Zrobiło mi się dziś bardzo miło, kiedy zauważyłam, że jestem na Defiladzie Finalistek. Osobiście staram się kombinować z różnymi strojami - takimi na co dzień, jak i na większe "miss" wyjście. Myślę, że to ciekawa zabawa móc kreować różne postaci i nie ma powodu, aby mieć to komukolwiek za złe - a jeżeli już taka kreacja wypadnie groteskowo - to tylko strata takiej miss, bo najzwyczajniej w świecie nie dostanie punktu.
Ostatnio zmieniony przez Cohelia (03-07-2013 o 15h23)