Link do zewnętrznego obrazka
Usiadłem pod drzewem chodzi wcale nie potrzebowałem przerwy. Jednak nie będę stał bezczynnie. Oparłem się o szorstką korę i włączyłem w słuchawkach, a raczej telefonie muzykę. Zatopiłem się jej rytm. W końcu trzeba jakoś tą przerwę przeczekać. Nie lubię nic nie robić. Jeśli mi to jest narzucone to w tedy słucham muzyki lub czytam coś. Bo co innego robić. Czekać i nic nie robić? Nie jestem osobą cierpliwą. Raz pamiętam jak miałem czekać na autobus to szedłem na piechotę do następnego przystanku. Jeśli i tam miałem czekać szedłem dalej. Raz nawet poszedłem 25 kilometrów. Oj pamiętam jak następnego dnia miałem zakwasy ale nie przejmowałem się nimi.
Jeśli gdzieś nie odpisuje długo proszę o wybaczenie i przypomnienie na PW PS zadaj mi pytanie ASK.fm
Link do zewnętrznego obrazka