Yoshida Haru

Kiedy zmierzałem w kierunku swojego pokoju zobaczyłem dwie dziewczyny. Chyba się ze sobą zapoznawały. Nie będę się mieszał. Poszedłem dalej do swojego pokoju. Tak był na jakimś odludziu. Nie miałem żadnych sąsiadów a najbliższy sąsiad jest 5 pokojów dalej. No trudno, mam nadzieje że jeszcze ktoś się wprowadzi bo nie będę miał od kogo pożyczać cukru. Kiedy wszedłem do pokoju, prawie zamarłem. Nie tego się spodziewałem, ale mogło być gorzej. Widać że nikt nie dbał o ten pokój. Dobrze że wziąłem ze sobą środki czystości to posprzątam kiedy będę miał ze sobą więcej czasu. A kiedy uzbieram więcej pieniędzy to może sobie zmienię nawet pierzynę. Taki będę miał wypas. Jako pierwsze co zrobiłem to wyciągnąłem na stolik obok łóżka pojemnik w którym trzymałem kasę. Nie sądzę żeby złodziej brał na cel ten akademik więc się jakoś niczego nie bałem. Dwie walizki ustawiłem w kącie i zacząłem się rozglądać jakby można ten pokój ulepszyć.
   Zanim się zorientowałem był już wieczór, i dzwony dzwoniły na kolacje. No niestety a ja się spóźniłem ba obiad, zmarnowane jedzienie. No ale trudno, raz się żyje. Wyszedłem z pokoju. I wziąłem za sobą klucz. Kiedy już byłem dość daleko od pokoju zorientowałem się że zapomniałem go zamknąć. Trudno, nie chce mi się teraz wracać. Głodny jestem.

szybko zjadłam kolację i pobiegłam do mojego pokoju ubrałam się w piżamkę a dokładniej różową halkę położyłam się wygodnie na łożu i zaczęłam szukać w telefonie kastingów na modelkę miałam przygotowane portfolio i ubrania naglę znalazłam genialną okazję 2000 tysiące złotych postanowiłam zadzwonić po rozmowie na jutro o 16 mam umuwione mam dobre myśli

Rin Kagamine

Kiedy już był obiad, to nie poszłam bo nie miałam ochoty na jedzenie. Siedziałam w swoim brudnym pokoju i zaczęłam myśleć jak go tu wystroić. Wyciągnęłam z swojej torby kilka rzeczy do pokoju. Wyjęłam ściereczki do kurzu i zaczęłam sprzątać, po paru minutach pokój nie był brudny. Lecz nadal był ponury, jak przedtem. Zaczęłam zawieszać firanki, układać rzeczy na półkach, przemalowywanie mebli, ściany przemalowałam. I od razu życie zawitało do pokoju! Jeszcze kwiatki poustawiałam na półkach i było dobrze.. I wtedy zaczęła się kolacja, wybiegłam z pokoju bo byłam bardzo spragniona i głodna! Biegłam szybko, aż weszłam na stołówkę wzięłam kolację, usiadłam przy stole i zaczęłam jeść ze smakiem. Jak zjadłam odniosłam naczynia i sztuczce do lady powrotnej. I wybiegłam ze stołówki, znajomości jutro a teraz zacznę pracować nad pokojem! Wbiegłam do pokoju i położyłam się na łóżku odpoczywając. Drzwi były zamknięte a okno otwarte.

---

sorry nie wiedziałam o nowych zasadach dawno mnie nie było