Dzisiaj, słuchając sobie piosenek, wpadłam na pomysł właśnie tej gry. O co w niej chodzi? Zasady są proste - zadajemy pytanie związane z muzyką, najlepiej o jakąś piosenkę (ale nie konkretny utwór, broń Boże!), a druga osoba ma na nie odpowiedzieć. I tak w kółko!
Ojć, różne. Jakie tylko przyjdą nam do głowy! Pytania, które na pewno są dozwolone:
- Pytanie charakteryzujące jakiś gatunek muzyczny, i pytające, jaki to gatunek.
- Pytanie o cytat z piosenki dotyczący >>tu wstaw to, co chcesz<<
- Pytanie o to, kto śpiewał w oryginale jakąśtam piosenkę.
- Pytanie o ''piosenkę na jakiśtam temat''. Piszemy, o czym ta piosenka, a kto musi właśnie na ten temat znaleźć piosenkę. Tylko bez zbyt wielkiej ilości szczegółów.
- Pytanie o teledysk. Reszta identycznie, jak w punkcie wyżej, tylko słowo piosenka zastępujemy słowem teledysk. I wstawiamy tylko oficjalne teledyski!
- Pytanie o tytuł. Ktoś podaje słowo w tytule piosenki, a druga osoba mówi, jaka to piosenka.
- Pytanie o cytat. Podobnie jak z pytaniem o teledysk. Tylko cytujemy odpowiedni fragment.
- Różne inne pytania, jakie nie przyszły mi do głowy. Tylko, proszę, nie przesadzajcie z trudnością.
Tak więc życzę...
To ja zacznę: W jakiej piosence występuje co najmniej jeden ptak? (Tytuł albo tekst)
Ostatnio zmieniony przez Pineapple (13-07-2015 o 23h11)