Kina obserwowała wszystko leżąc przy ścianie jaskini. W końcu wstała i zawołała:
- Dobra zwierzaki! Koniec tych pogaduszek! Jak to niektórzy mówią - czego nie pochwalam - komu w drogę temu czas!
Ruszyła do wyjścia nie czekając na resztę, duma jej na to nie pozwalała.
Forum - Missfashion.pl, gra o modzie dla dziewczyn!
Strony : 1 2
#26 22-10-2013 o 14h54
#27 22-10-2013 o 15h20
Welia
-Właściwie to tak nie naskakuje, ale ktoś mnie rozdrażnił . Welia - również się przedstawiła- Skoro mówisz, że "możesz" dołączyć, to gdzie się wybierałeś wcześniej?- Po chwili tygrysica ruszyła, ona więc westchnęła i poleciała za nią, tuż nad ziemią.
Ostatnio zmieniony przez Sofii22 (22-10-2013 o 20h40)
Życie jest okrutne, lecz idzie się w nim odnaleźć. Czas mknie przed siebie, ale można go zatrzymać w sercu...
#28 22-10-2013 o 15h52
Wolffie
Wilk nie odpowiedział jej na to pytanie. I nie miał zamiaru. Ruszył wolno za całą resztą patrząc w niebo.
- Akurat tędy przechodziłem i z ciekawości spytałem o Lamin. - skłamał - właściwie... a po co wy tam idziecie ?
Żyjemy jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć...
A umieramy jakbyśmy nigdy nie żyli...
Moje forum : http://wilki-zywiolu.pun.pl/
#29 22-10-2013 o 16h53
To jest Laminu! xD Wszyscy mówią Lamin, a to jest Laminu! Ale dobra, jak tak chcecie to okej
#30 22-10-2013 o 18h02
//Już za późno. Siła przyzwyczajenia. Nawet z cromimi xdd//
Żyjemy jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć...
A umieramy jakbyśmy nigdy nie żyli...
Moje forum : http://wilki-zywiolu.pun.pl/
#31 22-10-2013 o 18h59
Sofii22, postać Abigeil jest tygrysicą, a nie wilczycą..
Link do zewnętrznego obrazka
Ryś prychnął sicho na odpowiedź czapli. Czy ona wszystko brała do siebie..? Powinna się nauczyć reagować mniej emocjonalnie. Nathius nie wróżył ich "drużynie" sukcesu, patrząc na to, jak na razie prezentowali się jej członkowie.. Zaraz ruszył z miejsca, gdy tylko tzw. "przywódczyni" wyprawy ruszyła. Szedł jakiś metr od jej boku, jednak nie za nią. Nie będzie dawał jej powodów, aby uważała się za lepszą od niego, tylko dlatego, że to ją wybrano na przywódce.. Eh.. Rysiowi ciężko było tak nazywać, a tym bardziej tak myśleć o tygrysicy. Usłyszał za sobą głos nowo przybyłego wilka. Ich mógł okłamać jednak nie jego.. Nie zwierzę z mocą czytania w myślach.
- A czemu cię to interesuje? -spytał głosem niewyrażającym żadnych emocji. Nie musiał odpowiadać.. Wystarczy, że skupi się na pytaniu, pomyśli o odpowiedzi na nie.. A Nathius będzie wiedział.
#32 22-10-2013 o 20h25
Wolffie
Wilk westchnął i prychnął. Wkurzały go rysie i różne takie kotowate zwierzyny, szczególnie gdy zwracały się do niego w taki sposób.
- Jak już mam z wami iść - zaczął - to chociaż mogę wiedzieć, po co wy tam idziecie. - odparł. Zwolnił trochę i został na samym końcu. Obrócił łebek i smutno spojrzał na drzewa. Chwilę potem podbiegł do rysia i reszty zwierzęcej grupy.
- Mogę wiedzieć ? - syknął - to chyba nie jest żadne wykroczenie ?
Żyjemy jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć...
A umieramy jakbyśmy nigdy nie żyli...
Moje forum : http://wilki-zywiolu.pun.pl/
#33 22-10-2013 o 20h44
Welia
- Szukamy zwierzęcia z żywiołem platyny. Ono nam pomoże.- Powiedziała bez wyjaśnień i wleciała między korony drzew. "Ech, zapowiada się dłuuuuga podróż" pomyslała niechętnie, śledząć resztę z lotu ptaka, którym zresztą była. Miała ochotę zdmuchnąć wszystkich niewiadomo gdzie,na długo... bardzo. Dobrze pamiętała jak się czuła sama na jeziorze, pamiętała ten wzrok innych zwierząt.. niechciała znów czuć się winną, choć wcale nie była. Wyprzedziła trochę resztę i wyleciała nad drzewa, co chwilę "nurkując" spowrotem i doganiając grupę. Przecinając wiatr czuła się dużo lepiej, zapomniała na chwile o tym wszystkim..
Ostatnio zmieniony przez Sofii22 (22-10-2013 o 21h08)
Życie jest okrutne, lecz idzie się w nim odnaleźć. Czas mknie przed siebie, ale można go zatrzymać w sercu...
#34 23-10-2013 o 16h24
Link do zewnętrznego obrazka
Chyba wilk nigdy nie słyszał, że na zaufanie i szacunek trzeba sobie zapracować. To, że nie było to wykroczeniem, nie znaczyło, że od razu jest jakimś zaufanym przyjacielem, któremu wszystko się zwierza. Poza tym "drużyna" chyba nie jest jednoosobowa, a tylko jedno zwierze wyraziło chęć, aby z nimi szedł.. Mówiąc krócej - niech nie robi wielkiej łaski, że do nich dołączył. Jak mu się nie podoba, to może się odłączyć.. W końcu nie jest przymuszony do podróży z nimi.
Nathius tylko westchnął na wypowiedzi wilka. Stworzenie godne pożałowania.. Za kogo on się uważał, że miał czelność tak się odzywać? Czy na tym świecie nie można było już zadać normalnego pytania, aby ktoś nie zareagował na nie zbyt emocjonalnie..? Eh.. Czapla miała rację - zapowiadała się naprawdę długa podróż..
#35 23-10-2013 o 19h31
Sasha
Patrzyłam się na wszystko uważnie, cisza u mnie nastała. Ryś, zrobił mi opatrunek, patrzyłam się w ziemie. Nie miałam szans się spojrzeć komuś w twarz, potem zaczęliśmy iść. Normalnie szłam było mi dobrze, po chwili zobaczyłam jakiegoś wilka. Szłam sama z tyłu patrzyłam się na rozległe, miejsca. Czy mi tak dusza każe żeby pójść szybciej? Raczej nie... Przyśpieszyłam trochę krok, ale nadal byłam w tyle bo nie chciałam uczestniczyć, w rozmowach o niej samej. Patrzyłam się za siebie przed siebie, po prostu wszędzie. Spuściłam głowę w dół, a potem podniosłam. Nie mam żadnych, następujących pytań..
To moje konto i z tego będę pisać :3 Pomóżcie mi wejść do tych wszystkich zdarzeń, bo byłam opóźniona. Miałam wcześniej bana..
#36 24-10-2013 o 10h55
Link do zewnętrznego obrazka
Wilczycy ryś zrobił opatrunek jednak. Uważałem, że nie robił tego dla niej tylko dla siebie. Nie wiem czemu ale coś mi tak mówiło. Chwilę później ruszyliśmy w drogę. Na początku szedłem w środku ale później zobaczyłem, że wilczyca idzie sama z tyłu. Postanowiłem, że dotrzymam jej towarzystwa. Zwolniłem tak, żeby się z nią zrównać. Czułem jakąś więź z nią ale nie wiedziałem czemu. Przecież jesteśmy z różnych gatunków. Ona jest wilkiem, a ja tygrysem. No cóż to nie jest ważne.
- Cześć - powiedziałem do nie wiedząc jak zacząć rozmowę z nią.
Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW PS zadaj mi pytanie ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka
#37 24-10-2013 o 13h05
Sasha
Spojrzałam się za siebie, te piękne słońce świeciło do moich oczu. Uśmiechnęłam się, chociaż nie było tego widać. Po chwili zobaczyłam jak jakiś, tygrys spowalnia to ten który chciał mi pomóc. Miło z jego strony, chociażby jedne zwierzę które rozumie mnie. Przywitał się ze mną, spojrzałam się na jego tygrysią twarz.
- Cześć. - Uśmiechnęłam się do niego.
Nastroszyłam swoje uszy, żeby wszystko idealnie słyszeć. Zobaczyłam lecącą czaplę, szczerze fajnie tak latać. Ale wolę pozostać na ziemi, spojrzałam się na tygrysa. Czemu nie mogę przestać się do niego uśmiechać? To jest wręcz dziwne.. A może, już nic nie rozumiem..
Ostatnio zmieniony przez Eminaria (24-10-2013 o 13h05)
#38 24-10-2013 o 16h59
Spoko arwen (edytowałam)
Welia
Chwilę spojrzałam na dól, ta wilczyca się na mnie patrzała... ciekawe po co. Mam nadzieję, że się nie ośmieszyłam. O, nie jest sama....
Ale slońce swieci, gorąco mi. Zleciałam na ziemię i zaczęłam iść obok reszty, nie chciałam się naprzykrzać.
Ostatnio zmieniony przez Sofii22 (26-10-2013 o 09h36)
Życie jest okrutne, lecz idzie się w nim odnaleźć. Czas mknie przed siebie, ale można go zatrzymać w sercu...
#39 24-10-2013 o 18h01
Sofii22, a moja postać potrafi czytać w myślach. Poza tym napisałam to jako tzw. narrator trzecioosobowy.
#40 25-10-2013 o 18h45
Wolffie
Wilczur jakby to słyszał. Spojrzał na niego groźnie. Za kogo on się uważa ? Wiedział, że ten rysiek umie czytać w myślach, więc tylko szepnął :
- Wiedziałem, że rysie są bezczelne, ale aż tak? - Miał przykre doświadczenia z przyjaźni z kotowatymi, więc resztę czasu już się nie odzywał. Zatrzymał się tylko na chwilę, żeby zobaczyć czy nikt za nimi nie idzie. Czuł wyraźnie czyjąś obecność, oczywiście nie licząc tej zwierzęcej masakry. Usłyszał ryk niedźwiedzia.
Żyjemy jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć...
A umieramy jakbyśmy nigdy nie żyli...
Moje forum : http://wilki-zywiolu.pun.pl/
#41 27-10-2013 o 09h53
Sofii, moja postać USŁYSZAŁA ryk niedźwiedzia. Mogło to jej się zdawać, albo coś. Czytałam regulamin, a jak coś się nie podoba - nie graj, nikt Cię nie zmusza. -___-"
Ostatnio zmieniony przez Wolfie (27-10-2013 o 14h45)
Żyjemy jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć...
A umieramy jakbyśmy nigdy nie żyli...
Moje forum : http://wilki-zywiolu.pun.pl/
#42 13-11-2013 o 16h36
Ej, jest tu kto? X_X
Ostatnio zmieniony przez Sofii22 (13-11-2013 o 16h36)
Życie jest okrutne, lecz idzie się w nim odnaleźć. Czas mknie przed siebie, ale można go zatrzymać w sercu...
#43 14-11-2013 o 19h13
Link do zewnętrznego obrazka
Wędrówka dopiero co się zaczęła, a mi się wydaję, że wszyscy się włączą jakby szyli już od kilku dni. Spojrzałem na Sasha, bo mi odpowiedziała.
- Jak łapa - spytałem się jej miło na ile było mi stać. Byłem ciekawy czy już lepiej z nią. Później swój wzrok skierowałem do przodu. Przyjrzałem się zwierzętom które byli przed nami. Czyli wszystkim, bo to my zamykaliśmy wędrówkę.
Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW PS zadaj mi pytanie ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka
Strony : 1 2