Nie możemy mu na to pozwolić.

---

   

Samantha Stuart

Śniło jej się, że wszystkie uczennice nie miały ust. W szkole, na korytarzach było tak cudownie cichutko i spokojnie. Żadnych głupich chichotów i wysokich pisków. Może ten sen był trochę makabryczny, ale całkiem przyjemny. A przyjemne sny powinny trwać jak najdłużej a nie kończyć się w środku nocy.
-Łażą po korytarzach... - mruknęła, wstając i okrywając się szlafrokiem. Nocami było tu wyjątkowo zimno. I strasznie. - Małe diablice... - wystawiła głowę za drzwi, ale było już cicho i spokojnie. Przeklęła tylko pod nosem i schowała się znów w pokoju, zawieszając wzrok na śpiącym współlokatorze. Albo nieśpiącym, cholera go tam wie. Kobieta stanęła przy oknie i zapaliła papierosa, bacznie oglądając teren szkoły, który zdawał się wyjątkowo mroczny i przyprawiał ją nawet o dreszcze. Szczelniej opatuliła się szlafrokiem. Pewnie do rana już nie zaśnie.

Ostatnio zmieniony przez Yoshiko (06-07-2013 o 17h06)