Armada Luckster
Wszystkim nagle poczerniały skrzydła. Nie mówię, żeby mi to przeszkadzało, było mi to obojętne. Niektórzy byli ciągle pocieszani i to tak, że od tej dobroci robiło mi się niedobrze. Poczułam się niepotrzebna, dlatego jak gdyby nigdy nic wzięłam z ziemi moją kosę i poszłam do miasta. Zabawa była przednia, to prawda, ale niezbyt lubiłam, gdy ktoś mnie ignorował, jak było zresztą ciągle. Cóż, nic się na to nie poradzi. Nie będę żebrać o jakiekolwiek zainteresowanie.
Jako, ze demony potrafią być dla ludzi niewidoczne, wkroczyłam bezceremonialnie do jednego z domów. Wyglądało na to, że ma dość bogatych właścicieli, co jeszcze bardziej mi się spodobało. ,,No, to się zabawimy!" pomyślałam, po czym weszłam do dużego salonu, w którym siedziała jakaś dziewczyna. Miała rude włosy i niebieskie oczy. Całkiem niezła, muszę przyznać! Oj oj, dziewczyno, a może by cię tak opętać?
Nie myśląc długo, weszłam w jej ciało. Skręcała się z bólu, gdy wdzierałam się w jej duszę. Jakie to było przyjemne patrzeć, jak cierpi! Czemu tego tak dawno nie robiłam? Zapomniałam, jaka to świetna zabawa!
Nagle usłyszałam głosy i ujrzałam ludzi wbiegających do pokoju.
- Azura? Azura, co ci jest? Azura, dobrze się czujesz?!
- Taaak, czuję się znakomicie - odpowiedziałam, patrząc na nich z przymkniętymi oczami.
Wygląd Azury - http://mjv-art.org/pictures/get_image/86479-1024x768-wana+-+hakudaku+mamire+no+houkago+(game)-girl-game+cg-blue+eyes-red+hair.jpg
Ostatnio zmieniony przez milandra (11-12-2013 o 20h43)